Chciałbym poruszyć tutaj temat stanu stawów w parku za MDK. Pewnie każdy kto tamtędy przechodził zwrócił uwagę na brud i fetor bijący z nich.
Ze stawu obok amfiteatru oraz z połączonego z nim rowu przeciwpożarowego spuszczono wodę i zabrano się do jego uporządkowania ale od jakiegoś czasu nie widzę żadnego postępu prac. Cały muł, który pozostał po spuszczeniu wody zaczął już porastać roślinkami. Czyżby panowie, którzy zajęli się uporządkowaniem tego stawu zostali rzuceni do innych zajęć? Jeśli pójdzie tak dalej spokojnie możemy zapomnieć o tym, że prace zakończą się do jesieni tego roku.
Również nieciekawie wygląda zbiornik przeciwpożarowy za amfiteatrem - wystarczy wrzucić zapałkę aby cały metan, który wydziela się ze zgromadzonych tam zgniłych liści wybuchł wraz z całym amfiteatrem.
Nie lepiej wygląda stan drugiego stawu w stronę Konarskiego - woda lepsza jest już nawet w ściekach, powrzucane butelki po piwach, w wodzie leży jakiś dziecięcy rowerek. Nic tylko usiąść na ławce i nacieszyć swój wzrok
W związku z tym pytanie - czy UM planuje wreszcie porządnie zabrać się za dokończenie roboty, którą rozpoczął i kiedy planuje przywrócić to miejsce do normalnego stanu?