Aleksander napisał cytuję: „recruit - wkładasz mi w usta słowa, których nie wypowiedziałem i nie czytasz moich wypowiedzi ze zrozumieniem. Jestem tak jak wszyscy przeciwny robieniu wielkiej tragedii ze śmierci górników podczas gdy inne tragedie ludzkie sa niemal niezauważalne. Napisałem krótko, żebyś zrozumiał.”
Obiecałem odpowiedzieć wieczorem, co czynię:
1. Pierwszy zarzut dotyczy „wkładania” w usta obcych słów i niezrozumiałe czytanie jego postów. Poruszyłem następujące watki jego wypowiedzi, nic nie cytując a jedynie oddałem jednoznaczny sens wypowiedzi Aleksandra:
• Napisałem: zamordowanemu taksówkarzowi ze Zgorzelca nikt nie pomógł materialnie i nie ogłoszono żałoby narodowej. Natomiast Aleksander napisał „W Zgorzelcu jakiś czas temu zosał zamordowany taksówkarz, ktory zostawił rodzinę. Tym się państwo nie interesowało i wcale nie dostali po 12 000 zł.” Nie chciałbym rozdrapywać przykrej dla rodziny taksówkarza sprawy, ale oprócz kwoty 12000 się nie pomyliłem. Mogli coś otrzymać??? Ale gdy rodzina nic nie otrzymała - sens naszych wypowiedzi jest identyczny.
Zgodnie z powyższym sensem konkluduje oczywiście (Aleksander w tej części mojej wypowiedzi ja pozwoliłem sobie na przesadę z Twojego aspołecznego stanowiska) to co wyraźnie powiedziałeś. Myśląc dialektycznie stwierdziłeś: skoro taksówkarzowi dano mnie4j i nie interesowało się państwo – to teraz danie 12000 i ogłoszenie żałoby jest nadużyciem. Twoim zdaniem, górników należy potraktować identycznie jak taksówkarza. Nie zakładasz wzrostu tendencji prosocjalnej. Twoim zdaniem, jak było kiedyś ma być teraz. Ja mam 100% pewności o sensie Twojej opinii w tym temacie. Twoje słowa są bardzo czytelne. Wszystko, co więcej, powyżej ceremonii i pomocy materialnej w Zgorzelcu – jest przesadne. Oceniłem Twój pogląd tak jak go nazwałem i na taką ocenę zasługuje. Idę dalej. Twoja stanowczość jest tak czytelna, ze po wsze czasy będziesz krytykował udzielenie większe pomocy niż w Zgorzelcu. Szanuję Twój pogląd, ale się z nim kompletnie nie zgadzam. Ja taki pogląd uznaje jako powrót do przeszłości, (jakiej? Stalinowskiej bronionej metodami Berii) – i nie ważne są cytaty. Sens Twojej wypowiedzi jest zrozumiały. Teraz postaraj się zastanowić i zrozumieć jak Twój pogląd jest odbierany. Bo tak naprawdę nie jest ważne co powiedziałeś a jak Twoje słowa są odbierane.
2. Drugi wątek to porównanie, inaczej pomniejszenie tragedii w Halembie wobec ilości ofiar na drogach. Tu jest obszerniejsza argumentacja:
• Napisałeś: „W Rudzie Śląskiej doszło do tragedii, w której w wyniku wybuchu metanu zginęło 23 górników. Ten smutny fakt stał się sensacją we wszystkich mediach, które rozdmuchują sprawę w taki sam sposób jak w przypadku śmierci Jana Pawła II. Prezydent ogłosił żałobę narodową i zaapelował o wyciszenie kampanii wyborczej. To ciekawe, że w Polsce i na świecie codziennie dochodzi do znacznie większych tragedii, ale w żadnych mediach nie ma o tym informacji.” Totalna bzdura, normalne kłamstwo albo zaawansowany Alzheimer. Czyżby nie mówiono o tragedii podczas igrzysk olimpijskich w Monachium, o WTC (dodam trochę infantylnemu Aleksandrowi, że WTC to skrót od World Trade Center), o metrze w Madrycie czy Londynie. Satyryk powiedział: społeczność się dzieli na tych: nie widzieli i nie wiedzą, nie widzieli a pamiętają, widzieli i pamiętają oraz widzieli i zapomnieli, (bo tak woleli). Wolałbym Cię oceniać jako przedstawiciela trzeciej grupy selekcyjnej, ale mam wątpliwość czy nie czwarta. Kim jesteś?
3. Być może to jest główny zarzut, chociaż marginalny temat.
• Napisałem: „Aleksander uważa również że pomocy potrzebuje przede wszyskim pijany kierowca na drodze co wjechał w drzewo a nie górnik.”
• Aleksander napisał kilkakrotnie: „Gobo, dokładnie to samo chciałem napisać... setki ludzi ginie w Polsce i na świecie, ale jak klasie elektoratu na której zależy rządowi stanie się nie dobrze to ogłaszana jest żałoba. Dalej, z czym utożsamia się Aleksander (słowa gobo) „A jak taka "zaloba" ma pomoc rodzinom gornikow? Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawe,ale KAZDEGO dnia na drogach ginie wiecej osob i nikt sobie z tego nic nie robi.
Najpierw hieny telewizyjne pastwiace sie nad rodzinami, a pozniej wielka zaloba. To po prostu kolejny etap show i z prawdziwym wspolczuciem nie ma nic wspolnego.
Zaraz wszystkie portale będą czarno-białe i w telewizji będą trąbić o wydarzeniu do znudzenia.
www.wp.pl już jest...
Może będę postrzegany jako tyran bez uczuć, ale powiem to tak: codziennie na świecie zdarzają się wielkie tragedie, o których sie nic nie mówi. My w Zgorzelcu nie mamy z tym nic do czynienia, oprócz świadomości, ze takie coś się wydarzyło. W niedzielę każdy uprawniony będzie mógł oddać głos na kandydata, który będzie rządził naszym miastem przez następne 4 lata !!!”
• „Czy przez jedną nagłośnioną spośród setek nienagłośnionych tragedii nie powinniśmy się interesować sprawami, które dotyczą nas bezpośrednio?”
Pierwszy akapit, jw. Aleksander powtarza swoją teoryjkę, którą uznaje za najbardziej idiotyczną. Aleksander uważa, że dla rządu, który ogłosił żałobę, tragedia w Halembie była dobrem politycznym.
Drugi akapit: utożsamiasz się kompletnie z gobo. Nie komentuję Twego (moim zdaniem szowinistycznego poparcia) ale uważać zaczynam, że dla Ciebie liczy się statystyka nie motywacja. Dość. Sięgam do statystyk:
Nietrzeźwi kierowcy:
W 2005 roku nietrzeźwi uczestniczyli w 6 798 wypadkach drogowych (14,1% ogółu wypadków), śmierć w nich poniosło 825 osób (15,1% ogółu zabitych), a 8 487 odniosło obrażenia ciała (13,9% ogółu rannych). Nietrzeźwi najczęściej uczestniczą w zdarzeniach drogowych w ostatnich dniach tygodnia: piątek (15,5%), sobota (19,1%) i niedziela (19,2%). Niewątpliwie wpływ na takie rozłożenie wypadków ma fakt, że koniec tygodnia, dni wolne od pracy, sprzyjają spotkaniom towarzyskim i imprezom, podczas których spożywany jest alkohol. Generalnie w te dni zwiększa się liczba uczestników ruchu pod wpływem alkoholu. Natomiast w trakcie doby kulminacyjny jest przedział pomiędzy 18.00 a 21.00. W 2005 roku w godzinach tych nietrzeźwi uczestniczyli w 1 799 wypadkach, co stanowi 26,5% wszystkich wypadków z ich udziałem. Rozkład godzinowy wypadków z udziałem nietrzeźwych pokrywa się z ogólną tendencją ich występowania.
The three major misbehaviors, which cause tens of thousands deaths on the road every year in the European Union, are:
• Speeding (about one third of the fatal and serious accidents). Limiting excessive speed would reduce the number of people killed annually in the EU by 11 000 and of people injured by 180 0001.
• Driving under the influence of Alcohol (about 10 000 deaths annually in the EU2).
Not using a seat belt -although its wearing is mandatory through an EU Directive3 (10 000 car occupants died in an accident because they did not wear their seat belt over the year 19964).
Commission recommendation of 17 January 2001 on the maximum permitted blood alcohol content (BAC) for drivers of motorised vehicles (Text with EEA relevance)
1.2.2. The Commission estimates that at least 10000 road users still die annually in road accidents involving inappropriate drinking and driving, and that this is a reasonable benchmark to focus on the loss to society in the EU. The social value of this lost life using the EUR 1 million rule formulated in the EU Road Safety Programme amounts to EUR 10 billion per annum.
Trochę poszperałem w statystykach I nie ważne o wartości. Z tego, co czytam uważam Aleksandrze, że tylko idiota może porównywać wypadki na drodze powodowane przez nastolatków (patrz wyżej): prędkość, alkohol, zapinanie pasów, jako coś ważniejszego od tragedii górników, którzy zjechali do pracy za chlebem dla swoich rodzin.
Tyle Twoich bezmyślnych, i idiotycznych wypowiedzi. Przyrzekam na śmierć górników śledzić każde Twoje zdanie, Będę publicznie analizował Twoje wypowiedzi, odpowiedzi, będę Twoim krytykiem, bo uważam Cię za zagrożenie polskiego społeczeństwa. W moim przekonaniu dla społeczeństwa Zgorzelca jesteś bardziej destrukcyjny niż debil szczerzący zęby na plakatach, jak głupi do sera, w obliczu tragedii w Halembie.
Pogodnych snów, przez jedna noc. Od dzisiaj uważaj na każde zdanie, jakie wyrazisz publicznie, na każdy krok w necie. Jestem wyjątkowo przewrażliwiony na błazenadę wobec śmierci.
Założe tez nowy temat: "Aleksander-analiza wypowiedzi"
Oczekuje innych wypowiedzi na temat głupot Aleksandra. Będzie ubaw po każdej wypowiedzi. Zapewniam. On nie rozumie chyba co pisze. Niebawem o jego technikach "robiących wrażenie".