no to został w najbliższym czasie jeszcze jeden konkurs - konkurs na dyrektora muzeum.
hmmm ciekawe czy tam też już jest "mocny" (pewny) kandydat na dyrektora???

Czy ktoś coś wie?

Oczywiście, że wiadomo ( po analizie powyższych wypowiedzi Pana Burmistrza nt konkursów) kto zostanie jutro dyrektorem nowopowstałego muzeum w Zgorzelcu. Pan spoza Zgorzelca - ok. 70 km, bardzo chce tu mieszkać i jak donoszą wieiwórki ma tu przyjaciół, a od jakiegoś czasu mieszka tu jego żona. Już dziś gratuluję, bo coś nie wierzę w bezstronność i obiektywizm powoływanych przez Burmistrza Zgorzelca komisji.

Co do wyborów na dyrektora szkół - kolejna ciekawostka. Wiewiórki dowiedziały sie i mówiły, że będący w komisji wybierającej dyrektora SP 2 z=ca burmistrza R. Baranowski do niedawna pracował razem z mężem jadnej z kandydatek w jednej ze szkół średnich w Zg-cu. Traf chciał, że ta właśnie kandydatka została wybrana. Co za przypadek.

Kim jest nowy dyrektor SP3? Ciekawy jestem z jakiego jest klucza, a może z kapelusza? Niektórzy mówią że żądzi tam dalej poprzedni dyrektor.

A ja słyszałem plotki na mieście że niby dyrektorką jest była pani vice dyrektor

Jeżeli inf. Renegata są prawdziwe to p. burmistrz Zgorzelca miał więcej szczęścia niż p. starosta i znalazł kogoś kto uratował mu skórę - w SP3 rok szkolny rozpocznie się bez opóżnień w odróżnieniu od Emilki.

Zgorzelckie wiewiórki donoszą, że pani która jest sąsiadką nowej p. dyrektor w SP2, a była członkiem komisji konkursowej jest już pracownikiem tej szkoły.

MAM NADZIEJĘ, ŻE SŁOWA KACZORA NIE SĄ PROROCZE !!!!!!!!

Już wiem kto jest dyrektorką sp3 - jest nią pani Wilczyńska ( chyba tak się nazywa) była ona vice dyrektor

Do Kaczora- tym razem pomyliłeś sie. konkurs na dyrektora muzeum wygrał niejaki Ziemlicki i jak mi wiadomo jest nauczycielem historii w Gimnazjum nr 2, gdzie dyrektorem jest pani Nowak. Hahahaha
Znowu jakies dziwne powiązania i zależności, głowa już od tego wszystkeigo boli

Hmm ,głowa boli to mało ,wszędzie w każdej jednostce poupychani swoi ,tak było i tak jest nic się nie zmieniło .W sumie jeśli wpychani są ludzie kompetentni i znający się na rzeczy nie miałabym nic przeciwko ale powciskało się ignorantów , nierobów,pieniaczy .W szkołach tym bardziej powinna być selekcja i osoby spoza układów . Dotyczy to przecież naszych dzieci a osoby ,którym nieobce są matactwa powinny być jak najszybciej zwalniane . Brak jest jakichkolwiek restrykcji,jedynym powodem do zwalniania pracowników jest nielojalność .........
a te ważne przyczyny sie pomija . To jest już aż za bardzo widoczne ,aż w oczy kole ,czy Zgorzelec będzie miała kiedyś szansę zapełnić się profesjonalistami ? Ja już naprawdę mam dosyć cwaniactwa . Człowiek chciałby zmienić pracę albo w ogóle ją dostać to niestety nie ma szans mimo wysokich kwalifikacji bo stołki zapełniają tacy co nie za wiele ich mają /szczególnie te najwyższe stołki/ .To też się omija bo przed stanowiskiem stoją sobie literki po. i można wszystko bezkarnie omijać. ZGROZA

Nie rozumiem o co tyle agresji!!! Moze jakieś szczegóły ????Rozumiem , że ta zmiana pracy w Twoim wydaniu to stołek dyrektorski ...to trzeba było stanąć do konkursu...Po drugie ciekawe który z dyrektorów nie ma kompetencji?Ciekawe....napisz proszę więcej podziel się swoją wiedzą!Pozdrawiam!!!

Sip: nie Ziemlicki a Zięblicki ( ale to tylko drobny szczegół). Ja tego Pana miałem okazję poznać w Gim.nr2. Był wykładowcą historii mojego syna i powiem szczerze, że z ust wielu młodych ludzi słyszałem wiele pozytywnych opinii nt. tego Pana. Mój syn (obecnie uczeń liceum) jeszcze jako uczeń gimnazjum wielokrotnie opowiadał mi, że ceni tego nauczyciela za fachowość, wiedzę i umiejętność jej przekazywania, oraz za podejście do każdego poruszanego tematu. Zawsze starał się on dogłębnie wyjaśniać sprawy interesujące uczniów, a dotyczące przeszłości. Wydaje mi się, że historia oprócz zawodu jest pasją tego człowieka, a dbałość o wszelkie szczegóły pozostała temu Panu po latach pracy w I.P.N.
I jeżeli nawet w wyborze tego Pana na stanowisko dyrektora muzeum ręce maczała umoczona dyr.Nowak, to jest to moim zdaniem, właściwy człowiek na właściwym stanowisku. Czy się myliłem pokaże czas, ale uważam Jego osobę za najlepsze co mogło spotkać muzeum.

rozumiem , że znasz pozostałych kandydatów.

Zubek, ok masz rację - nie znam, ale moja opinia jest wyłącznie moją i opartą na tym co napisałem wcześniej. Użyłem złego określenia, ale już się poprawiam - moim zdaniem bardzo dobrze, że wybrano Pana Zięblickiego, bo to b.dobry fachowiec, któremu myślę że można zaufać w tej dziedzinie. I od razu sprostowanie - uważam Go za b.dobrego historyka i człowieka, ale wcale niejest powiedziane, że musi okazać się dobrym dyrektorem, bo co innego wykładać historię, a co innego zarządzać i wobec tego dajmy Mu kredyt zaufania i po jakimś czasie oceńmy, czy to był błąd.

ok

Greno napisal, ze zna p. Zięblickiego, ale jak rozumiem, tylko z opowiadań syna, który byl zachwycony jego sprawnością jako nauczyciela historii.
Historyk to jednak nie to samo co nauczyciel historii, a praca w IPN nie jest wystarczajacą rekomendacją do zajecia stanowiska dyrektora muzeum, o ktorego istnieniu dowiedziało sie z anonsu o konkursie.
Są w Zgorzelcu ludzie, którzy powstawaniu tego muzeum poswięcili kawał swojego zycia i pozostaje mi tylko nadzieja, że ich wiedza zostanie zauwazona i wykorzystana przez "laureata"konkursu.

Ultro1 oczywiście, że z opowiadań syna, ale miałm również okazję poznać Go osobiściei stąd moja ocena