cóż ta EUROOPERA robi??
pewnie walczy o odzyskanie Polskich ziem zachodnich przez Niemcy i o wielki i socjalistyczny kołchoz o nazwie ZSRE??

Andrus, wyluzuj trochę...

tylko sie pytam
doczekam się odpowiedzi - chyba nie, ale tego się spodziewałem

rzadko mi się zdarza komentować osobiście, ale kolega Andrus to jakiś wybitnie zabawny zawodnik i z ideami w dodatku.

Elżbieta Zimmermann [*]
















.

Wybitnie zabawny- niezłe ,yślałem że ze mnie smutas
Zaś ideowcem jestem i tu się zgodze

Ostatni 'Ekspress Zgorzelecki' na swojej ostatniej stronie zamieścił notatkę o pani Elżbiecie Zimmermann /jak zwykle w tej gazetce, bez podpisu autora/.
Oto ona.



tak na mój gust czegoś w niej brakuje
przeoczenie...?

Nudne to stowarzyszenie. Temat nudny. Nudne dialogi. Nic się nie dzieje. Tylko ptaszki ćwierkają w Dębowym Gaju.
Ani Euro, Ani Opery Ani Ta Ani Tamta

Ahoj! (nudnie)

ok, nuda
A co byś zaproponował?
Czy tylko krytykować potrafisz?
Może masz jakiś pomysł na Eurooperę?
Może masz jakiś pomysł na zgorzelecką kulturę?
A może masz w ogóle jakiś pomysł?

Jest trochę pomysłów, ale często, jak historia pokazuje, nie w pomysłach zabawa. Bill Gates kiedyś poszedł do prezesa IBM, i go wyśmiał, a co było dalej... .
Tutaj musi między ludźmi zatrybić. Tobie Bombas zatrybiło na forum i piszesz i piszesz i taka Twoja rola już zostanie, aby w ten sposób służyć przyszłym pokoleniom. Istnieje tylko niebezpieczeństwo, że na pisaniu pozostanie. Dla mnie ta Euroopera, to flaki z olejem, gdzie przestała działać iskra boża. Może powinno być zlikwidowane, aby odeszli staruchy, którzy już nie mogą i dać szansę młodym staruchom, którzy mogą. Do końca zdrowego życia.
Ja nie chcę krytykować, bo to wchodzi łatwo w krew i tylko patrzymy się krytycznie i krytycznie. Na głupotę będę zawsze zwracał uwagę. Bo taka PIŁA IV w DKF Poza to mnie wku.....ła.

Ach.j!

no właśnie, krytykowanie DKF-u jakoś lepiej Ci wychodziło. Moze wróć do swojego starego wątku...

ahoj - rozumiem, że jesteś członkiem lub sympatykiem stowarzyszenia, wiesz dokładnie czym ono sie zajmuje, uczestniczysz w jego projektach i imprezach, współpracujesz z jego członkami, sam jesteś autorem kilku większych przedsięwzięć, miasto zawdzięcza Ci kilka ładnych inicjatyw. a wszytsko to za friko- jednym słowem wiesz co mówisz...sorry - piszesz.

Wróżka czy co? Jeśli rozpiera cię energia (nie mylić ze słomianym zapałem), to co stoi na przeszkodzie zaangażować się w działania dla rodzinnego gniazda? Tylko wtedy, gdy nie można bezpośrednio wpłynąć na bieg dziejów, konstruktywna krytyka może zrodzić owoce.

Parę słów o ostatnim okresie Euroopery.
W roku 2004 zrezygnowałem z funkcji prezesa, którą pełniłem tam kilka lat, w roku 2005 przestałem być członkiem Euroopery.
Nasze drogi się rozeszły. Dziś, po trzech latach jesteśmy znów u progu ponownej współpracy. Stowarzyszenie Europejska Stolica Kultury 2010 jak i /po przekształceniu/ nowe Stowarzyszenie MydlaZgorzelca, działało przez ten okres trzech lat dość intensywnie, co na bieżąco odnotowywane było w wydawanych w tym czasie biuletynach i okólnikach.
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/20 ... 10_1-7.pdf
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/20 ... Z_1-10.pdf
W lutym 2008 Euroopera zaproponowała wariant współpracy.
Może uda się coś zmienić.
Na lepsze

Po raz kolejny widzę na forum jakieś nowe stowarzyszenie producentów mydeł. Ktoś to może wytłumaczyć?