Doskonale wiesz , że stronię od lokalnej polityki - m.in. dlatego byłeś mocno zaskoczony moją pamięcią w tym temacie



Nie chcę - ale dzięki za chęci



Nie żebym był naiwny i wierzył w spełnienia obietnic wyborczych ale wiesz doskonale , że takie rzeczy weryfikuje się (a raczej powinno się weryfikować) po całej kadencji - a nie w jej połowie. Chyba , że uprawia się polityczny populizm rodem z PiS-u




Nie podpuszczaj Waść - to poważna dysputa



PS. Alex - dlaczego taki tekst ostatnio pojawia się prawie u wszystkich?
"Ostatnio zmieniony przez YELLO_35 Dzisiaj 21:17, w całości zmieniany 1 raz"
Choć ja nic nie zmieniałem?
Albo inaczej (bo widzę , że licznik bije) - zmieniłem jedną literówkę ale nikt pode mną się jeszcze nie wpisał w tym wątku.

yello: nowa opcja do tworzenia historii postów. Dzięki temu widać ile razy dany post był edytowany nawet jeżeli zmieniałeś tylko jedną literkę. Czyli... widać jak bardzo użytkownik pracował nad swoim postem

Rzeczywiście ten park oraz pozostałe nie zostały zmodernizowane. Z tego co pamiętam to wszystkie parki miały być sfinansowane z środków pozyskanych z EWT. (miasto w swoim budżecie planowało zabezpieczenie wkładu własnego). Niestety środki te nie zostały uruchomione na czas. I to nie była wina radnych, burmistrza, wójta czy starosty bo akurat nasz region jak i całe województwo dolnośląskie jako pierwsze w Polsce było przygotowane do przyjęcia tych funduszy.
Nieprawdą jest to co piszę przekorny w kwestii braku koncepcji zagospodarowania tego terenu. Sam zajmowałem się jej fragmentem dotyczącym tras rowerowych (odcinek od „Grzybka” do Przedmieścia Nyskiego). W ostatnim okresie nie wykonywano tam większych prac modernizacyjnych ponieważ przy planowanych kompleksowych pracach sadzanie tam czegokolwiek byłoby marnotrawstwem - takie jest moje zdanie.

tadam, z całym szacunkiem, kompleksów pozbyłem się już jakiś czas temu, a moje miasto lubię niezależnie od tego czy piszę je z małej czy dużej litery - powiedziałbym, że raczej kompleksów sam dowodzisz przyrównując się znów do, jak to napisałeś: "czystych" Niemiec.
ja nie mówię, że w porównaniu z nimi jesteśmy syfiarzami, tylko, że po prostu jesteśmy. wystarczy spojrzeć na parki, kamienice, na okna kamienic, elewacje parterów, witryny, chodniki, dworce, przystanki itd., wszystko to co nikomu nie przeszkadza. mało tego, aby uświadomić sobie, ze żadna partia z tym porządku nie zrobi najlepiej popatrzeć na siedzibę naszych partii na rogu warszawskiej i bohaterów getta, ta wieża babel lokalnej polityki wygląda jak melina i jeżeli działczom partyjnym ani to nie przeszkadza, ani nie potrafią nic z tym zrobić, to jest to moim zdaniem najlepszy dowód na to, że jeśli chodzi o resztę miasta, też moga mieć spory problem.
ale to też nie powinno dziwić, w końcu lokalne elity polityczne są wybierane spośród nas - tutejszych.
jaki kraj, tacy terroryści.

PiTeK


Mamy więc koncepcje. Po 26 m-cach od przejęcia władzy przez Gronicza i Tobie podobnych mamy koncepcje. Nie wiem czy cieszyć się, śmiać czy płakać. Zanim wybiorę którąś z tych emocjonalnych możliwości zapytam:
Gdzież są te koncepcje, czy były poddane konsultacji społecznej??? Ile kosztowały owe "koncepcje", w tym koncepcje ścieżek rowerowych??? Kiedy w końcu zaczną być realizowane, czyli przetwarzane z papieru na realne dokonania???



Dla mnie największym marnotrawstwem jest strata czasu. Porozwieszajcie chociaż po parkach kopie tych koncepcji, w bezdeszczowy dzień, potykając się o porozrzucane, uschnięte gałęzie dotrę do nich i będę napawał wzrok,...koncepcjami.
Albo jeszcze lepiej, wydajcie broszury z koncepcjami zagospodarowania poszczególnych parków i porozkładajcie je po ławkach. Ludzie sobie usiądą, i zamiast patrzeć na chwasty, plątaninę krzewów i góry śmieci,...będą napawać sobie wzrok...koncepcjami.

Zgorzelec koncepcjami stoi- chciałoby się rzec...

Mamy więc argument w rozmowach z ludźmi spoza miasta:
- Wy macie ładne parki, ulice, ciekawe miejsca, ale my za to świetne koncepcje...

raczej tak i w dodatku je pogłębiam... kiedy ciągle słyszę jak to u Niemców jest czysto a u nas brud i smród - i to jest fakt - natomiast w kompleksy wpędzają mnie stwierdzenia, że Niemcy są czyści a Polacy to brudasy. Z moich prywatnych obserwacji wynika, że Niemcy i Polacy niewiele się pod tym względem różnią.


rzeczywiście, mea culpa.
Skleiły mi się dwa posty


i oba wsadziłem do jednej szuflady

ja też słysze o tym jacy Niemcy są czyści, ale nie o to mi chodzi, nie chodzi mi, ze u nich jest czysto, albo np w Lubaniu czy Bogatyni też jest brudno, chodzi mi o to, że u po prostu u nas jest brudno
swoją drogą, ja się u Niemców najbardziej chyba zawstydzam jak jestem na cmentarzu i widzę półkę z konewkami, grabkami, haczkami dla wszystkich...
ciężko mi uwierzyć, ze to, ze u nas coś takiego jest niewyobrażalne jest winą polityków czy innej komuny, podobnie jak kradzione z grobów znicze, kwiaty, krzewy, ławki... ale to już trochę inny rodzaj parków;)
pozdrawiam