...

policja nasza jesty na ul pułaskiego, numeru nie pamiętam

Ja bym tu nie winil policji tylko dyrekcje szkoly albo
samych rodzicow. To oni powinni zadbac o np.
barierki odgradzajace chodnik od ulicy itp..
A co ma policja robic? Dawac mandaty za to, ze dzieci
biegaja po ulicy?

Napisales, ze po co ludzie podwoza dzieci autami - nie miej
za to pretensji do policji, przeciez nie moga im tego zabronic.

Postawic zakaz zatrzymywania w tamtym miejscu to by bylo
tez nie na miejscu. Co prawda nie jestem jeszcze rodzicem,
ale czasami pewnie musialby podwiezc dziecko do szkoly.

pozdr.

...

Postaw sie w ich roli. Jezeli zaczeli by to robic to dopiero rodzice
by sie oburzyli - chociazby, podajac taki argument, ze utrudnia
im sie podwozenie dzieci do szkoly. Nie wiem czy zdarzyl sie
juz tam jakis wypadek, pewnie nie, wiec (odpukac) trzeba czekac
az cos sie wydarzy aby ktos zaczal interweniowac (wtedy to nawet
juz nikt by sie Policji nie czepial - a oni by mieli mocny argument)
Zreszta i tak mi sie wydaje, ze zapewnienie bezpieczenstwa to lezy po
stronie dyrekcji szkoly.

pozdrawiam

...

Rozumiem twoje zdenerwowanie, ale chyba nie tedy droga. A temat
SM to szkoda gadac.

pozdr

[i]...Nie wiem czy zdarzyl sie
juz tam jakis wypadek, pewnie nie, wiec (odpukac) trzeba czekac
az cos sie wydarzy aby ktos zaczal interweniowac...

I tu się mylicie.Wypadek się zdarzył kilka lat temu jak ja chodziłam do tej szkoły.Samochód potrącił chłopca.Jak Zareagowała szkoła???
Zabronili dzieciom wychodzic w czasie przerw przed budynek i tyle.Potem zatrudnili pana ktory mial przeprowadzac dzieci przey ulice i tyle.Nikt nie zareagowal tak jak nalezy a zachowanie zmotoryzowanych rodzicow jest po prostu bezmyslne.
POZDRAWIAM

...

Zmotoryzowani zawsze będą górą nad pieszymi, rowerzystami i rolkowcami w tym mieście i kraju, chyba, że ktoś mocny da radę to zmienić. Ja nie widzę na razie mocnego

Co do bałaganu na Prusa, to 100% racji. Nie można jednak za ten stan winnić zmotoryzowanych rodziców. Nie można też odwoływać się do wspomnień, że kiedyś chodziło się piechotą. Kolega co to pisał chyba zapomniał, że kiedyś było bardziej bezpiecznie, nie było narkomanii i innych patologii. Wracając do samochodów - są one po to aby nimi jeździć, a władze miasta są po to aby zbudować parkingi. Co to za szkoła (oczywiście nie wina to dyrekcji), która w XXI w. nie ma parkingu. nie można stawiać zarzutu, że ktoś w dzisiejszej dobie korzysta z samochodu. A po co Ty Kolego korzystasz z komputera - wróć do liczydeł, to o wiele zdrowsze i mniej stresuje. Po liczydła głopot się nie wypisuje.

Nie no racja rodziców winić nie mozna każdy chce bezpieczeństwa swojej pociechy ja tez bym chciała,dyrekcji tez nie można winić to fakt.Ale kogo w takim razie???Droga jest zbyt wąska a parking rzeczywiscie by sie przyddał ale nasze miasto nie ma pieniędzy na takie rzeczy.Przecież trzeba ładą starówke zrobić!!!Nie ma też pieniędzy na zadbanie o park,place zabaw dla dzieci i miejsca do spędzania wolnego czasu przez młodzież wiec tym bardziej nie ma co liczyć na miasto w tej kwestii.
POZDRAWIAM

Nie ma też pieniędzy na zadbanie o park,place zabaw dla dzieci i miejsca do spędzania wolnego czasu przez młodzież wiec tym bardziej nie ma co liczyć na miasto w tej kwestii.
To co Jagna pisze,to prawda w 100%. Parki mamy zaniedbane i strach po nich chodzić, bo Straż Miejska woli mandatować kierowców i tonie tych w "ciemnych" samochodach

Najlepszym rozwiązaniem byłoby zaoranie tych przepięknych slamsów po przeciwnej stronie szkoły i zbudowanie parkingu.Te walące się budynki i pijani mieszkańcy nie są chyba najlepszym przykładem dla naszych dzieci.I tak wiele pieniędzy wywala sie w naszym mieście na bezsensowne inwestycje więc władze mogłyby pomysleć o czyms poztecznym.

...