Ja tu Alku nie miałem na myśli Ciebie pisząc o chamstwie na drogach. Sam niejednokrotnie przekraczam prędkość, ale nigdy nie wymuszam, nie zajeżdżam drogi itp.
Wiesz że dużo jeżdżę. Niejednokrotnie ostatnimi czasy też miałem podobne sytuacje do tych w jakich Ty się znalazłeś. Miałem ochote sam wymierzyć sprawiedliwość tym przez których niefrasobliwość i głupotę o mało nie skasowałem auta, ale nie zrobiłem tego normalnie ze strachu. Gdzie jest policja

: To fakt nie może być wszędzie.
Kiedyś jadąc w stronę Lubania o mały włos rozpędzona ciężarówka nie zepchnęła mnie z drogi. Było to kilkanaście km przed Lubaniem. Zadzwoniłem na policję, podałem numery tego auta. Normalnie to powinni czekać na delikwenta przy wjeździe do miasta, zresztą takie otrzymałem zapewnienie o dyżurnego, nie było jednak policji, a pirat pojechał dalej swoją drogą.
Myślę że dobrym pomysłem byłoby utworzenie oddzielnego temat w którym podawalibyśmy numery rejestracyjne aut na które trzeba uważać bo jeżdżą nimi kierowcy bez rozumu. Do takiego nr dołączony mógłby być opis co takiego zrobił kierowca, narażając na niebezpieczeństwo innych użytkowników ruchu.
W zgorzelcu nagminne jest skręcanie, zmienianie pasa ruchu czy wyprzedzanie bez sygnalizowania tych manewrów kierunkowskazem. Raz też przywaliłbym w takiego gościa który najpierw zasygnalizował zamiar skrętu, a następnie rozmyśliwszy sie pojechał jednak prosto. Innym razem wyjeżdżając z Jeleniej Góry wyprzedzałem ciężarówkę, która nagle zjechała do przydrożnej stacji benzynowej, nie sygnalizując wcześniej takiego zamiaru. Zmusiło mnie to do nagłego hamowania, mnie i tych którzy za mną jechali.