Panowie rozdajecie upomnienia a na czołowce forum fundujecie nam Sąd GROCKI ja widziałem tylko Grodzki.

...i pamiętaj, Jasiu, wężykiem: sąd grodzki piszemy tak właśnie, czyli małymi literami.

Widocznie p. Maciej Kuntz nie dokońca pojął znaczenie słowa grodzki (patrz - gród) i napisał tak jak słyszy, czyli grocki.
Często wymawiamy niedbale niektóre słowa, dla przykładu podam: musk, łep, wonsz.

a, co gorsze, jeszcze tego nie poprawił! A tu nieletni zagladają, co to dopiero z rozmaitymi instytucjami się zapoznają teoretycznie... I nazwy zapamiętują....
I pamietaj Jasiu... duzymi literami, bo to nazwa własna

red. nacz. dzisiaj nie miał internetu więc nie poprawił, ale teraz już zaglądnął i jest ok, za co wszystkich przeprasza.

Zajrzał na wszystko, co sercu drogie

Też mnie ta wzrastająca "dyslektyzacja" ,a raczej analfabetyzm, irytuje. Największym kuriozum jest, gdy widzę takie "kwiatki" w mediach, dokumentach czy stronach internetowych zdawałoby się poważnych instytucji. Szczególnie kłuje w oczy błędna pisownia "nie" - głównie z przymiotnikami, np. nie znajomy zamiast nieznajomy. Jakby ktoś nie wiedział: generalnie piszemy łącznie (tak jak w powyższym przykładzie) - gdy tworzy tzw. całość znaczeniową, wyjątkowo oddzielnie ("...nie znajomy, a obcy...").

PS Wybaczcie mi te dydaktyczne zapędy, ale ubóstwo słownictwa i zasad językowych, a szerzej "niechlujstwo językowe" jest czymś na co jestem "cięty"

Pozdrawiam