Dzisiaj jest 10 maja 2025, 21:58

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26 wrz 2006, 22:00 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Na moim blogu wpisał się Zdzisław Smektała. Załączył program, nie wszyscy czytają tamtejsze moje wypociny więc wklejam to tutaj. Program konkretny, bardzo nawet, powiało wielkim światem:

Szanowni Feelingowcy spod znaku bluesa i jazzuIII
Oto dlaczego wracam.
Poczytajcie niżej.
Wymyśloną przed laty przeze mnie samobiczującą maksymę:
Tam gdzie chała tam Smektała
zamieniłem już dawno na:
Smektała jak Polska cała!
Pozdrawiam z otłuszczonego serca.
I jeszcze jedno, będąc radnym, będę w środku spraw a nie ich obwąchiwaczem.
W swoich działaniach myślę przede wszystkim o was, młodych, pozostawionych w Zgorzelcu samym sobie.
Zdzichu

Zgoerlitz (3)
Jesienny Raptularz Zdzisława Smektały

Mohamed El Yamani
W pierwszym słońcem wyzłoconym dniu jesieni, nieopodal renesansowego pałacu w Krobielowicach (16 kilometrów od Wrocławia), prowadzę prestiżowy golfowy turniej Lion’s Golf Trophy. Turniej jaśniejący blaskiem honorowego protektoratu króla Maroka. Sześć lat temu na pięknym polu Amber Baltic w Międzyzdrojach zdobyłem piąte miejsce w golfie wśród dziennikarzy. Ale w Krobielowicach nie startuję. Jestem moderatorem, gospodarzem turnieju. Na połaciach łąk ludzki high life. Z Mohametem El Yamanim, konsulem ambasady Maroka, rozmawiamy o tym, jacy ludzie trafiają do golfa. Zwierza się, że zanim wstąpił na salony był synem fellacha. A ja synem ekspedientki z małego miasteczka – rewanżuję się. Obiecał, że gdy zagramy golfa w Zgorzelcu, przywiezie królewski patronat.

Edgar Allan Poe
Bulgocze feta przyrządzona z okazji 60. lecia istnienia zgorzeleckiej książnicy. Aktorsko produkować się będzie mój kumpel Mariusz Kilian. Jego interpretacje Stinga budzą uznanie. Zgorzelecka biblioteka była dla przed wielu laty grecką agorą. W jej wnętrzu mieszkali pisarze oferujący Tajemnicę. Od Edgara Allana Poe do Franza Kafki. Między stronicami powieści zamknęli nieznane rzeki i lady, egzotyczne kontynenty. Przede wszystkim, w powieściowych wersach mieszkali bohaterowie fascynujących historii. Ludzie kulturowo odbiegający od rzeczywistości gomułkowskiej (innej wszak nie znałem). W latach 60. biblioteka przy ulicy Bohaterów Getta zbudowała mój pierwszy wewnętrzny świat.

Franz Kafka
Obecność tysięcy Hellenów tworzyła w naszym mieście klimat „Stu lat samotności” Marqueza. Esencję pomieszanych losów Greków, Żydów, Niemców, Ukraińców, repatriantów ze Wschodu. Ten człowieczy tygiel, miny na granicy z NRD (zwanej eufemistycznie Granicą Przyjaźni) tworzyły dobrą grzybnię dla właściwego pojmowania powieści Dos Passosa, Steinbecka, Londona. Chociaż, nastolatkiem wówczas będąc, nie miałem o tym bladego pojęcia. Wtedy to, bodaj w roku 1967, sięgnąłem po powieść Kafki „Ameryka”. Lecz nie z tego powodu, że wcześniej znałem mroczne pisarstwo prażanina. Powalił mnie tytuł. Bowiem Amerykę, czyli USA, kochałem bezgranicznie. Za Coca - Colę, dżinsy Levi’s Straussa, bunt Jamesa Dean’a, gumę Wrigle’y, motory Harleya Davidsona. Książka Kafki była o czymś zupełnie innym, ale długo nie mogłem się po jej lekturze pozbierać. Po raz pierwszy zrozumiałem, że podanie psu ogryzionej kości nie jest gestem łaski.

Jerome David Salinger
To z tej biblioteki wypożyczyłem wstrząsającą powieść Salingera - „Buszujący w zbożu”, inne wielkie powieści kształtujące mnie na wiele lat. Naprzeciw biblioteki, po drugiej stronie ulicy, moja mama prowadziła wojskowy sklep. Tam właśnie, w otoczeniu mundurów, kaszy, cukru, butów oficerek i nadgniłych pomarańczy czytałem to, co przed chwilą przyniosłem z wypożyczalni. Mama, Teresa, miała na swoim koncie najwięcej wypożyczeń wśród dorosłych. Ja wśród dzieci i młodzieży. Dzisiaj się tym chełpię. Wówczas, w latach 60. biblioteka była edukacyjna krętą wstążka, po której stąpałem narkotycznie. Teraz, po 37. latach „wygnania”, po przeczytaniu tysięcy książek, zasmakowania licznych miast, państw i lądów - chcę wrócić. Zamiast młodym gniewnym chcę już być starym wkurwionym.

Kawalerowie Maltańscy
Chcę, by moim stałym adresem był Zgorzelec, ojczyzna mojego dzieciństwa (a nie Wrocław, który w dorosłym życiu dał mi wszystko). Więc nie jako prestidigitator a Zdzichu, chłopak ze Zgorzelca, proponuję kilka pomysłów na nasze miasto, pomysłów związanych z moją mocną stroną - organizacją zdarzeń w kulturze. Ale myślę też o zdrowiu moich pokoleniowych rówieśników. O dręczonych cywilizacyjnymi chorobami (nadciśnienie, cukrzyca) 40. i 50. latkach. Wspólnie z Zakonem Kawalerów Maltańskich z Goerlitz chcę po polskiej stronie rzeki otworzyć zawodową aptekę z bezpłatnymi lekami zagranicznymi. Ale wróćmy do kultury.

Augiasz, syn Heliosa
Poprawę wizerunku miasta zacząłbym od dziesiątek rzeczy drobnych, porządkowanych niejako przy okazji. Oto kamiennej kobiecie stojącej na frontonie Domu Kultury przywróciłbym przetrąconą rękę. Niechybnie namówiłbym zgorzeleckie firmy, aby każda z nich pokryła finansami remont przynajmniej jednego rzędu ławek w miejskim amfiteatrze, największej widowni miasta. Dzisiaj przypominającej stajnię Augiasza. Prywatnej firmie oddałbym miejskie słupy ogłoszeniowe w dzierżawę, aby nie wyglądały jak żałosne kancery. To pomysły pierwsze z brzegu.

International Lion’s Club
Mam pozyskany już pierwszy dar dla młodziaków naszego miasta. Pożyteczny prezent otrzymam od moich kolegów z International Lions Club. Oni to, najczęściej ludzie biznesu, na wrześniowym spotkaniu prezydentów zdecydowali, że wybrańcom uzdolnionej zgorzeleckiej młodzieży ufundują trzy roczne stypendia!!!
Myślę, że przy pomocy burmistrza Fiedorowicza takich młodych artystów wskażemy. Ponadto przekażą, uwaga, trzydzieści trzytomowych (plus CD) kompletów językowych książek Langenscheidts’a. Ja zaś, dorzucę bibliotece - z wdzięczności za młodzieńczą edukację, kilkaset książek z prywatnego księgozbioru.

Fiedorowicz&Paulnick
Pragnąc usadowić kulturalne życie Zgorzelca w bardziej panoramicznym wymiarze zaproponuję mieszczanom byty ogólnopolskie, europejskie, ogólnoświatowe.
Chcę powołać do realnego życia - Światową Unię Miast Przedzielonych Graniczną Rzeką. Z główną siedzibą właśnie w naszym Zgorzelcu (inne pół-miasta graniczne: Laufenburg - Niemcy/Szwajcaria, Kostajnica - Chorwacja/Bośnia, Gmuend -Austria/Czechy, Haparanda - Finlandia/Szwecja, Valga - Łotwa/Estonia, Komarno - Węgry/Czechy. Tego jeszcze nie było!
Będzie to nasz rozwojowy biznesowo-kulturalny hicior na wiele lat do przodu! Ranga nadnyskiego grodu wzrośnie niepomiernie. Na ulicach Zgoelitz pojawią się przybysze globalni. A I Kongres takich aglomeracji firmowany przez dziarski duet Fiedorowicz & Paulnick, zorganizowałbym w roku 2010. Nie tylko z tego powodu, aby utrzeć nosa tym, co miano Stolicy Kulturalnej Europy przyznali miastu Essen.

Blues Brother’s Day
Chciałbym do naszego miasta przenieść także mój prywatny międzynarodowy festiwal Blues Brother’s Day, którego w 2007 roku obchodzić będę jubileusz dziesięciolecia! Występowali na nim wielcy polscy i zagraniczni artyści (Tomasz Stańko, Ewa ben, Carlos Johnson, Zbigniew Namysłowski, Tadeusz Nalepa, Kim Wilson, Konstanty Andrzej Kulka). Ich długą listę można odnaleźć na mojej stronie www.bbd.pl. To impreza bluesowo – biznesowa. Czarne okulary Ray Bana, dobre jadło a przede wszystkim wyborna bluesowa i jazzowa muzyka powodują, że fotele Teatru Polskiego są wypełnione po brzegi. BBD ma też zacnych protektorów. Od prezydentowej Havlowej, ministra Jerzego Szmajdzińskiego, szefa Wrocławia Rafała Dutkiewicza, reżysera Sylwestra Chęcińskiego (Sami swoi) po profesora Leona Kieresa czy dolnośląskiego marszałka Pawła Wróblewskigo.

Mug Art Festival
Do Zgorzelca chciałbym przenieść także II International Mug Art Festival, czyli Międzynarodowy Festiwal Obrazów na Kubkach Ceramicznych (na I edycję przysłano do Wrocławia ponad 1000 prac z 64 krajów ze wszystkich kontynentów!). Niewyobrażalne jest, jakie wspaniałe plastyczne, malarskie prace można umieszczać na kolorowych gładzi, trywialnych wydawałoby się, kubkach do kawy. Możemy się stać światową potęgą tego bardzo popularnego praktycznego wyrobu. Turystyczną atrakcją.

Radio Trzech Narodów
W Zgorzelcu, przy finansowym geście UE, chciałbym uruchomić pierwsze na świecie trójjęzyczne radio. Radio na wskroś niszowe. Nie ścigające się z gigantami. Obejmujące region Liberca, Goerlitz, Zgorzelca. Mówiące także o historii, na przykład o Górnołużyckim Związku Sześciu Miast, który istniał ponad pięćset lat (rozwiązany na Kongresie Wiedeńskim 1814 - 1815) A który bardzo warto wskrzesić! Lokalne radio żytawskiego wora nadające (przemiennie) w językach polskim, czeskim i niemieckim. Marzy mi się utworzenie w mieści specjalnej klasy dziennikarskiej, do której zaproszę wykładowców o znanych nazwiskach. Idealne miejsce siedziby radia – wieża ciśnień w Zgorzelcu.

100 pomysłów
Warto pamiętać, że w przyszłym roku minie 630 rocznica powstania oddzielnego księstwo Görlitz (1377) utworzonego przez, uwaga, króla czeskiego! Aż prosi się o międzynarodowy rycerski turniej. To tylko niektóre, krążące po głowie pomysły na mój Zgoerlitz. Mam zapisane w HPekowym laptopie grubo ponad sto pomysłów, aby zdecydowanie ożywić nasz mały autonomiczny świat. Udać się to może wyłącznie przy akceptacji tubylczych mieszczan. Przy waszej przychylności. Będę o to zabiegał.
Howgh!
Zdzisław Smektała
www.bbd.pl
smektala@bbd.pl
Mobile 501 40 40 64
Telefon 071/788 44 88

Kilka linijek prywaty. Aby spełnić moje marzenia, uczynienia Zgorzelca miastem ambitnej wielowymiarowej kultury, chciałbym znów w naszym mieście zamieszkać na stałe.
Zatem zdecydowanie kupię jednorodzinny dom (jednak nie wśród bloków, nie bliźniak) lub duże poniemieckie mieszkanie w zielonej strefie. Gdybyście o takim „obiekcie” wiedzieli, proszę o kontakt (wyżej).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 wrz 2006, 22:18 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2005, 20:49
Posty: 257
Lokalizacja: stąd
Abstrahując od zbyt dla mnie kwiecistego i emfatycznego stylu to same pomysły bardzo interesujące.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 wrz 2006, 22:20 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
Jestem pod wrażeniem. To się właśnie nazywa program na miarę prowincjonalnego miasta. Konkret, konkret, konkret.

Brawo Zdzichu!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 wrz 2006, 7:27 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 sty 2005, 11:16
Posty: 2382
Lokalizacja: Zgorzelec
Ja już od dłuższego czasu trąbiłem znajomym, że jak Zdzichu wróci, to zacznie się tu dziać, oj, zacznie...

Powodzenia Zdzichu! Jesteśmy z Tobą!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 wrz 2006, 10:10 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
Gdybyście o takim „obiekcie” wiedzieli, proszę o kontakt

spróbuj u p. Głowackiej /Gerda/, może ci Klub Oficerski tanio odsprzeda :lol: , bo serce się kraje na ten jego obecny stan. Wtedy może jakieś kasynko przy okazji, lub chociaż korty trnisowe, które sa już tylko wspomnieniem. No i jakie sąsiedztwo :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 wrz 2006, 19:44 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 25 kwie 2006, 22:23
Posty: 95
Lokalizacja: Zgorzelec
po prostu morda mi sie rozesmiala na pelna szerokosc gdy rano zobaczylem info, ze wracasz :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 wrz 2006, 18:56 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 13 wrz 2006, 19:43
Posty: 148
nie znam faceta, nie wiem nawet, co robi. A skad wrócił ? czy miał kontakt ze Zgorzelcem ? co dla niego zrobił ? A z kim startuje ? załozył swój komitet ? Kto to jest ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 wrz 2006, 19:31 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
bonzo pisze:
nie znam faceta, nie wiem nawet, co robi. A skad wrócił ? czy miał kontakt ze Zgorzelcem ? co dla niego zrobił ? A z kim startuje ? załozył swój komitet ? Kto to jest ?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Zdzis%C5%8 ... kta%C5%82a

Najlepsze w Smektale jest to, że jest niekonwencjonalnym, niespokojnym duchem. "Stary wkurwiony" - ten cytat z autoprezentacji dobrze go charakteryzuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 wrz 2006, 20:46 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 13 wrz 2006, 19:43
Posty: 148
może to starszych rajcuje. z tego, co przeczytałem, to zachęcająco nie wygląda, ale jak wam to odpowiada, to nie moja broszka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 wrz 2006, 21:14 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 gru 2005, 13:13
Posty: 1704
Lokalizacja: Daszyńskiego
Bonzo ja też jestem z tego młodszego pokolenia i wcześniej o Nim nie słyszałem a to co przeczytałem na wiki wcale mnie nie zainteresowało. Chłopaki podajcie jakieś dokładniejsze info na temat tego Pana. A co do jego pomysłów to je popieram a szczególnie z od dawna upragnionym radiem, oraz turniejem rycerskim


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 wrz 2006, 5:46 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 13 wrz 2006, 19:43
Posty: 148
program mozna zawsze napisać. A jeżeli radny zajmie się radiem i imprezami. to będziemy mieli powtórke z dobrzynek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 wrz 2006, 11:19 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 sty 2005, 11:16
Posty: 2382
Lokalizacja: Zgorzelec
Jeżeli ktoś nie słyszał nigdy o Zdzisławie Smektale... :shock:

Bez komentarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 wrz 2006, 12:26 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 gru 2005, 13:13
Posty: 1704
Lokalizacja: Daszyńskiego
Viper my z Bonzo jesteśmy przedstawicielami młodszego pokolenia więc się nie dziw 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 wrz 2006, 12:36 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 03 sty 2005, 0:32
Posty: 3636
Lokalizacja: Warszawska 15
a ja przyznaję, ze jestem "spadochroniarzem" i w Zgorzelcu tez jestem stosunkowo krótko więc dokładnie tej postaci też nie znam, choć dużo dobrze słyszałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 wrz 2006, 13:13 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
bonzo napisał:

Cytuj:
A jeżeli radny zajmie się radiem i imprezami. to będziemy mieli powtórke z dobrzynek.


W moim przekonaniu nic bardziej mylnego. Nie wiem czy orientujecie się ale to właśnie Z. Smektała był inicjatorem i pomysłodawcą festynu o nazwie "Jakuby". Jednak nie miało się to odbywać w tak żałosnej formie w jakiej mamy nieszczęście go obserwować. To miało wyglądać mniej więcej jak u naszych sąsiadów zza Nysy, z tym, że wzbogacone o szereg atrakcji pomysłu Zdzisława m.in turnieje z epoki, zawody, wystawy rzemieślików itp. Jakiś rok temu w Gazecie Powiatowej ukazał się wywiad z Nim, ale jakoś nie mogę się do niego dokopać. W każdym bądź razie skrytykował obecną formę "Jakubów" z właściwym sobie poczuciem humoru. Świetny gość i wspaniałe, dziennikarskie pióro. Myślę, że wszyscy zyskalibyśmy na jego powrocie tutaj.
Z drugiej strony nie wiem z jakiej listy ma zamiar startować do wyborów :?: Może mnie ktoś oświecić? :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..