Jeżeli zachowanie patologiczne miało miejsce po raz pierwszy ( i jak widać w tym przypadku- ostatni), to tylko współczuć rodzinie i sąsiadom, że dotknęła ich taka tragedia. Jeżeli natomiast mężczyzna zachowywał się w sposób patologiczny od dawna, to ktoś na takie zachowania przymykał oczy, aż doszło do tragedii.
Wielokrotnie słyszę na ten temat różne wypowiedzi, ale jedno jest pewne, gdyby każdy , komu patologiczne zachowania ludzi nie pasują, reagował szybko i skutecznie, do wielu tragedii by nie dochodziło.
Mówiąc o skuteczności, mam na myśli zarówno prywatne osoby, a także kompetentne instytucje - tj policja i sądy. Jeśli się tego nie załatwi szybko i skutecznie, patologia będzie rozwijać się zarówno wśród tzw.marginesu, jak i , niestety, w organach władzy. To wszystko ma z sobą związek, chociaż dla niektórych może to brzmieć absurdalnie.
A Bogatynia, o ile wiem, to jedna z bogatszych gmin, ma tyle zakładów pracy, więc ludziom powinno się żyć w tym mieście w miarę dobrze. Czy tej tragedii nie można było uniknąć ?
|