...

a o czym mowa?

haha.. też to wczoraj widziałem, a teraz bardzo rzadko bywam w Zgorzelcu.
bardzo ciekawe rozwiązanie, takie - niespotykane

pozdrawiam

...

Na tzw. niedzielnych kierowców nie ma rady

Wg mnie mocna lampa nad przejściem załatwiłaby sprawę - ale nie narzekajmy na takie rozwiązanie. Ma ostrzegać i to robi - jeśli ktoś jest bojaźliwy za kółkiem to nawet mysz spowoduje u niego odruch skrętu w bok

...

Bubel czy nie bubel roli swojej nie spełnia. Może dlatego, że przejście nie jest skończone. Z tego co można przeczytać na stronie UM wynika, że ma to być "(...)biało-czerwone, oznakowane grubowarstwowo, przejście dla pieszych wraz z elementami aktywnymi." Więc brakuje jeszcze barw narodowych Termin realizacji 15 grudnia czyli od najbliższego poniedziałku można zacząć narzekać na spartoloną robotę. Do tego czasu chodzicie/jeździcie po terenie budowy

Cała informacja na temat przejść dla pieszych http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/akt ... szych.html

...

Nie wiem po co krzyczysz...nie zrobi to na mnie wrażenia
Za "pana" dziękuję

Skoro nie niedzielny to bojaźliwy - jedno z dwóch Wybór należy do Ciebie Pewnie chodzących po znaku diodowych ludzików (wyjazd z Jelonki na Bolków) też byś się wystraszył - pod warunkiem , że wybierzesz drugą wersję odpowiedzi

to ja już wolę turka na drodze spotkać niż odważnego YELLO_35, turek przynajmniej na hamulec naciśnie jeśli nagle coś mu 5 m przed maska się pojawi...

osobiście jestem przeciw takim wynalazkom - znaki powinny być przede wszystkim proste i czytelne.

Turek gdybyś jechał przepisowo - nie jakieś 80km/h - to może zobaczyłbyś światełka z większej odległości niz 5 m. Mnie jakoś udaje sie zobaczyć je ze znacznie większej odległości a i przez to nie muszę gwałtownie hamować przed przejściem
Wynika jednak że efekt został osiągnięty - kierowcy hamują przed przejściem. Tylko jeszcze żeby piesi przechodzili w wyznaczonych miejscach

...

Gdzieś wyczytał , że ja hamulca nie używam?


Turek - byłem przed chwilą sprawdzić naocznie i samochodowo jak to wygląda. Przejście jest zakończone - pasy są biało czerwone. O dziwo niczego się nie wystraszyłem
Przejście ma być wyróżnione 24h/dobę. A nie tylko gdy jest ciemno. Z tego względu sama latarnia nie rozwiązałaby problemu. Co prawda mogłaby towarzyszyć tej iluminacji latarnia no ale o tym nie pomyślano.

Nadal nie wiem jak to zrobiłeś , że zobaczyłeś te lampki 5m przed autem - może jeździsz za blisko poprzedzającego Cię samochodu? No ale skoro twierdzisz , że nie jest ważne z jaką prędkością jeździsz po mieście to na miejscu Tadama bym się zastanowił z kim bym chciał jechać Ja tam nigdy więcej niż 40km/h nie jechałem.

Jeżdżę dosyć często Kościuszki i muszę stwierdzić, że te światełka to kolejny nietrafiony pomysł (w przeciwieństwie od wyróżnienia na czerwono samych pasów).

Minęło kilka dni i światełka, szczególnie te z boku, zrównały się z poziomem asfaltu i w ogóle ich nie widać. Poza tym częstotliwość migania tego urządzenia jest zdecydowanie za mała.

Moim zdaniem o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby dobre oświetlenie tego przejścia i jego okolic, a nie zabawy w takie udziwnienia, które byc może są nowoczesne ale raczej mało efektywne (chociaż na pewno są efektowne).

BTW. Chciałem zwrócić uwagę, że ostatnio niektóre części Zgorzelca są w ogóle nieoświetlone i wygląda on jak zapadła dziura. Może warto byłoby się wpierw przyjrzeć dokładnie temu problemowi.

Ja rowniez uwazam, ze dobre oswietlenie przejscia i do tego migajace pomaranczowe swiatlo moze rozwiazac problem. To aktualne rozwiazanie jest beznadziejne i szczerze mowiac chyba niezbyt popularne.
U nas jak zwykle ktos chcial byc madrzejszy i zastosowane zostalo rozwiazanie nie podnoszace wcale poziomu bezpieczenstwa.

Niedawno mial miejsce smiertelny wypadek - potracenie pieszej w rejonie ulicy Tuwima.
Mimo wymiany latarni przejscie to jest tak samo slabo oswietlone jak wczesniej. Kwestia czasu zapewne jest kolejna tragedia w tym rejonie. Temat nikogo nie interesuje, a policjanci przesiadujacy wiecznie w aucie przy krzyzowaniu ulic Traugutta i Poniatowskiego niezbyt poprawiaja poziom bezpieczenstwa. Lapia glownie ludzi bez zapalonych swiatel - co ich interesuje swiat zewnetrzny poza radiowozem, skoro lepiej jest zlapac jakiegos frajera z przepalona zarowka?