Te ankiety oprawione są w kształcie kroniki. Może ktoś uważa ten materiał za kronikę. Przypominam księga formatu , gdzieś B-3 oprawiona w sztywna okładkę koloru zielonego. Tytuł to chyba księga osadników. Waga jakieś 10 kg
Robert myślę, ze potrzebna jest Twoje wsparcie.
Ja w hufcu jeszcze ok czterech lat temu widziałem księgę. Jeśli jej nie ma to pora rozpocząć poszukiwania. Jutro podzwonię w tym temacie do niektórych instruktorów z naszego hufca ZHP

ja też jutro bedę dzwonił, niemniej jednak proszę o wsparcie starych harcerzy, gdyż sam jedynie zuchem byłem i to bardzo krótko... ;(

Kabanienko, to był fotograf zgorzelecki, mieszkał gdzieś na Wolności, o ile kojarzę. Zawsze z aparatem, bądź kamerą na szyi. Uwieczniał wszystkie zgorzeleckie PRLowskie uroczystości miejskie. Swojego czasu przekazał zgromadzone archiwum fotograficzno-filmowe chyba Domowi Kultury. Wiem, że część jego prac wykorzystano przy polsko-niemieckiej wystawie z okazji jubileuszu gmachu.
>>>>>>>>>>>>
a przy okazji: może Ty mi coś powiesz o 'Kronice Bogatyni', która trafiła do Euroopery?

Marko dziś jeszcze przeszukam hufiec i dam wieczorem znać ( możliwe że Aneta porostu nie wie że to jest xD )

fotek starego zgolka moja babcia ma pelno:-/

niestety nie mam wiedzy w tym temacie. to pewnie robota Neo? jak sie dowiem to dam znać. Czy to jest tłumaczenie Engelmana? bo mam oryginał.

[ Dodano: Pią Sty 25, 2008 5:01 pm ]

a czy to znaczy ze mozna je zeskanować? i przede wszystkim jak starego?

Marko na 100% tego w hufcu nie ma ....Z tego co się dowiedziałem pożyczył to jakiś harcerz i do tej pory nie zwrócił ;/ Będę starał się działać coś w tej sprawie ale rezultatów nie obiecuje .....

To dobrze, że jest już jakiś ślad, bo taki materiał nie może zginąć. Rozmawiałem z kilkoma osobami i każdy powtarza, ze jeszcze niedawno ksiege osadników widział.

Mnie się wydaje, że jak na opracowanie tego rodzaju, nie powinno to być tylko w jednym egzemplarzu, poza tym, chyba biblioteka jest dla opracowania właściwym miejscem, tam każdy, pod profesjonalną kontrolą miałby do niego dostęp. A tak, to jest za przeproszeniem 'harcerstwo'

Marko hufiec jest czynny od 16-19 wiec jesli chcesz to wpadnij i może Ty znajdziesz. Z tego co wiem to została ona pożyczona jakiemuś druhowi i ślad po niej zaginął .....

bombas3:
Wygląda na to, że harcerze zapomnieli o zawołaniu "CZUWAJ!".

W Urzędzie Gminy i w Starostwie jest sporo kart osiedleńczych. Może ich lektura coś by wniosła do waszego projektu.

a z kim moge rozmawiac w tej sprawie?

Znalazła się zguba !! Na dniach pojawi się ona znowu w hufcu a wtedy dam znać to wpadniesz to zobaczyć

super!!! czekam na sygnał
tel do mnie 604 620 117