W sobote coś neo zamulała,użytkuje od 2 lat i to było pierwszy raz.
Ale to nic ,w tygodniu rozłączyła się,dzwonie na infolinię,facet wszystko posprawdzał i stwierdził,że "widzi"zawieszenie ich sprzetu gdzieś tam w jakieś szafce.
Stwierdził,że mają na naprawę 3 dni robocze.Pomyślałem ok,zdarza się .
Wyszedłem na papierosa,wracam działa.
I tu pytanie czy tak szybko naprawili,czy tam jednak głąby pracuję hehe.
Co do "braku technicznych możliwości dla usługi neo".
Mieszkając na mieście w okolicach policji,tez mi powiedzieli ,że coś tam mam po staremu i neo nie pociągnie,napisałem im pismo\wniosek o zmianę ich sprzetu,gdyż chce podpisac umowę ,na usługę neo.
Po około dwóch tygodniach,zadzwonili i powiedzieli,ze moge iśc podpisać ,bo już wszystko jest ok.I tak się stało.
Myślę,że jeśli nawet jedna osoba z wspomnianej okolicy napisze im pismo podobne do mojego to załatwią sprawę,zwłaszcza,że chętnych jest więcej.
TPSA to bardzo duża firma,dzwoniąc tam ,za każdym razem rozmawia się z kimś innym.
Czasem pracownik jest kompetentny ,czasem jakiś młotek.
|