Przedstawiamy treść pisma jakie otrzymał organizator przedmiotowej debaty.
Nieznane są nam powody, dla których Pan Pitura nie podał do publicznej wiadomości przyczyn, dla których nasz kandydat musiał odmówić udziału w debacie.
Wątpliwości naszego Komitetu budziły też sposoby ustalania zasad tego spotkania.
Jakie by te zasady nie były, to co najmniej brakiem profesjonalizmu jest ich ustalanie na chybcika. Może to przynieść szkodę /jak się zresztą stało/ wszystkim stronom tej debaty.

KWW ISO _ POROZUMIENIE PRAWICY






Zgorzelec 8 listopada 2006 r.

Jacek Szymański
ul. Szafirowa 1
59-900 Zgorzelec

Pełnomocnik Komitetu Wyborczego
ISO - Porozumienie Prawicy
Kandydat na burmistrza miasta


Sz. Pan Aleksander Pitura
Portal internetowy
Zgorzelec.info


W związku z organizowaną przez Pański portal internetowy debatą z udziałem kandydatów na burmistrza, do udziału w której zostałem zaproszony, informuję co następuje:

- od kilku tygodni na stronach Pańskiego portalu ukazują się kłamliwe treści, informujące o tym, że ja i mój komitetet prowadzimy niezgodną z prawem kampanię wyborczą, polegającą na bezprawnym przyklejeniu kilku plakatów. To oczywiste pomówienia, o czym był Pan poinformowany zaraz po ich ukazaniu się na publicznym forum. Niestety, nie zareagował Pan na to. W efekcie treści te w dalszym ciągu widnieją na Pańskich stronach, co szkodzi mojemu wizerunkowi i narusza moje dobre imię. Naruszył Pan tym samym zapisy art. 12 ustawy prawo prasowe, do poszanowania którego jest Pan zobowiązany jako wydawca i dziennikarz.

- aż do dnia dzisiejszego prosiłem Pana o usunięcie tych informacji i przeproszenie mnie za niezgodne z prawdą informacje, jakie znalazły się na Pańskim portalu. Niestety, również na to Pan nie zareagował. Pragnę przypomnieć, że w toku obecnej kampanii przegrał Pan już sprawę, jaka toczyła się w trybie ordynacji wyborczej, z jednym z naszych kandydatów Adrianem Pankiem - a dotyczyła ona także kłamliwych treści podawanych na Pańskim portalu. Do dnia dzisiejszego nie przeprosił Pan także naszego kandydata za te kłamstwa. To powoduje, że utraciłem zaufanie do wydawanego przez Pana portalu i innych działań przez Pana podejmowanych.

- jednocześnie zdaję sobie sprawę, że jako kandydat na burmistrza miasta jestem zobowiązany do kontaktu z moimi wyborcami. Zainteresowanym podaję mój numer tel. - 606 14 89 27. Odsyłam również do programu wyborczego zawartego w materiałach, które dotarły do każdego zgorzeleckiego mieszkania oraz są dostąpne m.in. na stronach Pańskiego portalu. Czas, jaki miałem zarezerwowany na organizowaną przez Pana debatę, spożytkuję kontaktując się z wyborcami w sposób bezpośredni - na ulicach miasta.

Z poważaniem

Jacek Szymański

..?

Panie Jacku i pan chce zostać politykiem ? Obraża się pan za "kłamliwe treści..."...czemu nie wniósł pan sprawy ? Tryb wyborczy oczekiwał.

Po za tym nie rozumie pan pewnej odrębności jaka istnieje pomiędzy forum a portalem. Na portali pod adresem zgorzelec.info nikt o panu nie pisał. Pisano na forum, którą jest tylko i wyłącznie platformą którą zgorzelec.info udostępnił mieszkańcom dla wymiany poglądów. Wszystkie opinie i poglądy są wytworem i własnością użytkowników i oni za to ponoszą odpowiedzialność

Organizatorem debaty był portal, który słowem o Panu nie napisał. Więc powoływanie się na takie powody jest próbą wykręcenia się sianem.

Panie Jacku forum to nie gazeta o wdzięcznej nazwie nawiązującej do byłego województwa jeleniogórskiego, w której obowiązuje jedna słuszna myśl i koncepcja polityczna.

Bez sensownie zmarnował Pan szansę przekazania czegoś więcej niż paru ogólników.

A więc mi-kel:
1. Wiedza i doświadczenie - te cechy z całą pewnością M. Fiedorowicz przedstawił na debacie a R. Gronicz - nie - są to odczucia subiektywne, z tym się zgodzę, ale myślę, że odczucia te podzielało większość będących na debacie. Prosty przykłady: Zarząd w Mieście (sic!), testy kompetencyjne i na podstawie ich wyników przydzielanie środków placówkom (niezgodne z obowiązującymi przepisami) - to jest brak wiedzy i doświadczenia u Gronicza.

2. Rozmowy z inwestorami: nie znam wszystkich i nikt z zewnątrz nie będzie ich znał, bo takie rozmowy prowadzone są zazwyczaj bez udziału mediów. Ja - jako mieszkaniec - mogę poznać jedynie efekty - a tych jest sporo:
- real;
- kaufland;
- lidl;
- teren przy nowym kościele;
- skoda;
- stacje benzynowe w mieście;
- itd.
Ale myślę, że najlepszym dowodem na to, że Miasto się stara jest nagroda „Profesjonalna Gmina Przyjazna Inwestorom” - która nie jest dawana ot tak sobie - tylko za faktyczne osiągnięcia, więc myślę, że akurat na ten temat nie ma co się spierać.

podsumowując - każdy ma prawo mieć swoje zdanie, swój wybór - w końcu od tego są wybory. Nie mówię wcale, że obecny burmistrz jest idałem (bo nie ma takich) - ale podczas debaty zobaczyłam, że nie ma (moim skromnym zdaniem) żadnego poważnego kontrkandydata. Chociaż tak jak wcześniej powiedziałam - nie skreślam całkiem R. Gronicza - może w przyszłości będzie jeszcze miał coś do powiedzenie - ten przynajmniej ma odwagę – a za to plusa u mnie.

A kandydaci, którzy nie skorzystali z szansy udziału w tym przedsięwzięciu - z mojej strony nie mają szacunku (olali wyborców, którzy tym samym - mam nadzieje - odwdzięczą się podczas wyborów). I jakieś tam chore tłumaczenia się pismami i obrażanie się na moderatora nic tu nie da....

Sledzac powyzszy watek tylko upewniam sie w przekonaniu,ze prawica nie jest w stanie nic nowego wniesc do polskiej polityki oprocz zametu, obrazania sie i wiecznego sadzenia i rozdrapywania ran. Nie oklamujmy sie - kilku ludzi startujacych z ramienia prawicy w Zgorzelcu nie powinna startowac w wyborach - sa ludzie, ktorzy maja pamiec dluzsza niz rok i pamietaja pewne sprawy z przeszlosci i nagle metamorfozy na prawych i nieskazitelnych..Dla mnie obluda jest jedna z najgorszych cech, wiec wszystkim z prawej strony dziekuje.

az mnie palce swedza by cos emocjonalnego odpisac na ten stek bzdur, ale wole te slowa zachowac dla siebie...

Szanowna Pani - otoz wyjasnie Ci pare rzeczy czysto merytorycznych. Wymienione przez Ciebie "inwestycje" to strzal w plecy samemu sobie - czyli Fiedorowiczowi. Pokazalas, ze tak naprawde to jest kiepsciutko i nie ma sie czym chwalic.
Markety? Przeciez one same sie pchaja i szukaja dla siebie miejsca wszedzie!!!
Stacje benzynowe - jak wyzej + fakt, iż zaniedbuje sie bezpieczenstwo mieszkancow pozwalajac stawiac stacje zbyt blisko waznych zabudowan - vide stacja na ul.Plater - kolo kosciola czy stacja nowa kolo SP3 - przeciez tam jest kazdego dnia 1000 dzieciakow!!! Kto pozwolil wybudowac ta stacje???!!!!

Co do tych roznej masci nagrod, certyfikatow itp smieciowych wyroznien, to polecam glebsza analize ilosci takich konkursow w Polsce i gremiow je przyznajacych... Moze wtedy oczka sie otworza i zrozumiesz na jakiej zasadzie tam sie dostaje laury.
Ja kiedys myslalem by zalozyc jakas kapitule, ktora bedzie przyznawac nagrody pod jakims pieknie brzmiacym tytulem. To fajny BIZNES... ludzka proznosc napedza go w zaskakujacy sposob. naiwni sie na to lapia..

hh

ę.

Mieszczuch - powielasz stereotypy...Zasada,ze kazde miejsce w markecie zabiera jedno, czy dwa na miescie nie zawsze sie sprawdza. Tak jest w przypadku Zgorzelca. Nie widac pozabijanych okien, nie slychac za wiele o masowym zamykaniu sklepikow itd. Jest normalna rotacja, zmiana rodzaju sklepu, przebranzowanie itd. Rynek sam reguluje popyt i podaz, wiec nie popadajmy w skrajnosci i nie snujmy pesymistycznych wizji.
Co takiego zlego zrobily markety w Zgorzelcu? Dzieki ich istnieniu duzo ludzi ma prace, wielu ludzi przyjezdza na zakupy z innych rejonow kraju, z Niemiec, Czech - robia tez zakupy na miescie, tankuja, jedza - ogolnie generuja ruch.
Mieszkamy na styku trzech Panstw i to wlasnie nam, a nie Czechom, czy Niemcom udaje sie przyciagnac ludzi.
Co jest zlego w tym,ze mamy na swoim terenie tyle stacji benzynowych, czy marketow? A co mamy stawiac kolejne koscioly, moze opere, czy teatr? Niby po co? Skoro do kina Grunwald ciezko zebrac kilkanascie osob na seans? Lepiej, by nie bylo nic? Pomysl teraz, co by bylo po zamknieciu marketow. Okolo 1000 osob by bylo bez pracy. Myslisz,ze drobni sklepikarze by ich zatrudnili? Zauwaz,ze sporo ludzi w marketach to ludzie bez wyksztalcenia, bezrobotni od dlugiego czasu itd.
Co zlego, oprocz estetyki jest w stacjach benzynowych? Slyszales o jakims wybuchu stacji w ciagu ostatnich kilku lat? Brak olowiu w paliwie i instalacje pochlaniajace opary, izolacja od podloza skutecznie chronia srodowisko i zdrowie ludzi...
Skoda jest takim samym plusem jak markety i stacje benzynowe, bo co to dzialalnosci rozroznia?
Kazda nowa dzialalnosc, kazde jedno miejsce pracy, przyciagniety kapital to reklama dla miasta i korzysci. Jest wiele miejsc w Polsce, gdzie przez ostatnie lata nic nowego nie powstalo, a masowo upadajace fabryki i zaklady pracy doprowadzily te miasta do wegetacji, powolnego upadku. Zgorzelec podaza na szczescie w innym kierunku.

Spokojnie, spokojnie - radzę napić się melisy - jak już wcześniej napisałam, to jest moje subiektywne zdanie - Macie oczywiście prawo do tego, żeby się ze mna nie zgodzić. Ale... no właśnie - pewnych faktów nie można / nie powinno się przeinaczać, otóż:

1. Zadania, które wymieniłam nie są zadaniami miasta - przypomnę, że rozmawialiśmy o negocjacjach z inwestorami i o tym kto się do tego nadaje, a kto nie:

2. Przyznaję, że niektóre nagrody i konkursy są co najmniej dziwne - liczy się w nich opłata a nie merytoryka, ale znam konkurs „Profesjonalna Gmina Przyjazna Inwestorom” i mogę zapewnić, że akurat ten konkurs na tym nie polega - zresztą taka samo jak Gmina Fair Play, której miasto też jest laureatem. Także proponuję mi-kel - żebyś zanim coś napiszesz, zapoznał się z tym (odczuwam ten sam sposob pozyskiwania wiedzy jak R. Gronicz)

3. A propos tezy Mieszczucha, że stanowisko w markecie likwiduje dwa do trzech miejsc .... Słyszałam to na debacie od R. Gronicza - on powolywał się na jakieś badania tej tematyki w krajach zachodnich - czy masz może jakieś dane na temat tych badań - bo sama się zaciekwaiłam - a ni chcę ( w odróżnieniu od niektórych) pisać czegoś, czego sama nie sprawdzilam.... więc może jakiś link?

4. resztę - zwłaszcza tych wytluszczonych - nie będę komentować.... bo i po co - każdy może mieć swoje zdanie...

Z tą stacją koło kościoła to akurat dobrze,ze tam jest.
Zawsze istnieje szansa na przewietrzenie moherowych beretów,wybuchem.
Tak na stacji przy SP3 ,jest dziennie 1000 dzieci.
Tankują swoje matchboxy.
Raz nawet jeden z II klasy tankował cysternę:)
Nie budowac stacji,nie budowac marketów,nic nie budować.
Nic nie robić,poza stawianiem kosciołów ,pomników itp.
Może widzieliście kandydata na prezydenta Białegostoku.
Krzysztof Kononowicz.Wczoraj pokazali go w Faktach na TVN.
Na youtube czy na jakimkolwiek innym portalu z filmami jest kilka jego audycji wyborczych.Polecam ubaw niezły.
I tak jak on mówi"zlikwidowac,alkohol,zlikwidowac papierosy,zlikwidować narkotyki,wszystko zlikwidować"
Widzę,że coniektórzy chcą tak zrobić w Zgorzelcu.
Pochwalam,stan zdrowia psychicznego wyżej wymieninych.

"zagłosuję na LUDZI "klarownych" .

Nie wiem co to znaczy ludzi klarownych w tym znaczeniu Lewica -Prawica
Ja reprezentuję Porozumienie Prawicy, wcale tego sie nie wstydze dlatego że zdecydowanie mam już dość borykania się z urzędami, które w większości zarządzane są przez reprezentantów Ponad Podzialami i Horyzontow. Mieszkancy blokowisk to najwieksze grupa ludzi naszego miasta.
Od lat reprezentuje Wspolnote mieszkaniowa,ktora pochwala za dzialanie sam pan Prezes PZN ale z przykroscia musze stwierdzic ze to jest wynik naszego zaangazowania i operatywnosci. Sami depczemy po urzedach i z wielkim trudem zalatwiamy swoje sprawy.Udalo nam sie uratowac troche grosza ktorym zamierzano nas nieslusznie obciazyc. Ale mam swiadomosc tego ze inni ludzie mniej zaradni dokladaja do tego interesu i sa w ten sposob wykorzystywani. Moj przypadek nie jest wyjatkiem.
Dlatego majac doswiadczenie chcialabym w tym zakresie pomoc ludziom zeby nasze osiedla i nasze Miasto wygladalo inaczej ludzie zyli w nim bezpiecznie w poczuciu sprawiedliwosci i uczciwosci
gobo007 napisał:
"wiec wszystkim z prawej strony dziekuje." :evil:
A ja dziekuje tym z lewej
Nie wiem ile masz lat i kim jestes ale podam kolejny przyklad z wlasnego doswiadczenia. Slysze np jak to wiele czyni zabiegow pan Starosta aby wspolnie z innymi ratowac i tworzyc nowe miejsca pracy.
Otorz przed laty ten sam czlowiek byl odpowiedzialny za sprawy kadrowe w FAMAGO i pamietam jak konsekwetnie realizowal program zwalniania dyscyplinarnego z pracy /za samowolne opuszczenie stanowiska pracy/ ludzi ktorzy szukali pracy jadac za chlebem za granice.
Moj brat byl jednym z nich. Kiedy poszlam w jego imieniu z podaniem o rozwiazanie umowy o prace za porozumieniem stron spotkalam sie z brakiem zrozumienia w tej przeciez ludzkiej sprawie. Moze dzisiejsze poczynania to rekompensata za minione bledy. Ja juz nie wierze .
Te i wiele innych przykladow moge przytoczyc nie opierajac sie na plotkach i cudzych opowiesciach ale tylko przytaczajac fakty napotkane na swojej drodze.

PS Zycze wszystkim duzo obiektywizmu w ocenie kandydatow nie ze wzgledu na przynaleznosc ale pod wzgledem ich dotychczasowego dzialania, kompetencji i planow ktore przedstawiaja swoim wyborcom

Cieszę się, że pojawił się ktoś z ISO PP na forum dotyczącym debaty - może Mafiozo odpowiesz dlaczego kandydat tego "szacownego" ISO PP olał wyborców?

A co niby wybory maja zmienic w urzedach? Pewnie zmienia tylko tyle,ze standardowo na wyzszych stolkach zasiada ludzie, ktorych partia wygrala, przegrani zgarna odprawy i na zmianach sie skonczy.
W urzedach sie nic nie zmieni, bo wieksza czesc ich pracy opiera sie na przepisach, a ich samorzadowcy nie ustalaja. Sami urzednicy sa z roku na rok bardziej przyjazni dla ludzi, wiec nie wiem co chcecie zmieniac.
Z wypowiedzi wynika, ze Pani glowna strategia to zajecie sie swoim osiedlem i jego mieszkancami. A co z reszta mieszkancow? Co w miescie ma wygladac inaczej i jak Pani chce na to wplynac, skoro wiekszosc budynkow to wlasnosc prywatna i jesli nie sa zagrozeniem dla zycia lub nie sa zabytkami architektury to nie mozna nic z nimi zrobic a wlascicieli mozna tylko grzecznie prosic o zmiany w wygladzie...Chyba, ze zmiana wizerunku ma polegac na stawianiu kolejnych pomnikow, czy odslanianiu kolejnych tablic?

Tak czytam o tych marketach i aż dziw bierze że tak się odnoszą do nich sympatycy liberalnej partii jako PO, posługując się argumentami używanymi przez związki zawodowe, partie lewicowe itp. Pomieszanie z poplątaniem.

Patrze na to z całkowicie subiektywnego punktu widzenia. Mieszkam w centrum, od momentu wybudowania Kauflandu, żaden sklep w mojej okolicy nie upadł . Zysk taki że już nie zdzierają tak bardzo jak kiedyś. Może was pamięć zawodzi ale ja osobiście pamiętam czasy gdy wszystkie lokalne sklepy ustawiały się "pod niemców" także z cenami.

Wyzysk pracowników w marketach jest to nie ulega wątpliwości. Tyle że wynika z naszego kulawego prawa i słabej sprawności odpowiednich urzędów (jak Państwowa Inspekcja Pracy) a nie decyzji władz samorządowych. Osobiście jestem przeciwny panującym w nich warunkom pracy i niszczonych tam relacjach międzyludzkim, a nie marketom jako takim. Naprawa można dokonać ale w skali kraju. "Socjalny" rząd woli jednak teczki w szafach niż rozwiązywanie takich problemów.

Mieszczuch piszesz że markety tylko wyciągają pieniądze z rynku. W pewnym sensie zgadzam się z tym poglądem ale w skali kraju. Mamy na tyle dziuraw przepisy,że ułatwiają transfer zysków po za nasze granice. Ale to jest kasa której samorząd nigdy by i tak nie ujrzał.

W skali mikro o której tu rozmawiamy zysk z postawienia marketu jest choćby taki że do tu zostaje podatek od nieruchomości, to są niebagatelne kwoty. Rozumując w sposób jaki prezentujecie, to wrocławskie Bielany są dla tego miasta jedną wielką katastrofą...

Stacji benzynowych jest za to stanowczo za dużo.