Dzisiaj jest 12 maja 2025, 14:54

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 16  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 6:50 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 24 lis 2006, 17:23
Posty: 50
Lokalizacja: Łagów
tadam pisze:
Dla mnie nie ma tutaj nic godnego podziwu. Facet wydal więcej niż miał i po ptokach. Co druga polska rodzina tak robi ;)


Wystarczy że sponsor przeleje z opóźnieniem kasę mimo oczywistych zobowiązań i już mamy dziurę. Często tak się robi aby coś wymusić.
Panowie nie zapominajmy że gra idzie o państwowe pieniądze (państwowe firmy sponsorują przecież), tutaj często jest "ciemno"...
Ja podziwiam p. Krygiera, że tak długo udawało mu się "dogadywać" ze sponsorami.
Ze względów politycznych coś się zmieniło....

Ja bym rozliczył poprzednią Radę nie tylko Krygiera i poprosił o wyjaśnienie sponsorów.
Może jakiś audyt, sprawozdanie finansowe, przelewy z datami itp.
Póki co to myślę że mamy tylko kozła ofiarnego, a gdzie pełny obraz? :|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 7:33 
Offline
gaduła
gaduła

Rejestracja: 15 sty 2007, 20:17
Posty: 308
Lokalizacja: Zgorzelec
dobre spostrzezenia dziubas17 :smt023


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 9:52 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 25 lut 2007, 16:41
Posty: 96
Lokalizacja: Zgorzelec
A gdzieś czytałam o zapowiedziach zatrudnienia dyrektora ds. marketingu i prawnika.
O ile co do wynajmowania prawnika nie mam zastrzeżeń to od marketingu chyba już jest tam jakaś dziewczyna. W ogóle jakoś dużo osób jest tam zatrudnionych, jeszcze trochę i personelu będzie więcej niż zawodników (o ile już nie ma).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 11:31 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 paź 2006, 15:29
Posty: 1762
Lokalizacja: Zgorzelec
dziubas17 pisze:
Póki co to myślę że mamy tylko kozła ofiarnego, a gdzie pełny obraz?

Jeśli uważasz, ze Krygier jest kozłem ofiarnym to życzę powodzenia. Natomiast wszystkiego nikt nie ujawni, bo takie pranie brudów byłoby negatywne dla obu stron.
Jeśli dziura w budżecie wynikała z jakiś opóźnień w przelewach, to dlatego, że sponsorzy nie chcieli przelewać pieniędzy, by były zarządzane tak jak dotychczas.
Ponadto byłemu prezesowi przedstawiono więcej powodów/zarzutów.
Swoją drogą ciekawe czy były prezes będzie walczył o swoją, jak twierdzi, niewinność.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 13:16 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 24 lis 2006, 17:23
Posty: 50
Lokalizacja: Łagów
paawlus pisze:
Jeśli uważasz, ze Krygier jest kozłem ofiarnym to życzę powodzenia. Natomiast wszystkiego nikt nie ujawni, bo takie pranie brudów byłoby negatywne dla obu stron.
Jeśli dziura w budżecie wynikała z jakiś opóźnień w przelewach, to dlatego, że sponsorzy nie chcieli przelewać pieniędzy, by były zarządzane tak jak dotychczas.
Ponadto byłemu prezesowi przedstawiono więcej powodów/zarzutów.
Swoją drogą ciekawe czy były prezes będzie walczył o swoją, jak twierdzi, niewinność.


No i dalej ktoś coś słyszał widział najlepiej posłuchaj na rynku.....

Na tej zasadzie całą Polskę można oskarżyć.
Ja chciałbym mieć pełen obraz sytuacji, ale jak sam wskazujesz nigdy go nie otrzymam-
cytuję Twoje słowa:

Natomiast wszystkiego nikt nie ujawni, bo takie pranie brudów byłoby negatywne dla obu stron.

i to jest prawda cała


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 14:28 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
po co bzdura wklejasz drugi raz to samo
nowy :| odpuśćcie mu nieco ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 15:01 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 paź 2006, 15:29
Posty: 1762
Lokalizacja: Zgorzelec
Sprawę dogłębnie i "naocznie" zna kilka osób i nam śmiertelnikom nikt nic "na papierze" nie ujawni. Co jednak bynajmniej nie świadczy, tak jak mówisz, o chęci zrobienia kozła ofiarnego, ale o nieupublicznianiu niewygodnych dla klubu i sponsorów faktów! Z 2 natomiast strony, Krygier jakoś dziwnie się nie broni i nie pokazuje dowodów na swoją totalną niewinność.

Komisji śledczej tu nie będziesz miał, a zresztą i one pomimo kamer i mikrofonów wszystkiego nie pokazują. Stenogramów z posiedzeń RN i nagrań audiowizualnych nie otrzymasz. Jeśli jesteś ciekawy szczegółów to polecam spotkanie z członkami RN lub nowym prezesem. Dowiedz się u źródła, jeśli nie ufasz informacjom z tego forum.
Witamy w kraju nad Wisłą, porzućcie jakąkolwiek transparentność, wy którzy tu żyjecie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 18:41 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 lut 2007, 22:35
Posty: 751
Lokalizacja: Zgorzelec
paawlus pisze:
polecam spotkanie z członkami RN lub nowym prezesem


Taaa...pełną wiedzę posiądziesz...proszę cię.... :smt044


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 mar 2008, 23:01 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 sty 2008, 18:21
Posty: 1551
Lokalizacja: Zgorzelec
I kolejna zmiana za nowego prezesa. Bilety potanialy z 30zl na 20 :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 mar 2008, 1:33 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 paź 2006, 15:29
Posty: 1762
Lokalizacja: Zgorzelec
jaro28 - napisałem to trochę sarkastycznie :P
Choć z 2 strony próbować pytać można :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 mar 2008, 17:45 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 03 sty 2005, 0:32
Posty: 3636
Lokalizacja: Warszawska 15
ze strony głównej:

Cytuj:
W niedawno zakończonej ankiecie na forum dyskusyjnym ponad 80% ankietowanych stwierdziło, że odwołanie byłego Prezesa PGE jest stratą dla klubu. Tymczasem on sam przerwał kilkudniowe milczenie i przesłał do nas oświadczenie w związku ze stawianymi mu przez nowego prezesa Piotra Waśniewskiego zarzutami. W jednym z akapitów czytamy: "Co do „trzymilionowej dziury w budżecie” (!) to mogę powiedzieć tylko tyle, że to chyba wytwór kreatywnej księgowości pana Prezesa." Sam Prezes Waśniewski po zapoznaniu się z treścią oświadczenia stwierdził: Ciężko mi sie wypowiadać w tym zakresie, a w sprawie ostatniego zdania to faktycznie było zlecenie, ale rady nadzorczej na przeprowadzenie audytu prawnego i finansowego."



=====================
=====================
Szanowni Czytelnicy, Koledzy, Współpracownicy, Trenerzy, Zawodnicy i Kibice PGE Turowa Zgorzelec.

Nie było moim celem, ani też zamiarem upublicznianie faktów związanych z odwołaniem mnie ze stanowiska Prezesa Zarządu KKS Turów Zgorzelec S.A., a to z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze - proszę mi wierzyć, że do dziś nie uzyskałem - pomimo oficjalnej prośby złożonej na ręce Przewodniczącego Rady Nadzorczej, Pana Romualda Salaty - pisemnego uzasadnienia i przyczyn mojego odwołania. Wiele (ponoć) przyczyn odwołania mnie przez Radę Nadzorczą przytacza Pan Prezes Waśniewski w swoim ułożonym dla określonego celu wywiadzie. Tyle, że ( i tu radze panu Prezesowi bardzo uważać, bo podzieli mój los) w dużej mierze dyskredytują one sponsorów i Radę Nadzorczą. Bo jak inaczej można określić działania właścicieli (akcjonariuszy) oraz Rady Nadzorczej, organu nadzorującego działania i prace Zarządu, godzących się (przypatrujących się biernie) na moje - jak czytam - bezprawne, nieudolne, prowadzące w prostej linii do upadku i "spalonej ziemi" działania. Właściwe przepisy prawa stanowią przecież jasno - byłoby to działanie na szkodę spółki - nawet gdyby prawdą było to, że utrudniałem (wręcz uniemożliwiałem) pracę organów spółki poprzez nieudzielanie informacji czy dokumentów.

Tym bardziej wtedy to organy te powinny skuteczniej egzekwować przypisane im prawa i obowiązki. Jakoś tych działań nie było.

Dziwnie też milczy pan Waśniewski o uwagach i zarzutach audytora właśnie pod adresem Rady Nadzorczej. Ponieważ bardzo chętnie i wręcz z lubością omawia on wyniki audytu, pozostawiam mu w tym aspekcie pole do dalszych wystąpień. Jak wszystko to wszystko i o wszystkich. Będzie więc pewnie kolejny wywiad. A jest o czym mówić i chyba więcej niż o Prezesie (tym odwołanym).

Po drugie - uważam, że publiczne pranie brudów nigdy nikomu czy tez niczemu nie służy; chyba, że z góry założonym celom, w tym przypadku - dyskredytowaniu przeciwnika (czytaj - odwołanego Prezesa) i usprawiedliwieniu własnych celów i działań, nieważne przy pomocy jakich metod, faktów prawdziwych czy wyimaginowanych. Tak właśnie czyni pan Prezes (a czego ja nie chciałem i czynił nie będę ze względu na własną godność i dobre imię drogiego mi klubu), początkowo nie mający upoważnienia do informowania o niczym opinii publicznej, a następnie wylewny jak wezbrany potok.

Nie sposób w ramach jednego artykułu/repliki (ograniczenie ustawowe nie pozwala mi na to) odnieść się do nich w pełni wyczerpujący i na tyle merytorycznie jak bym chciał. Zapewniam jednak, że przyjdzie jeszcze na to czas i to pan Prezes będzie zmuszony się do nich odnieść.

Otóż, co do "trzymilionowej dziury w budżecie" (!) to mogę powiedzieć tylko tyle, że to chyba wytwór kreatywnej księgowości pana Prezesa. Mam więc propozycję. Proszę o upublicznienie sprawozdania finansowego spółki za rok obrotowy. A jeżeli faktycznie jest tak, jak mówi, to jest bardziej nieodpowiedzialny ode mnie każąc zawodnikom, trenerom i sympatykom Turowa spać spokojnie. Czyż to nie hipokryzja?!

Faktem jest, że na chwilę obecną budżet nie jest dopięty do końca (ok. 10% w stosunku do planu), ale jest to skutkiem tylko i wyłącznie niepodtrzymania przez nowy Zarząd SE SA zobowiązań złożonych przez poprzedni Zarząd tej firmy (w obecności prezesów BOT KWB i BOT Elektrowni Turów zresztą). A rzecz dotyczy zmniejszenia na tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek Dominet Bank Ekstraligi pierwotnie deklarowanej kwoty o 40% (!), tj. o 2 miliony netto. Rada Nadzorcza o faktach tych była informowana na bieżąco i na podpisanie tak okrojonej kwotowo umowy wyraziła zgodę. Nie miała chyba zresztą wyboru, bo umowa została podpisana w ostatnim możliwym dniu zgłoszenia zespołu do rozgrywek, a posiadanie umowy na minimum 1,5 miliona złotych jest jednym z podstawowych i koniecznych warunków startu w rozgrywkach DBE.

Nie mogę odnieść się do zarzutu wysokiej jakości sprzętu RTV "DLA ZARZĄDU"(!), bo doprawdy nie wiem o co chodzi. Być może o narzędzia pracy (telewizor za ok. 3.000 zł, odtwarzacz/nagrywarka DVD za ok. 1.000 zł., dekoder Polsatu i Cyfra Plus oraz wieża CD), służące mi, trenerom i zawodnikom do analiz meczów, poszukiwania nowych zawodników, znajomości "rynku", monitorowania informacji itp. To właśnie podstawowa między nami różnica. Dla Pana Waśniewskiego, przy deklarowanej przez niego, jego dość wąskiej specjalizacji, to tylko gadżety - luksusowe - jak twierdzi. Dla mnie to niezbędne narzędzia pracy. Jeżeli jednak uważa je za zbędny luksus, można je przecież zbyć i spieniężyć, a biorąc pod uwagę ceny, jakie udało nam się na ww. urządzenia wynegocjować, zasili to z zyskiem "mocno nadwyrężoną" przeze mnie kasę spółki.

"Luksusowy samochód terenowy". Jestem przekonany, że pan Prezes doceni wartość i przydatność tego auta przy okazji pierwszego (organizowanego przez pana Prezesa) meczu w Libercu. Zresztą został on nabyty ( drodze leasingu) po cenie tak korzystnej, że radzę panu Prezesowi aby - jeśli uzna to auto za nieprzydatne jemu czy klubowi, po prostu jak najszybciej je sprzedał. Zysk gwarantowany.

Jeśli chodzi o pub, to pan Prezes musiał najprawdopodobniej pomylić dane. 150 - 200 000 zł., które już rzekomo spółka miała zainwestować, to przewidywalne minimalne roczne zyski z tej inwestycji, na którą do dnia 28 lutego z kasy spółki nie wypłynęło więcej niż ok. 80 000 zł. i, która w dużej mierze budowana była przy zaangażowaniu i udziale jednego z naszych sponsorów - za co serdecznie mu dziękuję. Czyżby wiec znowu przykład kreatywnej księgowości pana Prezesa?!

Cóż tam jeszcze?... Uchybienia formalno-prawne, takie jak brak księgi protokołów (nieprawda), brak księgi akcji w formie pisemnej (nie ma takiej konieczności, bo dopuszczalna jest forma zapisu elektronicznego) czy inne (jeśli takie były) nie miały najmniejszego wpływu na kondycję finansową, gospodarkę spółki czy wyniki sportowe. Czynienie z tego larum potwierdza tylko brak merytorycznych argumentów.

Opóźnienia w prowadzeniu księgowości. To też dość przykra sprawa i przepraszam cudowną osobę, jaką jest moja była księgowa za to, że w tej sytuacji muszę powiedzieć, że głównym powodem opóźnień, choć nie tak wielkich jak twierdzi pan Waśniewski, była konieczność przejścia na zwolnienie chorobowe głównej księgowej właściwie z dnia na dzień, bez możliwości przekazania komukolwiek dokumentacji. W momencie zaś gdy zbliżaliśmy się do podjęcia prac związanych z bilansem podpisana została umowa na dodatkową obsługę rachunkowo-podatkową z profesjonalnym biurem rachunkowym.

Z czystym sumieniem mogę więc stwierdzić, że zarzut rozrzutnej gospodarki finansowej to argument medialny na użytek publiczny. Dziwi mnie jedynie z jak wielką łatwością przychodzi to osobie, o której Gazeta Wyborcza 12 października 2006 roku, po zmianie właściciela w Śląsku Wrocław pisała:

" (…) Odejście członków zarządu wielu kibiców przyjęło z nadzieją. Ostatnio Grzegorz Schetyna i jego ludzie kojarzeni byli głównie z pasmem niepowodzeń Śląska. Zarówno na polu sportowym, jak i organizacyjnym. Wielki, liczący się w Europie zespół sprowadzili do roli ligowego przeciętniaka ze skromnym jak na warunki ligowe budżetem oraz długami. Rozmienili na drobne potęgę wrocławskiego klubu, mimo że wcześniej to oni tę potęgę zbudowali (…)".

Trzeba mieć więc niesamowitą odwagę, żeby przy takiej cenzurce kreować się na zbawcę, który podnosił będzie z ruin klub, który przewodzi w ligowej tabeli i znalazł się wśród 16 najlepszych drużyn pucharu ULEB debiutując w europejskich pucharach. Jak w tej sytuacji można z czystym sumieniem twierdzić, że pozostała po mnie jedynie "spalona ziemia" i wyczyszczony komputer, z którego, jak można przeczytać w Gazecie Wrocławskiej, usunąłem w ten sposób "szlaki swojej działalności". Pewnie znów chodzi o malwersacje i machinacje, bo przecież wygląda na to, że niczym innym w tym klubie się nie zajmowałem.

Prawem zwycięscy, podobnie jak w polityce, jest przywłaszczać sobie sukcesy poprzedników i obarczać ich swoimi niepowodzeniami. Dowiaduję się bowiem nawet, ze słów pana Waśniewskiego, że trener i zespół, który jest dumą wszystkich kibiców Turowa, to też nie moja zasługa. Czy zatem drużyna sama się skompletowała, sama się finansuje? Czy to działacze ULEB sami na siłę wciągnęli Turów do rozgrywek? Czy to bliżej nieokreślone siły są autorem precedensu - gry poza granicami państwa, z którego pochodzi klub? W sukcesach zespołu nie ma nawet najmniejszej mojej zasługi? Twierdząc w ten sposób uwłacza się nie tylko mi, ale całemu gronu osób zaangażowanych w sukces tego zespołu. A pracowało na niego wielu, począwszy od wolontariuszy, poprzez pracowników administracyjnych, sztab kierowniczy, medyczny zespołu, aż po jego trenerów i zawodników. Jeden i każdy element w tej układance, a właściwie jego brak, mógł zawsze wpłynąć na wynik meczu. Dlatego zawsze wynik sportowy jest wynikiem klubu - w szerokim tego słowa znaczeniu.

Ponoć uprawiałem doskonale PR, ale…własnej osoby. Zdaniem pana Waśniewskiego byłem w tym świetny. Zgodzę się, ale tylko jeśli odniesiemy to jednak do marki klubu i jego sponsorów. Jeśli porówna się ich dzisiejszą wartość przekonać się można, że dzięki moim działaniom PGE po 3 miesiącach istnienia na rynku znalazło się w czołówce marek kojarzonych z koszykówką, pozostawiając za sobą daleko w tyle m.in. takich potentatów, jak: Dominet Bank, Trefl, Nike czy Anwil. Była to inwestycja w następny sezon i podłoże pod rozmowy z PGE na temat wartości umowy na sezon 2008/2009. Nie oczekuję za to szczególnych podziękowań. Nie doczekam się ich z pewnością od Pana Waśniewskiego, bo przecież nawet kibicom na to nie pozwolono. Wręczając mi kwiaty podczas meczu z Prokomem przekazali mi jedynie wymiętą kartkę z życzeniami, przepraszając i usprawiedliwiając się tym, że na przeczytanie podziękowań po prostu im nie uzyskali zgody.
Odwrotnie, niż mówi Pan Waśniewski - gdyby zależało mi przede wszystkim na sobie, to wtedy zwolniłbym graczy lub wycofał się z ULEB. Zmniejszyłbym wtedy koszty, ale o swoją posadę mógłbym być spokojny. To przecież nie moja wina, że sponsor wycofał się ze swoich deklaracji. Komu miałem zaufać, jeśli nie takim autorytetom, jak prezesi głównych sponsorów klubu? Dla mnie dobrem nadrzędnym był interes Turowa Zgorzelec. Podejmując ruchy, które w mniemaniu Pana Waśniewskiego robiłem jedynie dla kreowania swojego wizerunku i popularności, musiałem mieć i miałem na uwadze wiedzę, której Pan Waśniewski już opinii publicznej nie przekazał. W momencie gdy szafuje się tak ciężkimi zarzutami pod czyimś adresem to wypadałoby się do tego przygotować. PGE postawiło przed Turowem dwa podstawowe cele sportowe:
- walkę o medal w lidze i
- grę w europejskich pucharach.
Okrojenie składu spowodowałoby ograniczenie naszych szans na sukces i wykluczenie walki o medale. Wysoce prawdopodobne byłoby również odejście Sasy Filipovskiego, którego w tym sezonie odciągałem od pokusy skorzystania z ofert takich klubów jak Benetton Treviso. Ale wciąż nie to jest największą tragedią. Przed podjęciem decyzji, które - jeszcze raz podkreślę słowa Pana Waśniewskiego - opisuje on jedynie jako efekt dbałości o własny PR, powstrzymywała mnie maksymalna odpowiedzialność za finansową przyszłość Spółki. Pan Waśniewski zarzucając mi brak "niepopularnych" decyzji chyba po prostu nie wiedział, że w umowie z PSE znalazł się, standardowy dla tej firmy zapis w tego rodzaju umowach, zgodnie z którym brak realizacji określonych w umowie celów sportowych (o tych wspomniałem wyżej) rodził i wciąż może zrodzić po stronie PSE roszczenie i prawo domagania się zwrotu, jeśli się nie mylę, 50% wynagrodzenia, które KKS Turów otrzymał za reklamowanie PSE(!). Może więc zdaniem Pana Waśniewskiego takie ryzyko należało podjąć?! Dostać o 40% mniej i jeszcze zaryzykować tym, że połowę z tego należało będzie oddać! To byłoby dopiero rozwiązanie.
Mimo wszystko życzę Panu sukcesów, bo dziś Pana sukcesy to sukcesy drogiego mi klubu.

"Więcej grzechów nie pamiętam...", a do Pana, Panie Prezesie apeluję o odrobinę więcej obiektywizmu i prawdomówności, choć wiem jak trudne może to być w Pana sytuacji... Bo przecież w sprawie, o której można pisać i debatować długo, początek i koniec stanowi chyba jedyne szczere i prawdziwe zdanie, jakie skierował Pan do mnie po pierwszym dniu audytu, podczas wieczornego spotkania w Hotelu "Pod Orłem":
"PO PROSTU JEST NA CIEBIE ZLECENIE!"

================
================
10702


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 mar 2008, 18:16 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 lut 2007, 22:35
Posty: 751
Lokalizacja: Zgorzelec
paawlus pisze:
Swoją drogą ciekawe czy były prezes będzie walczył o swoją, jak twierdzi, niewinność.


Jak dla mnie na początek całkiem nieźle...czekam na więcej..

Choć w zasadzie ten akapit wyczerpuje temat.. "PO PROSTU JEST NA CIEBIE ZLECENIE!"

Eh...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 mar 2008, 19:09 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo

Rejestracja: 04 sty 2006, 9:29
Posty: 1280
Lokalizacja: miasteczko Salem
jaro28 pisze:
Jak dla mnie na początek całkiem nieźle...czekam na więcej..




Nieźle to by było , gdyby jeden miał dyktafon.
Ja już wiem kto był zleceniodawcą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 mar 2008, 19:13 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 lut 2007, 22:35
Posty: 751
Lokalizacja: Zgorzelec
Cytuj:
Ja już wiem kto był zleceniodawcą.


Podziel się wiedzą...chętnie się upewnię....czy o tej samej osobie mowa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 mar 2008, 19:27 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 17 lis 2006, 21:55
Posty: 63
Lokalizacja: Białystok
Cytuj:
....Nie oczekuję za to szczególnych podziękowań.Nie doczekam się ich z pewnością od Pana Waśniewskiego, bo przecież nawet kibicom na to nie pozwolono. Wręczając mi kwiaty podczas meczu z Prokomem przekazali mi jedynie wymiętą kartkę z życzeniami, przepraszając i usprawiedliwiając się tym, że na przeczytanie podziękowań po prostu nie uzyskali zgody.


To jakaś paranoja?!
Od kogo zależy "los" klubu kibica? Cz to jest banda klakierów którzy za flaszkę zrobią wszystko?
Kto im wydaje polecenia?

Czy sekretarka (MR) prezesa Elektrowni Turów (RW) ma coś wspólnego z Klubem Kibica ? ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 16  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..