tadam pisze:
myślał o budowie kolejnej hali a nie o pierdołach typu "co dzieci w szkole jedzą".
Skoro zdrowie dzieci jest dla Ciebie pierdołą to wg. Ciebie kogo będziesz oglądał na halli za parę lat – ligę koszykówki czy rozgrywki puszystych?
Twoje dzieci poza chipsami pewnie lubią również inne rzeczy, czy pozwalasz im na wszystko w dowolnych ilościach?
andrus pisze:
pomysł jest rzeczywiście poroniony bo ogranicza wolność wyboru i poniekąd wolność gospodarczą . Zaś co do mundurków które są w większosci krajów to trzeba się do nich podporządkować ponieważ chodzimy do szkoły należącej do państwa które wyznacza w niej zasady
Typowa dla Ciebie moralność Kaliego

Mundurki - ok., trzeba narzucić bo inni narzucili, zakaz sprzedaży „przekąsek” - zamach na wolność (bo wódź na to nie wpadł?). Andrus idź się przewietrz, słońce wyszło
saso pisze:
w szkole nr 5 pani, która także prowadzi sklepik zesponsorowała stoliki i krzesełka dla swojej klasy .....czy mam cos wiecej pisac ??
[ Dodano: Sro Wrz 19, 2007 11:10 pm ]teraz chyba już nawet kredy nie kupi

To może poprosimy żeby Mc`Donald odmalował parę ścian w zamian za wyłączność w placówkach szkolnych? Pyszny Mc`coś tam po w-f
Pełne poparcie dla wypowiedzi Zubka. Należy ograniczyć dzieciom na terenie szkół dostęp do artykułów zawierające duże ilości tłuszczu, soli, cukru, konserwantów… A co Tadam czy inni rodzice będą podawać swoim dzieciom poza terenem szkoły to ich wola.
Dziecko w sklepiku powinno mieć możliwość kupienia zamiast zapiekanki, kanapkę, zamiast napoju gazowanego sok, wodę.
atomic pisze:
Może zorganizujemy (uczestnicy tego forum )jakąś (tylko i wyłącznie ) imprezę sportową
Myślisz o czymś konkretnym?