Jestem szczęśliwym mieszkańcem jednej z głównych ulic Zgorzelca i dziwi mnie bardzo, że na tej ulicy mnie mogę zlokalizować ogólnie dostępnego kosza na śmieci????? Ostatnio powyżej bramy nr 13 o mały włos tynk odpadający od budynku nie zabił kobiety. Po zamknięciu, wieczorem na schodach Basket kompu pije się notorycznie piwo i łupie słonecznik, a "chodnik" po obu stronach przypomina tor do próby terenowej.Mam małe dziecko i jazda po tym "chodniku" to droga przez mękę. Nie jest to boczna uliczka, którą raz na tydzień ktoś przejdzie. Przed wyborami róg Langiewicza i Boh. Getta został zrobiony, a reszta????? Czy może czeka na zrobienie przed kolejnymi wyborami bo czymś trzeba będzie się pochwalić.

[ Dodano: Sro Lip 11, 2007 10:47 pm ]
Kontynuując posta moje pytanie brzmi: Kiedy pojawią się śmietniki, zrobiony zostanie chodnik i zapanuje porządek??????????????

są dwa warianty.
1. jeśli nie chcesz czekać, idź do burmistrza, pier..nij pięścią w stół i wyłuszcz swój problem,
2. wariant drugi: poczekaj, aż zmienią prezesa spółki, która zajmuje się utrzymaniem czystości w mieście.

Przepraszam znalazłem jeden "śmietnik" na Boh. Getta. Wygląda tak:

ech... zostałem uprzedzony. A to miał być taki piękny materiał na drugą część przewodnika...
http://krytyczny.wordpress.com/2007/07/ ... zgorzelcu/

Bedąc w niedziele na spacerze z synem, w centrum miasta szedłem kilkaset metrów z papierkami po zjedzonych produktach spożywczych, zanim znalazłem kosz na śmieci. Obciach dla władz miasta.

yhh co racja to racja... dziwią się że mamy mnóstwo śmieci na ulicach ale znalezienie kosza na śmieci w niektórych częściach miasta graniczy z cudem ;/

Zwalacie wine, na władze bo koszy mało...
A wystarczy się przejść po parku/ulicy; tony śmieci na chodnikach, pod ławkami - a gdzie kosz? Kosz stoi 1,5m od ławki. Podejzewam, ze gdyby mialo byc czysto, to te kosze powinny byc ustawiane co 0,5m. Bo 90% tych śmieci lezy na ulicy nie dlatego, że kosza nie ma, tylko z ludzkiego lenistwa.



a co z pozostałymi "częściami"?? Co te kosze gryzą? Uciekają? Czy może papierki same wylatują przechodnia z rąk?

niektóre części to te gdzie nie ma prywaciarzy, którzy sami sobie kosz postawią i za to płacą... a co do tej odległości... gdyby one chociaż na nawet tych krótkich uliczkach były dwa... ale ich wcale nie ma... w porównaniu z potrzebą jest ich bardzo mało... gdyby było więcej na ulicach leżałoby o wiele mniej papierków...

najpierw trzeba zmienic ludzka mentalnosc, potem kosze...

straż miejska doskoczy każdego właściciela posesji,budynku i przylegającego wokół gruntu za odrobinę papierków lub nie przyciętych krzaczków(miałem kiedyś okazję dostać taki mandat za trawkę przy krawężniku pod sklepem).lepi mandat.a ciekawe jakby to było jakby oberwał ten kto jest właścicielem chodników i jezdni,trawników lub ten kto odpowiada za porządek w nim?ale taki solidny mandacik

Myślę, że pierwszy krok powinno wykonać MPGK. Rzeczywiście w parku kosze są lecz papierki itp. lądują obok, ale to jest park. Natomiast po ul. Boh. Getta ludzie chodzą więc po trzy śmietniki na każdym z chodników załatwiłoby sprawę. Póki co cisza. Może trzeba jakieś pismo wystosować?

przydałoby się....
może w końcu ktoś coś z tym zrobi...
na te śmieci patrzeć nie można....

Pojawił się kolejny problem z ul. Boh. Getta (choć myślę, że istnieje on od dawna). Otóż w bramie w której mieszkam odpada tynk oraz spadają dachówki. Znajduje się tam również dużo elementów ozdobnych takich jak betonowe kule, które trzymają się na słowo honoru, a ważą na moje oko kilkanaście kilogramów. Prawdziwa bomba. Dokładnie pode mną znajduje się La Gondola więc szanse, że ktoś oberwie są duże. 13 miesięcy temu założyliśmy wspólnotę mieszkaniową lecz środki zebrane nie są wystarczające by wykonać remont dachu i elewacji. Chciałbym zapobiec ewentualnemu nieszczęściu żeby później nie mówiono, że musiało dojść do tragedii żeby ktoś się tym zajął lub że Polak mądry po szkodzie. Jeśli znacie jakiekolwiek rozwiązania to dajcie znać bo naprawdę może dojść do tragedii. Przedwczoraj byłem świadkiem jak kilogramowy kawałek tynku spadł o centymetry od kobiety z dzieckiem.

mm

Mieszczuch cos ty dzisiaj taki liberał.
A dlaczego w takim razie opłaty za korzystanie z chodników, tablic reklamowych czy za zajęcie pasa pobiera gmina jak nie jest właścicielem?Dlaczego mandaty za parkowanie itp pobera [size=24][shadow=red]Straż Miejska?[/[/shadow]size]