sami oceńcie jak to u "nas" w mieście każdy sobie...oczywście to jedno podwórko za blokiem na Konarskiego.
górna część fotki to wyczyn miasta,dolna lewa to spółdzielnia a prawa to byłe wojskowe.
a może tak dogadali by się?e nie możliwe!
[url][URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0ff49e266171cacd][/url][/URL]

..ważne że koszą

coś krzywo to koszą, albo mi sie wydaje Chyba że to efekt zamierzony

krzywo czy nie zazwyczaj robią to w odstępie czasowym.a można by było dogadać się i jedni by kosili, ale jak widać każdy sobie

No co ty... jakby trawa wszędzie była jednakowo skoszona to nie wiadomo by było kto za jaki kawałek jest odpowiedzialny. A tak od razu widać

oni mają "strefy" wyznaczony wielkimi kamieniami.wcześniej był mniejszy problem bo były tam huśtawki.

Ale po co mieliby się dogadać w zasadzie? Skoszone jest i gra muzyka

skoszone i owszem.zależy kiedy się zgrają.zazwyczaj to bywa duży odstęp czasowy

A to normalne w naszym mieście. U mnie pod blokiem miasto zdąży skosić trawę nawet 2 razy, a spółdzielnia czeka nie wiem na co (chyba aż trawa przestanie rosnąć ). Tyle że dwa trawniki dzieli ścieżka z kostki i to się aż tak nie rzuca w oczy. Ale dziwnie to wyglądaj jak idziesz tą drogą i po jednej stronie ładnie i równiutko ścięta trawka a po drogiej dzicz

a propos trawników



a jak tak patrzę na to zdjęcie:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 266171cacd

to tylko jedno mam skojarzenie:
totalna nieporadność