Jestem po lekturze artykułu pt. JESTEM POLITYKIEM... w Gazecie Powiatowej, w której Pan Starosta Woroniak przypominał swoje deklaracje przedwyborcze. Skupię się na dwóch:
- Radosne dzieciństwo i spokojna starość
oraz
- Prawo i Sprawiedliwość (... Pan Starosta zaznaczył, że do tego punktu był zobligowany statutowo...czyżby sam takiej potrzeby nie czuł?)

Nie mam żadnych wątpliwości, że radosne dzieciństwo to synonim prowadzonej przez Starostę polityki PiS na terenie powiatu a spokojna starość to synonim "pierwszego" każdego miesiąca... bo jak to określił jeden z moich znakomitych kolegów, nie wiedzieć czemu zatwardziały PiS- owiec: "ot taka mentalność hipoteczna"

Cieszy mnie, że Pan Starosta zauważył w tym artykule, że PiS jest partią, która zdobyła w wyborach samorządowych taką samą liczbę głosów co Platforma...
WYNIKAŁO BY Z TEGO, ŻE PARTYCYPACJA W LOKALNEJ WŁADZY TEŻ POWINNA BYĆ TAKA SAMA... ale tego to już ja nie zauważyłem...

Pan Starosta stwierdził, że na naszym terenie PiS ma własny program i go realizuje. Dodał do tego stwierdzenie, że podstawy polityki "15" (5 radnych z PiS a raczej z listy PiS..., 5 radnych z Platformy i 5 z Porozumienia Prawicy) są określone na piśmie i stanowią fundament wspólnych rządów w Powiecie.
Na litość Pana Boga... Starosto... nie ma żadnej umowy pomiędzy koalicjantami. Ustne ustalenia przy wódce to nie umowa koalicyjna. Brak v-ce Burmistrza Zgorzelca z PiS to efekt takich właśnie karczmianych ustaleń.
Dzisiaj widać tego efekt: PiS-u, nie ma... nie ma też sympatyków...
Gdyby Pan przychodził na zebrania swojej partii (przypominam gdyby Pan zapomniał: czwartek o godzinie 17 na ul. Warszawskiej) to zobaczył by Pan, że na zebraniach jest teraz maksymalnie od 4 do 6 osób... tych samych osób. Od tej liczby należy jeszcze odliczyć dwóch panów kontrolerów z ramienia PO...
Reszta już opuściła szeregi sfrustrowana, zniesmaczona, oszukana...

Kiedyś Wurszt napisał artykuł pt. Jak PO PiS dmuchało... w tedy śmialiśmy się z nadawcy tego maila i jego adresata... wczoraj (23.04.2007) ADRESAT siedzi na meczu Turowa razem z Nadawcą... koło nich jeździ bliziutko kopalniana Solidarność. Oczywiście jeździ Żukiem...
A potem wszyscy pojechali na pyszną koalicyjkę...

Panie Starosto nie będę się odnosił do kwestii karalności Pana Owsika, Pańskiej wiedzy na ten temat a także czasu jaki jest Panu potrzebny do uzyskanie takiej informacji... ja to sprawdziłem jednym telefonem do Wrocławia... zajęło mi to 14 min i 25 sec. Ja już wiem...

Wiem także, że w każdej koalicji jak w rodzinie czasem zdarzają się problemy.
Na szczęście w odsieczy jest Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie z żoną Panka na czele... a gdyby zabrakło wiedzy jak rodzinie pomóc to wystarczy jeden telefon do Pani Owsik- od niedawna pracownicy Urzędu Miasta w Bogatyni i z Biblioteki Miejskiej świeży pracownik- syn Pana Owsika- dostarczy potrzebnych książek...

Dostęp do informacji to dzisiaj klucz do sukcesu albo... gwarancja świętego spokoju. Ciekawe jak poszedł byłej Pani Naczelnik drugi etap testów do Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA)?
Trzymam kciuki Pani Naczelnik! Z Pani kontaktami i powiązaniami zamknie Pani pół Zgorzelca...
Tylko ci....... to wielka tajemnica!

JA WAS WSZYSTKICH P.......pozdrawiam.

WSTYD, PO PROSTU WSTYD...

cóż... szkiełko i oko czyżby pęknięcia w PiS-ie szły od nas z góry ? Mam nadzieje tylko że w końcu nawet członkowie PIS-u dostrzegli, że źle się dzieje. Szkoda, że po czasie.

A rzeczoną żonę mógłbyś sprawdzić? Coś mi mówi, że i ona na bakier z prawem, a pełni obowiązki w administracji publicznej... Mogę się mylić, ale dla naszego dobra sprawdź proszę tę informację.
Nie mówiąc już o kwalifikacjach na te dyrektorskie stanowisko (a właściwie ich brak).

Rzeczona żona nie musi mieć kwalifikacji. Członek zarządu powiatu pewnie wezwał do siebie na rozmowę "Pana Starostę" i poinstruował go jak naży rozwiązać konkurs dyrektorski, tzn: wybieramy ją na pełniącą obowiązki(PO) dyrektora (w tym przypadku nie musi mieć wykształcenia kierunkowego określonego w wymogach), tymczasem PO zapisze się na odpowiednie studia i zdobędzie ściśle wymagane wykształcenie kierunkowe (w 2 lata) po czym z PO zostanie powołana na dyrektora. W zamian za to starosta może spać spokojnie bo "niby koalicja" ma się dobrze. A i "pani żona" nie będzie studiowała czegoś w ciemno tylko zacznie to za co już ma płacone. A szaraki od kaszanki niech robią po trzy albo cztery fakultety i próbują się gdzieś załapać na etacik.

W k

Zróbmy z tego sticky-post, albo sam będę windował, bo słusznie mieszczuchu prawicie, słusznie.

[url=http://krytyczny.wordpress.com/2006/10/19/i-sie-poblokowali-popisowo/[/URL]]W październiku 2006 napisałem[/url]

No to wiemy już na pewno: głosując na Platformę głosujesz na PiS i na ISO Porozumienie Prawicy.

Jak widać nic nie jednoczy jak rządza władzy. Platforma kompletnie się zaprzedała. Spytam uprzejmie gdzie te górnolotne deklaracje o “nowej jakości” w lokalnej polityce ? Gdzie PiS-owskie deklaracje o rozbijaniu “układu” gdy blokują się z presonifikacją tego zjawiska w postaci ISO Porozumienia Prawicy, którego liderzy od lat czerpali korzyści z lokalnego układu władzy ?

Jan Kozłowski mówi (za Wyborczą) iż polityka zaczyna się od sejmiku. Jednocześnie jako powód zblokowania podaje iż SLD (a ogólnie lewica) tkwi za długo przy władzy. Dokonuje więc ścisle politycznego podziału. Gdzie logika ? Nie ma żadnej. Wzorem Machiavelli-ego - cel uświęca środki… Politycy kłamią bo taki ich zawód. Szkoda tylko, że kłamią zasłaniając się “wyższymi” wartościami i wciskają farmozony o zmianach.

I nic się nie zmieniło

W ramach "windykacji" postu oraz dzielenia się myślą:
czy ktoś ze "sztabu głównego" miasta, powiatu czy gminy czytając ze zrozumieniem post jak ten powyżej autorstwa sceptyka doskonałego (bądź inne - nie ukrywajmy - raczej krytyczne), analizując ich treść zmuszony jest do autorefleksji i czy jest takiej osobie smutno bądź czuje się zażenowana zaistniałą sytuacją, sfrustrowana być może? Czy jest wręcz przeciwnie - spływa to po nich jak po nomen omen...
I czy w ogóle czytuje... Cóż, pytania raczej retoryczne, niemniej naszła mnie taka myśl, nie złota bynajmniej, ale pragnąłem się nią podzielić z Wami.


Jakiś infantylny ten post wydaje mi się po paru godzinach. Jakiś rozrzewniony byłem, czy jak?

W ramach "nic się nie zmieniła" - krążą wieści iż najnowszą zdobyczą Porozumienia Prawicy ma być Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta. Krystyna Komsta(Horyzonty) ma być zastąpiona przez Hannę Ilnicką(Porozumienie Prawicy). Podobno już na najbliższej sesji Rady Miasta ma być przedstawiona uchwała w której Rada ma się zgodzić na jej odwołanie. Dla przypomnienia radni są chronieni i każdy pracodawca musi się zwrócić do rady o wyrażenie zgody na zwolnienie któregokolwiek z nich.

Ponieważ rzecznik praw konsumenta reprezentuje między innymi mnie jak i innych mieszkańców w sporach z ogólnie mówiąc sprzedawcami, chciałbym poznać merytoryczne powody, dla których pani Komsta ma odejść z stanowiska. Nie sprawdza się ? Jej praca budzi zastrzeżenia ? Czy znów po prostu Porozumienie Prawicy gra na nosie PoPIS-owi i "odzyskuje" stanowiska dla swoich ? Czy to też jest stanowisko polityczne ?

Jak w krakowskiej szopce. Zmieniają sie tylko postaci. A PiS-owi ostaje się ino sznur.

Wh

Zapoznałam się z ostatnimi postami nt. Starosty oraz blogiem Krytycznego. No cóż, można się załamać. Podejmowanie irracjonalych decyzji, niekompetencja, arogancja itd. to obraz jaki serwują nam Panowie z powiatu. Jest to strasznie przykre, że My mieszkańcy miasta /czytaj powiatu/ musimy na to patrzeć. Ale żeby dopełnić obraz to propnuję zainteresowanym przyjrzeć się jak wyglądała ostatnia Sesja Rady Powiatu. Panowie Tyc i Pacyniak zrobili sobie dobrą jazdę. Po raz kolejny wykazali co by nie mówić swoją merytoryczną wyższość. Pogrążyli Starostę i Wicestarostę! To było żenujące widowisko do jednej bramki. Strzały były ostre i celne. Panowie z powiatu nie wiedzą chyba o co chodzi.
Pytania Pacyniaka o "cegiełki" i kwalifikacje Michalskiego do reprezentowania powiatu przy podziale środków unijnych to majstersztyk. Odpowiedzi natomiast to ...........szkoda słów!
I jeszcze jedna uwaga. W bardzo ostrym tonie krytycznym wobec Starosty wystąpił radny Wojciech Leszczyński. Merytorycznie zdyskredytował Starostę.Czyżby tworzyła się nowa koalicja w Radzie Powiatu?
Kto ma ochotę to niech sobie posłucha, a może popatrzy na KOMSACIE jak to wyglądało.
Mam pytanie do MARKO. Proszę podać okoliczności /przyczyny/ dlaczego na ostatniej Sesji Miasta nie przeszła uchwała w temacie K.Komsty? Czy zawalił powiat? Pozdrawiam

powody formalne, jak to już ktoś gdzieś tu napisał

Could not connect to smtp host : 110 : Przekroczony czas oczekiwania na połączenie