jako artysta (samozwańczy,ale mam podkładkę pod ten tytuł mimo wszystko) chciałbym zrealizować ten projekt, w który wierzę. Koleżanka Azja rozbudziła nadzieje na konkretne środki z UE. Potrzeba armii ludzi - a na początek jakiejś osobowości prawnej, która weźmie na siebie całą księgowość i całą chwałę mecenasa. Więc do Was, spadkobiercy Lorenza Medici, apeluję. Pomożecie ? Pomarzycie ? Stowarzyszenie z chęcią na wsparcie kultury. Jak Unia nas wesprze - a szanse podobno są realne - to się zwróci cała praca. Nie wspominając o radości tworzenia. Czekam na poważne oferty i róbmy to !

Pozwolę sobie dodać kilka informacji organizacyjnych – tzn. kto konkretnie byłby potrzebny.. A więc:
· Organizacje pozarządowe typu non-profit,
· Stowarzyszenia i osoby prawne działające w zakresie rozwoju regionalnego
· Inne organizacje typu non-profit (lokalne stowarzyszenia i fundacje, organizacje gospodarcze, organizacje turystyczne....),
Dodatkowo taka organizacja musiałaby posiadać małe zaplecze...., jakieś biuro (biurko J), konto, księgową bądź biuro rachunkowe i oczywiście mnóstwo chęci
Myślę, że Szwagier jako Artysta nie musi zajmować się szarą rzeczywistością – papierami, kontami itd. itp. A są osoby, którym czasem nawet sprawia to przyjemność - a ja ze swoje strony, tak jak wcześniej wspominałam – zobowiązuje się do pomocy w walce o unijne euraki.
Pozdrowienia i...
SPOŁECZNICY DO DZIEŁA

No to Azja Szwagier ma już wszystko , teraz musimy się tylko spotkać i dogadać , rozmawiałem z Grześkiem ,także spotkanie ustal z nim i powiadomcie mnie.

Bardzo się cieszę, że odzew taki szybki .... wręcz błyskawiczny
Teraz pozostaje tylko ..... ciężka praca – ku chwale regionu

może spotkamy się dziś (sobota) o 21 "Przy Jakubie" ? Kujmy żelazo. To tak też a'propos "Kuźni".
Poślę Wam jeszcze smski, pozdrawiam.
G.

życzę owoców, ja w pracy