hahahah :) spoko, tylko ze akurat niezaobserwujesz u mnie gdy nabywam takie produkty, z jednego prostego powodu-nie nabywam takich bo ich nie uzywam :) jestem przeciwnikiem wszystkiego co dymi!! moze poza małym wyjątkiem ogniska w letni wieczór:)

to chyba musiał być samolot przóddźwiękowy :D
miałem akurat przyjemność widzieć nisko lecącego SU22 i właśnie wrażenia w pamięci mam dokładnie odwrotne - najpierw było widać samolot a dopiero jak mnie minął nadciągnęła "orkiestra", czyli ściana dźwięku, to zresztą dosyć znany efekt, ktory sprawia, że człowiek nie słyszy nigdy kuli która go trafia, słyszy tylko te które go mijają.

Oczywiście masz rację,przejęzyczenie z mojej strony.

Strzelano do Ciebie?

ej no coś Ty, chyba tylko na forum ;-) na wojnie nie byłem tylko w polskim NATO ;-)
czytałem kiedyś jedno fajne opowiadanie, zdaje się niejakiego Pynchona opowiadało o kolesiu którego dom trafiła rakieta, siła wybuchu wywaliła go na zewnątrz i jak juz tak leżał obok to dopiero po chwili usłyszał odgłos nadlatywania tej rakiety co mu przed chwilą chałupę pusciła w drzazgi ;-)

W moją strone poleciał raz pocisk z AK.
Taki mały wypadek w "nato" kilka lat temu.
Nie trafił,co widać:) ale chyba była za mała odległość,i za duży stres żebym cos zasłyszał.