prosilam zebys zeszla z mojej osoby bo ja na twoja nie wsiadlam, mimo ze moglam, ok? bronie tylko swojego zdania,nie chodzi mi o centrum zainteresowania, i wiem ze istnieje edycja postow, ale wole pisac tak, zeby bylo wyrazniej wg. mnie. Nie oceniaj mnie jesli i ja cie nie oceniam. Prosilam, zeby zejsc z tematu Andzia. A w sprawie wody i sciekow mialam duzo do napisania ale nie ma jednak zainteresowania jak widac powyzej...dlatego koncze temat wody, sciekow i mojej osoby, a wy sobie piszcie co dalej chcecie, bo mam wrazenie ze zaczynam sie powtarzac....

jak tam Andziu z pogodą w Lubaniu : , u nas zero słoneczka już drugi dzień

Ja na Twoją osobe nie wsiadłam jak chcesz dopiero mogę to zrobić. Poza tym zainteresowanie tematem było zadaliśmy Ci pytanie na które nie chcesz odpowiedzieć, więc jeśli masz coś do powiedzenia to mów a jak nie to ...

Z mojego punktu widzenia zainteresowanie tematem wtórnej wody jest spore, sam bym poczytał sobie na ten temat.
Zainteresowanie wynika z ogólnej treści postów napisanych w tym temacie i tylko (...) by tego nie zauważył.
Stanowczo skłaniam sie ku Jagnie i jej słowom i nie dlatego, że jestem ze Zgorzelca, to nie ma tu nic do znaczenia. Ona jasno w swych słowach określiła obraz zaistniałej w tym temacie sytuacji.
Oj Andziu, Andziu. Stwierdzić muszę , że przemawia przez Ciebie jakiś cholerny egocentryzm. Prosiłem Cię nieco wyżej i raz jeszcze ponawiam tą prośbę - nie pisz więcej o wodzie, jeżeli nie masz zamiaru zgłębiać tej dyskusji.
Lepiej podyskutuj z Bombasem o słoneczku i ptaszkach


Bombas, przecież rano świeciło słoneczko, ja sam zastanawiałem się , czy nie chwycić aparatu i nie ruszyć w plener na jesienne zdjątka.

Bombas niewiem jaka pogoda w Lubaniu:( siedze w Zgorzelcu, w pracy, takze Jagda mozesz podejsc sprobowac na mnie wsiasc, chyba masz blisko hihi, ale tak a propo wody i sciekow to zlosliwy mial racje, chodzilo mi o domowa oczyszczalnie, z ktorej mozna bez oplat za wode i scieki korzystac, z tym, ze trzeba ja miec, zakladaja ja firmy, ja osobiscie znam z Nowego Sącza, przyjechali, zalozyli i dziala jak ta lala, oczywiscie mowie o domach a nie mieszkaniach w blokach, wiadomo. To jest fajna sprawa, jesli ma sie ogrod, auto (mycie auta), oraz mozna tez podlaczyc osobne ujecie wody do wc w domu, wlasnie z tej domowej oczyszczalni. Podejrzewam, ze teraz na rynku jest duzo takich firm, ktore przyjada do domu i fachowo zainstaluja taka oczyszczalnie w twojej posesji, koszt? juz dokladnie nie pamietam, ale pewnie ceny sie zmieniaja jak w kalejdoskopie. W google mozna wpisac haslo, pewnie wyskocza jakies firmy tym trudniace sie. Wg. mnie warto to miec, duza oszczednosc naprawde i wogole jesli ktos hołduje oszczednosci i ekologii. Ale na opłate za scieki za rowne uzytej wodzie nic sie nie poradzi (wspomnial o tym glucior na poczatku dyskujsji zanim wpadla w dygresje), tak jest chyba wszedzie ze za scieki placi sie tyle ile zuzylo sie wody, takze polecam domowe oczyszczalnie:)nie placi sie za wode z nich (ta juz raz przetworzona)a tym bardziej za scieki. Oczyszczalnie te maja 98% oczyszczanie wody, jednakze jak pisalam wczesniej, nie nadaje sie ona do spozycia, tylko do technicznych spraw przydomowych.

Po pierwsze Jagna, po drugie co masz na myśli a po trzecie nie można było od razu napisać takiego posta jak ten wyżej i wszyscy byliby zadowoleni.

Nic już nie mam na mysli. Chcialam tylko udowodnic sobie i wszystkim innym KOMU tu naprwade chodzi o sensacje, wiedzialam, ze odpiszesz nie na temat znow. Ja o oczyszczalni dalej jak planowalam rozwinac temat, a ty wciaz szukasz sensacji... No i jak? Bo ja juz opuszczam ciag tych glupich potyczek, jednak nie zalezalo Ci Jagna na temacie wody:( Mialam racje...Zegnam.Przykro mi wiec.Za duzo mam lat i za powazne stanowisko, zeby sie tak kłócic z Wami. To bez sensu. Zegnam ten post, z ciekawoscia czy temat wody bedzie sie rozwijał tutaj nadal bez mojej osoby. Wypowiedziałałam się aby pomóc Gluciorowi jakby chciał skorzystać. Muszę wracać do pracy, bo szkoda już czasu. Teraz to Ty odpisalas nie na temat sciekow i wody!
ps. i sorki jak napisalo mi sie Jagna z malej, nie celowo.

Dziękuję Andzia, właśnie o takie informacje z Twojej strony nam chodziło. Niestety mieszkam w bloku

I czy nie prościej byłoby od razu takiego posta napisać ?

Po pierwsze zapytałam co miałaś na myśli z tym blisko. Po drugie nie napisałaś Jagna z małej literki tylko przemieniłaś mnie na Jagda. A po trzecie było na temat bo napisałam że od razu mogłaś takiego posta napisać. więc dla mnie wszystko było na temat.

No i sprawa jasna taniej mogą mieć tylko Ci z domków a co z mieszkańcami bloków czy i dla nich jest jakiś sposób na oszczędność biorąc pod uwagę wodę i ścieki jak jest w temacie?? Co o tym myślicie???[/url]

Piastujesz tak poważne stanowisko,i masz czas na pisanie na forum w czasie pracy?
Moze własnie z braku czasu ,piszesz w tak ograniczony sposób?

Ja mieszkam w bloku ,woda mnie nie obchodzi.
BTW.Nawiązałas do miejsca zamieszkania.
Skąd przyszło Ci to do głowy?Złe zdanie mają mieszkańcy Lubania, o mieszkańcach Zgorzelca?Bo odwrotnie nie jest napewno.
I po co ta wzmianka o wieku?Bombas wygląda na około 50-siątkę.
I dla kazdego to normalne.Ani nie poucza,ani nie wykorzystuje tego faktu.Inni tez sa po 40-stce.Chcesz wiekiem podkreślić swoje stanowisko?To ile masz lat?Chociaż tutaj nie ma to najmniejszego znaczenia,ani to gdzie kto pracuje.A i radni się zdarzają:):)

Ludzie uspokujcie się bo my mamy tu rozmawiać a nie kłucić się......

Andzia, z całym szacunkiem do Twojej pracy, ale czy uważasz, że jeżeli ktoś ma na forum pretensje do mnie i prowadzi ze mną polemikę, to mogę przerwać dyskusję argumentując to zajmowanym stanowiskiem ? Czy to że jestem administratorem i mam większe uprawnienia na tym forum to znaczy że jestem kimś lepszym i nie powinienem tracić czasu na rozmowę z kimś ?

To ciekawe, ale bardzo mi przypominasz postawę pewnej osoby, która także uważa, że ma zbyt poważne stanowisko, aby dyskutować z ludźmi. :wink:

Na to wychodzi.





Niech zgadne ,Mirosław F.

ehhh, mialam juz nie pisac ale skoro admin sie odezwal to z pelnym szacunkiem, wytlumaczylam juz wyzej o oczyszczalni, napisalam co i jak i gdzie żeby miec taniej i nie placic tyle za wode i scieki, uwazam to za dobre rozwiazanie dla domow, nie mam rady dla mieszkancow blokow, czy mam cos jeszcze napisac? bo nie mam wiecej wiadomosci na temat Gluciora, niestety. Zbyt doslownie przyjeliscie o mojej powadze, mi chodzilo tylko o to zeby juz sobie nie wytykac, a ze tak zabrzmialo to sorry. I Jagne za literówke z mojej strony w Jej nicku tez, myslalam ze z malej Cie potraktowałam, co sie zdarza nie tylko mi. Ale ok, tylko pozostaje bynajmniej u mnie ta swiadomosc po tej dyskusji, ktora juz sie jakby skonczyla, ze nadal nie rozumiem wypowiedzi lenki w sprawie tzw. mojej zmyły co do miasta z mojego nicku. Nie chciałam, żeby ktos odebral stwierdzenie o moim wieku i powaznej pracy, że nie mam czasu dyskutowac z ludżmi, chcialam zakonczyc czy przerwac drogę do klotni slownej (nie na temat oczyszczalni i sciekow)I tez ciekawe, ze aleksandrowi przypominam pewna osobę, bo mi tez przypomniala się jedna osoba, wg. mnie postawą podobna do aleksandra;)

No ale zostawmy juz to, ciekawi mnie fakt, ktory poruszyła Jagna, o oszczednosci w bloku. Czy ktos cos takiego praktykuje i czy wogole sie da oszczedzac w bloku na wodzie???

Ernesto w polsce wszytko jest możliwe ..... Może MF. bał się otwarcie z nami rozmawiać bo wiedział jakie mamy na jego temat zdanie i założył sobie konto aby poodpowiadać na niektóre nasze pytania a potem wykorzystać to podczas kampanii