Temat się rozwija, to dobrze,trzeba zainteresować więcej ludzi,bo to zawsze większe prawdopodobieństwo uzyskania nowych ciekawych informacji.
Co do wywietrzników na rzeczkach.
Widziałem je,widziałem również studzienki. Sczerze mówiąc nie mam pojecia do czego mogły slużyć.Sprawa do sprawdzenia.
Szklanka zwana też szklaną watą
Nie znam żadnych faktów na temat dziwnych zjawisk na jego terenie,tak na marginesie wiem że jest on czysty i b. zasobny w ryby
.
Myśle że każdy kto zna jakąś ciekawą historię związaną z tajemnicami niech ją opisze. Zdarza się że nawet w niewiarygodnych na pozór historiach może leżeć ziarnko prawdy, fakt będący autentyczny.
Kilka lat temu słyszałem historię mowiącą o kobiecie (znajomej znajomej) której zaginął syn. Próbowała różnych środkow policja,jasnowidz itp .Wszystko na nic. Niewiem w jaki sposób ,ale uzyskała kontakt z człowiekiem który zaoferował jej pomoc, oczywiście odpłatnie. Twierdził że może pokazać jej miejsce w Zgorzelcu w którym ukrywaja się ludzie i byc może jest wśród nich jej syn. Zdeterminowana matka jest zdolna do wielu poświęceń, więc nie dziwi to że chciała sprawdzić również tę ewentualność. Człowiek przyszedł po nią po zmroku, stwierdził że powinna przygotować się na coś wstrząsającego. W okolicy wiaduktu na ul Andersa (nieopodal cmentarza) nieznajomy zaczął krążyć by zdezorientować kobietę co do dokładnego miejsca w którym się znajduję. po pewnym czasie weszli w zarośla,mężczyzna otworzył właz i zeszli po metalowej drabince do podziemnego,obetonowanego tunelu. Tunel był obszerny, rozgałęziony,kobieta nie wie jak długo szli. Przerazilo ją to co zobaczyła. W tunelach byli ludzie, spali ,leżeli ,siedzieli pod ścianami.Jak powiedział jej "przewodnik" w większości byli to narkomani, dla których nie ma już ratunku. Świecił latarką po ich wyniszczonych twarzach , ale żaden z nich nie był zaginionym synem. Po opuszczeniu tego miejsca kobieta była w szoku i dość dlugi czas nie mogła wrócić do równowagi psychicznej.
Opisałem historię którą słyszałem bo wydała mi się ciekawa.Proszę bez ewentualnych zarzutów że jest ona niedorzeczna
Pozdrawiam