Ernesto pisze:
Tylko_Kamila pisze:
zawsze grafik pode mnie jak sobie chciałam, ........ale fakt jest taki że nie każda tak miała jak ja, zwłaszcza w święta, mowy o przerwie nie było, na wyjście do toalety czekać sobie można było 2 godziny...
Kolejna pupilka nadzoru he he he
Sama się przyznałaś, że nie każda miała tak jak Ty, a dlaczego że tak spytam jedne mają gorzej a inne lepiej?
Wazeliniarstwo he he he czy może coś innego.....
Szkoda,ze ktoś miał utrudnienia przez to , że Ty chciałas akurat tego dnia mieć taka zmianę a nie inna czy np. wolne itp.
To jest właśnie równe traktowanie pracowników.
W swojej firmie tez miałem taka gwiazdę, szybko wyleciała przez skargi innych dziewczyn , które u mnie pracują.
nie to nie o to chodzi, każdy kto tam pracuje wie że jest coś takiego jak życzenia na kolejny tydzień pracy i tam się wpisuje jak się chce mieć, na którą godzinę, kiedy wolne itp. mnie nie robili nigdy problemów dlatego napisałam że grafik pode mnie, bo jak napisałam tak zawsze miałam. poza tym trzeba sobie radzić w życiu a nie narzekać że coś mi nie pasuje. jak było potrzeba przyjść do pracy akurat na wolnym to przychodziłam więc skoro ktoś jest w porządku wobec jednego to i drugi jest w porządku wobec ciebie. a nie każdy tak miał bo się spóźniali do pracy, olewali sobie... to i mieli wtedy grafik gorszy... i nie byłam wcale pupilką nadzoru, bo opierdziel nie raz się dostało ale nie marudziłam jaka mi się krzywda tam dzieje. mój wpis dotyczył wpisu Magdy.
[ Dodano: Pią Sty 11, 2008 12:17 pm ]magda98 pisze:
Ernesto pisze:
Kolejna pupilka nadzoru he he he
Sama się przyznałaś, że nie każda miała tak jak Ty, a dlaczego że tak spytam jedne mają gorzej a inne lepiej?
Wazeliniarstwo he he he czy może coś innego.....
Szkoda,ze ktoś miał utrudnienia przez to , że Ty chciałas akurat tego dnia mieć taka zmianę a nie inna czy np. wolne itp.
To jest właśnie równe traktowanie pracowników.
W swojej firmie tez miałem taka gwiazdę, szybko wyleciała przez skargi innych dziewczyn , które u mnie pracują.
Dzięki. Właśnie mi pomogłeś. Pisze najpierw, że miała grafik pod siebie i wogóle, a później twierdzi, że tak źle jej tam było. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Nigdy się nikomu nie dogodzi, a praca, to praca.
Pozdrawiam
Ty naprawdę ze zrozumieniem nie umiesz czytać, nie twierdziłam że mi tam źle tak było jak Tobie! to po pierwsze, po drugie ja już tam nie pracuję i mam święty spokój
