Dzisiaj jest 13 maja 2025, 8:42

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 16 lut 2009, 22:02 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
krytyczny
Cytuj:
A co Muzeum ma wspólnego z imprezami komercyjnymi organizowanymi przez Nikosa, żeś był uprzejmy wspomnieć o nim w wątku dotyczącym przeniesionego koncertu Maryli ?


A to, że zarówno Nikos jak i instytucja zwana Muzeum Łużyckim działają w tym samym, choć szerokim obszarowo temacie zwanym kulturą.

Ponieważ imć YELLO_35 krzywo patrzy na wszelakie imprezy organizowane przez Nikosa, pomyślałem niewinnie, że może jest amatorem innej strawy duchowej, jakiej z pewnością dostarcza jego osobie Muzeum.
Tak przy okazji, czy mógłbyś zamieścić tutaj program wystaw i innych wydarzeń z życia Muzeum Łużyckiego, żebyśmy mieli szansę uczestniczenia w tym tętniącym życiem kulturalnym przybytku???

Jeśli nie możesz (lub Ci się nie chce) zamieścić programu, to może chociaż umieść link odsyłający do strony Muzeum (może tuż pod reklamą Twojego bloga), żeby bez zbędnego wysiłku można było dostać się na stronę tej instytucji i zapoznać się z szeroką gamą oferowanych przez Ciebie wydarzeń kulturalnych.

ps. Jeśli takowy plan tegorocznych statutowych działań Muzeum Łużyckiego jeszcze nie istnieje (choć chyba powinien), daj znać kiedy powstanie. ;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lut 2009, 23:14 
Offline
VIP
VIP
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 cze 2007, 12:05
Posty: 5141
Lokalizacja: Zgorzelec
przekorny pisze:
Ponieważ imć YELLO_35 krzywo patrzy na wszelakie imprezy organizowane przez Nikosa, pomyślałem niewinnie, że może jest amatorem innej strawy duchowej, jakiej z pewnością dostarcza jego osobie Muzeum.


Doprawdy pięknie ubrałeś to w słowa - sam bym tego lepiej nie zrobił :smt026
No może "jego" napisałbym z wielkiej litery... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 7:15 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
przekorny pisze:
Jeśli nie możesz (lub Ci się nie chce) zamieścić programu, to może chociaż umieść link odsyłający do strony Muzeum (może tuż pod reklamą Twojego bloga), żeby bez zbędnego wysiłku można było dostać się na stronę tej instytucji i zapoznać się z szeroką gamą oferowanych przez Ciebie wydarzeń kulturalnych.

ps. Jeśli takowy plan tegorocznych statutowych działań Muzeum Łużyckiego jeszcze nie istnieje (choć chyba powinien), daj znać kiedy powstanie. ;-)


Powiem tak, uszczypliwy ton w ustach osoby która pracowała w Muzeum przez rok i nie zorganizowała w tym czasie niczego jest co najmniej nie na miejscu. Więc proszę daruj sobie mentorski ton bo obrażasz w ten sposób inteligencję innych forumowiczów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 7:38 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
krytyczny
Cytuj:
Powiem tak, uszczypliwy ton w ustach osoby która pracowała w Muzeum przez rok i nie zorganizowała w tym czasie niczego jest co najmniej nie na miejscu.


Nigdy nie zajmowałem się stroną merytoryczną działalności tej instytucji a w Muzeum nie przepracowałem nawet pół roku,..o czym doskonale wiesz.
Przyzwyczaiłem się już do tego, że cynicznie kłamiesz manipulując faktami jak Tobie w danej chwili pasuje, w tym wypadku chcąc zapewne w ten sposób usprawiedliwić własną nieudolność. ;-)

Ale o tym kiedy indziej, póki co ponowię pytanie, bo z właściwą sobie beztroską, "obrażając przy tym inteligencję forumowiczów", unikasz wyjaśnień, dlaczego tak kosztowne podatników Muzeum zapadło w letarg.

Zaglądając na stronę muzeum----> http://www.muzeum.zgorzelec.eu/ , ze zdumieniem odkrywam istnienie wystawy kilku prac szanownej Pani Wandy Stokwisz, otwartej,... 3-m-ce temu!!!

Czy stworzyłeś program działań Muzeum na ten rok i czy możemy się z nim zapoznać, czy może odmawiasz forumowiczom tej możliwości???
Pytanie nie należy chyba do gatunku tych "niewygodnych", nie rozumiem więc dlaczego się tak uniosłeś? :o


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 7:40 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 13 wrz 2006, 19:43
Posty: 148
Chociaż lubię M.Rodowicz, nie interesuje mnie koncert w Zgorzelcu.
Uważam jednak, że mieszkańcy na pewno chętnie ten koncert obejrzą i wysłuchają na żywo, pomimo przesunięcia terminu.
Chcę jednak odnieść się do prowadzonej tu dyskusji. Zrozumiałem z niej, że przekorny pracował w Muzeum, wydaje mi się, że był ( a może jeszcze jest), pracownikiem urzędu. Z tego należy wnosić, że powinien być przynajmniej średnio ( za jakiego i ja się mam), inteligentnego człowieka. Skąd więc tyle żółci w wypowiedzi ? Przecież to samo mógłby napisać prostym językiem i chyba każdy to zrozumie.
A jak na razie w Muzeum dobrze się ma historia PRL, a ten okres pewnie dla wielu mieszkańców tzw. czerwonego zagłębia kojarzy się jak najlepiej. Ale to oczywiście na marginesie, bo nie wiem, czy w jakikolwiek sposób może mieć związek z tematem wątku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 8:14 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
Ponieważ znam osobiście Yello35 i wiem, że bywa w Muzeum przy okazji czegoś, co jest tam od czasu do czasu organizowane, pozwoliłem sobie domniemać, że woli wystawy lub różnego rodzaju prelekcje od koncertów organizowanych przez Nikosa.
Ledwie wysłałem posta gdy pojawił się pełen podejrzliwości Krytyczny pytając dlaczego śmiem wiązać Muzeum z koncertami Nikosa.

Ponieważ wykorzystałem okazję, że wychylił głowę zza krzaków zapytałem o obecną i przyszłą działalność Muzeum. I to był chyba mój błąd,... ??!! :oops:

Bonzo, o jakiej żólci Ty piszesz??? Zadałem proste pytanie dot. działalności Muzeum a w odpowiedzi otrzymałem stek bzdur w postaci cyt. "uszczypliwy ton w ustach osoby która pracowała w Muzeum przez rok i nie zorganizowała w tym czasie niczego jest co najmniej nie na miejscu".

Jeśli to nie jest wg. Ciebie "uszczypliwy i pełen złośliwości ton wypowiedzi", a znajdujesz negatywne emocje jedynie w moich postach,... to gratuluję obiektywizmu.


Ostatnio zmieniony 17 lut 2009, 8:27 przez przekorny, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 10:47 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Przekorny jeśli chcesz dyskutować u muzeum, to jest ku temu odpowiedni wątek :
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?t=1968 .

A żeby dyskusja była owocna, szczególnie w zakresie oceny pracy merytorycznej to proponuje byś zaczął "białą księgą" opisującą działalność muzeum od momentu jak to kiedyś nazwałeś "otwarcia budynku" do lutego 2008 roku, która stanowić będzie podsumowanie Twojej działalności.

Aha... I nie skłamałem, że w muzeum pracowałeś przez rok. 27 marca 2007 roku, bombas umieścił taką o to informację:

Cytuj:
Jeśli chodzi o pana C. Sitka, to został on poproszony o zajęcie się budynkiem na obecnym etapie, kiedy to konieczne jest usunięcie usterek, przystosowanie wejścia tylnego do normalnego funkcjonowania /będzie to główne wejście do muzeum/, i o inne tego typu sprawy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 11:46 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
Pracowałem w budynku przeznaczonym na Muzeum Łużyckie jako jego administrator. Zajmowałem się wyposażeniem budynku we wszelakie media, podłączaniem sieci teleinformatycznej, zakupem umeblowania, przystosowaniem terenu wokół budynku do roli jaką będzie musiało spełnić z chwilą uruchomienia już samego Muzeum.
Swoją pracę wykonałem dobrze, w moim mniemaniu przynajmniej. Nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi, że czego nie dopilnowałem czy pominąłem.

W samym muzeum byłem zatrudniony przez 3 m-ce (XI 2007-I 2008) jako kierownik administracyjny, dokonywałem zakupu sprzętu komputerowego, doposażeniem pomieszczeń biurowych itd. Po tym okresie ówczesny dyrektor nie przedłużył mi umowy,...po miesiącu samemu składając rezygnację z pełnionej funkcji.

NIGDY, POWTARZAM, NIE ZAJMOWAŁEM SIĘ MERYTORYCZNĄ STRONĄ FUNKCJONOWANIA TEJ PLACÓWKI, CO CHCESZ MI i FORUMOWICZOM Z UPOREM WMÓWIĆ.

Kłamiesz o tyle bezczelnie, że fakty te są Ci dokładnie tak samo znane jak i mi.

Obecna Twoja postawa, pełne nieudolności zarządzanie muzeum, czego efektem było odejście dwóch pracownic, niewykorzystanie dotacji przyznanej przez miasto na działalność tej jednostki, w sytuacji, kiedy nie została ona wyposażona choćby w niezbędne gabloty każe sądzić, że jesteś raczej miernym dyrektorkiem. Obecnie muzeum zostało "okrojone" do 400 tys. dotacji, z 500 tys. które było przeznaczone w roku ubiegłym. To oznacza, że nie potrafisz zarządzać tą jednostką!!!

Mój pomysł, żeby jedną z wystaw w przyszłości nt. Zgorzelca uświetnić projekcją multimedialną z wykorzystaniem starych nagrań filmowych znałeś na długo wcześniej, zanim postawiono Cię na tym stanowisku. Wiedziałeś doskonale, że dlatego właśnie muzeum doposażyło się w projektor multimedialny. Wiedziałeś również, że zdobyłem kilka kaset VHS (które mam do dzisiaj) z myślą o równoległej z wystawą projekcji.
Pomysł ten najnormalniej w świecie po zajęciu stanowiska,...uznałeś jako swój i pyszniłeś się wokół własną...."pomysłowością".

Brak ciekawych pomysłów na jego funkcjonowanie daje o sobie znać właśnie teraz, kiedy wściekasz się na moje niewinne pytania,..co dalej z muzeum???

Skoro zmusiłeś mnie do wypowiedzi nt. mojej "kariery" w muzeum, mniemam, że odwzajemnisz się tym samym i opowiesz, w jakich okolicznościach zostałeś dyrektorem Muzeum Łużyckiego z pominięciem konkursu. Kto Ci to zaproponował, kiedy i dlaczego, Twoim zdaniem, właśnie Tobie, Piotrowi Arcimowiczowi, który zanim stał się dyrektorem, czyścił serwery w piwnicy Urzędu Gminy???

Rzeczywiście czas jakiś spędziłem w murach obecnego muzeum, dlatego po prostu jestem ciekawy co się w nim teraz dzieje. Ale TY zamiast odpowiedzieć na pytanie, które jako mieszkaniec mam prawo zadać, odbijasz piłeczkę w Tobie właściwy sposób próbując zrzucić na mnie winę za cokolwiek i przypiąć mi łatki,... stworzone na potrzebę takiej właśnie chwili.

Jest z Tobą aż tak źle?? Nie radzisz sobie?? Czy może chcesz w ciszy i spokoju przeczekać sobie jakiś czas pobierając przy tym niezłą pensję??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 13:04 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
przekorny pisze:
Obecna Twoja postawa, pełne nieudolności zarządzanie muzeum, czego efektem było odejście dwóch pracownic,


Tak zgadza się odeszła sprzątaczka i sekretarka, co jak rozumiem w Twoim mniemaniu uderza w pracę merytoryczną muzeum? Idąc dalej zamienienie etatu sprzątaczki na etat pracownika merytorycznego, archeologa - absolwentki Uniwersytetu Jagielońskiego jest Twoim zdaniem objawem nieudolności ? To ciekawe w tej sytuacji co nim nie jest.

przekorny pisze:

niewykorzystanie dotacji przyznanej przez miasto na działalność tej jednostki, w sytuacji, kiedy nie została ona wyposażona choćby w niezbędne gabloty każe sądzić, że jesteś raczej miernym dyrektorkiem.


Gdybyś operował faktami a nie swoimi wyobrażeniami może nie miał byś tak pod górkę.

Ponieważ trwają przygotowania do wystawy, która zostanie uruchomiona za dwa tygodnie, wybacz bałagan na sali:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

przekorny pisze:

Obecnie muzeum zostało "okrojone" do 400 tys. dotacji, z 500 tys. które było przeznaczone w roku ubiegłym. To oznacza, że nie potrafisz zarządzać tą jednostką!!!


Jeśli zarządzenie czymkolwiek kojarzy Ci się tylko z wydawaniem pieniędzy to gratuluje podejścia. Cięcia dotknęły także innych instytucji w mieście np. szkół, tylko nadal nie mam pojęcia co to ma wspólnego z zarządzaniem.

Po drugie wykonanie budżetu w momencie gdy przyszedłem do pracy w muzeum w połowie roku było na poziomie 120 tyś. zł, i w zasadzie dot. tylko i wyłącznie wypłat. Nie byłem w stanie racjonalnie i zgodnie ze statutową działalnością oraz bez łamania ustawy o finansach publicznych (co zdarzył się wcześniej i jest wykazane w dokumentach pokontrolnych) wydać pozostałych 400 tysięcy. Ostatecznie wykonanie budżetu osiągnęło poziom 400 tyś. złotych i na tym się oparto przy konstruowaniu tegorocznego budżetu. I nadal nie rozumiem czy gdybym wydawał je jak popadnie, nierozsądnie w myśl wydać bo trzeba - byłbym lepszym dyrektorem jednostki?


przekorny pisze:
Mój pomysł, żeby jedną z wystaw w przyszłości nt. Zgorzelca uświetnić projekcją multimedialną z wykorzystaniem starych nagrań filmowych znałeś na długo wcześniej, zanim postawiono Cię na tym stanowisku. Wiedziałeś doskonale, że dlatego właśnie muzeum doposażyło się w projektor multimedialny. Wiedziałeś również, że zdobyłem kilka kaset VHS (które mam do dzisiaj) z myślą o równoległej z wystawą projekcji.
Pomysł ten najnormalniej w świecie po zajęciu stanowiska,...uznałeś jako swój i pyszniłeś się wokół własną...."pomysłowością".


Przepraszam czy przypadkiem nie stwierdziłeś wielkimi literami przed chwilą, że pozwól że zacytuje:

NIGDY, POWTARZAM, NIE ZAJMOWAŁEM SIĘ MERYTORYCZNĄ STRONĄ FUNKCJONOWANIA TEJ PLACÓWKI, CO CHCESZ MI i FORUMOWICZOM Z UPOREM WMÓWIĆ.

To się zdecyduj czy się zajmowałem merytoryką czy nie. Bo z powyższego wyznania wychodzi na to że jednak się zajmowałeś... Co do wystawy została ona przygotowana nie z materiałów VHS, ale z filmów celuloidowych, które znalazłem rzucone na szafę. Po za tym dziwnym trafem autor tych filmów pan Kabanienko jakoś nie wspominał o tym żeby przed nami ktoś się z nim kontaktował w sprawie wystawy jego filmów.

przekorny pisze:
Brak ciekawych pomysłów na jego funkcjonowanie daje o sobie znać właśnie teraz, kiedy wściekasz się na moje niewinne pytania,..co dalej z muzeum???


Toczą Cię dwa żale: Do burmistrza Gronicza, że nie zostałeś dyrektorem muzeum czy czegokolwiek innego i do mnie że zostałem tym dyrektorem. Więc dyskusja merytoryczna z kimś kto uważa się za skrzywdzonego i ma głębokie poczucie niesprawiedliwości nie ma większego sensu.

przekorny pisze:
Skoro zmusiłeś mnie do wypowiedzi nt. mojej "kariery" w muzeum, mniemam, że odwzajemnisz się tym samym i opowiesz, w jakich okolicznościach zostałeś dyrektorem Muzeum Łużyckiego z pominięciem konkursu. Kto Ci to zaproponował, kiedy i dlaczego, Twoim zdaniem, właśnie Tobie, Piotrowi Arcimowiczowi, który zanim stał się dyrektorem, czyścił serwery w piwnicy Urzędu Gminy???


Zostałem stanowiskiem "przekupiony", pisze bo i tak się Twoja argumentacja do tego sprowadzi.

Dodam jeszcze: tak czyściłem serwery a przy okazji prowadziłem projekt informatyzacji urzędu a sam projekt i jego przeprowadzenie zostały docenione przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej i oceniony jako "dobra praktyka" : http://dobrapraktyka-fs.pl/index.php?op ... &Itemid=58


przekorny pisze:
Jest z Tobą aż tak źle?? Nie radzisz sobie?? Czy może chcesz w ciszy i spokoju przeczekać sobie jakiś czas pobierając przy tym niezłą pensję??


Komentarz jest tu zbędny.

Ps. Matryca chciałem skierować dyskusje do wątku właściwego, ale się nie dało. A ponieważ Przekorny podważa moje dobre imię odpowiadam tutaj.

Ps. Co do strony to fakt jest nieaktualna. Z drugiej jednak strony nie oznacza to, że nie trwają prace nad nową witryną. Problem w tym, że mając określone umiejętności sam przy nowej stronie Muzeum grzebię i chcąc zaoszczędzić parę tysięcy rozgrzebałem ten projekt. Nie mniej ruszy on wraz z nową wystawą.


Ostatnio zmieniony 17 lut 2009, 14:15 przez krytyczny, łącznie zmieniany 4 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 13:15 
Offline
VIP
VIP
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 cze 2007, 12:05
Posty: 5141
Lokalizacja: Zgorzelec
przekorny pisze:
Ponieważ znam osobiście Yello35 i wiem, że bywa w Muzeum przy okazji czegoś, co jest tam od czasu do czasu organizowane, pozwoliłem sobie domniemać, że woli wystawy lub różnego rodzaju prelekcje od koncertów organizowanych przez Nikosa.


Pełna zgodność w tym temacie - ta tematyka mnie bardziej kręci :)


PS. Alex - bądź tak miły i nie usuwaj postów tylko wydziel ten wątek od właściwego - bo chyba warto...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 14:19 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
Krytyczny,

Cytuj:
...zamienienie etatu sprzątaczki na etat pracownika merytorycznego, archeologa - absolwentki Uniwersytetu Jagielońskiego jest Twoim zdaniem objawem nieudolności ?


"Zamienienie" (spodobał mi się ten wyraz he he) sprzątaczki na archeologa to rzeczywiście zdumiewające, by nie rzec śmieszne osiągnięcie. Zwłaszcza, że o ile pamiętam, stanowisko archeologa ujęte było w strukturze organizacyjnej muzeum. Podobnie jak sprzątaczki!
Rozumiem zatem, że jednostka będzie funkcjonować od teraz bez sprzątaczki??? Daj mi, proszę, jednoznaczną odpowiedź! ;-)

Cytuj:
Gdybyś operował faktami a nie swoimi wyobrażeniami może nie byś tak pod górkę.


To są właśnie fakty. Przez pół roku nie wpadło Ci do głowy, że muzeum należy wyposażyć w gabloty!!! Firm które oferują takie usługi (mam na myśli zrobienie gablot na wymiar) jest na tyle dużo, że bez problemu mogłyby już stać w salkach muzealnych w ubiegłym roku. Dlatego uważam, że zbyt opieszale się tym zajmowałeś,... gdyby nie to, być może utrzymałbyś dotację na ubiegłorocznym poziomie.
Obecnie zapłaciłeś za nie środkami z tegorocznej (jeśli oczywiście gabloty widoczne na fotkach stanowią własność muzeum), znacznie uszczuplonej dotacji. I to jest, wg. mnie oznaką lekkomyślności, by nie rzec braku wyobraźni charakteryzującym ludzi niedoświadczonych i niekompetentnych. ;-)

Cytuj:
Cięcia dotknęły także innych instytucji w mieście np. szkół, tylko nadal nie mam pojęcia co to ma wspólnego z zarządzaniem.


Masz na myśli subwencje oświatowe??

Cytuj:
Nie byłem w stanie racjonalnie i zgodnie ze statutową działalnością oraz bez łamania ustawy o finansach publicznych (co zdarzył się wcześniej i jest wykazane w dokumentach pokontrolnych) wydać pozostałych 400 tysięcy.


Faktycznie nie byłeś w stanie, dlatego w poprzednim poście odpowiednio Ciebie określiłem.
Pytanie jakie mi się nasuwa brzmi: Czy odpowiedzialni łamania ustawy o finansach publicznych odpowiedzieli za to? I czy wciąż któreś z nich jest pracownikiem muzeum?Odpowiedz, bo to pytanie będę nieustannie powtarzał, skoro sam zahaczyłeś o ten temat!!!

Cytuj:
Po za tym dziwnym trafem autor tych filmów pan Kabanienko jakoś nie wspominał o tym żeby przed nami ktoś się z nim kontaktował w sprawie wystawy jego filmów.


Po prostu nie zdążyłem jeszcze do niego dotrzeć. Pomysł był dopiero w fazie embrionalnej a do jego sfinalizowania jeszcze nie doszło. Czy zaprzeczasz, że słyszałeś ode mnie o pomyśle z Panem Kabanienką, jego filmami jako dodatkową atrakcją w postaci projekcji multimedialnej wcześniej, zanim zostałeś dyrektorem??

Cytuj:
Toczą Cię dwa żale: Do burmistrza Gronicza, że nie zostałeś dyrektorem muzeum czy czegokolwiek innego i do mnie że zostałem tym dyrektorem. Więc dyskusja merytoryczna z kimś kto uważa się za skrzywdzonego i ma głębokie poczucie niesprawiedliwości nie ma większego sensu.

Nie wiem ile razy można Tobie powtarzać, że nie żałuję odejścia z tego miejsca, żebyś był w stanie zapamiętać??? Toczą Cię dwie przypadłości: nadmiar pewności siebie oraz chroniczne fałszowanie rzeczywistości, by nie rzec operowanie kłamstwem, żeby tylko się wybielić. Właśnie takimi cechami musi być obdarzony człowiek, który za kromkę chlebka suto omaszczonego nie waha się wyrzucić swoje ideały do śmietnika i ze spokojnym sumieniem "przefarbować się". Dlatego ktokolwiek cokolwiek by Tobie nie zarzucił, spokojnie odrzucasz płodząc naprędce stek kłamstw w odwecie. A dyskusja z kimś takim wydaje się bezcelowa. Choć czasem bywa zabawna... ;-)

Cytuj:
....czyściłem serwery a przy okazji prowadziłem projekt informatyzacji urzędu...

Chwalisz się tutaj tym, że wykonywałeś swoje obowiązki za które otrzymywałeś pensję??? Hmmm...


Ostatnio zmieniony 17 lut 2009, 14:22 przez przekorny, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 16:00 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
przekorny pisze:
"Zamienienie" (spodobał mi się ten wyraz he he) sprzątaczki na archeologa to rzeczywiście zdumiewające, by nie rzec śmieszne osiągnięcie. Zwłaszcza, że o ile pamiętam, stanowisko archeologa ujęte było w strukturze organizacyjnej muzeum. Podobnie jak sprzątaczki!
Rozumiem zatem, że jednostka będzie funkcjonować od teraz bez sprzątaczki??? Daj mi, proszę, jednoznaczną odpowiedź! ;-)


Heh... problem w tym drogi Przekorny, że przez pół roku działalności poprzedniego dyrektora nie udało się zatwierdzić dokumentu pod nazwą "Struktura organizacyjna" tak więc formalnie on nie istniał a co za tym idzie możesz się na niego powoływać. Uprzejmie też Cię informuję, że nawet w kolejnych wersjach przedkładanych do akceptacji organu założycielskiego tego dokumentu nie było wyszczególnienia stanowisk pracy.

Sprzątaczka pracuje, na zlecenie, ale widzę że w Twoich oczach czeka Muzeum katastrofa bo nie mamy pełnoetatowej sprzątaczki. Ciekawe...

przekorny pisze:
To są właśnie fakty. Przez pół roku nie wpadło Ci do głowy, że muzeum należy wyposażyć w gabloty!!! Firm które oferują takie usługi (mam na myśli zrobienie gablot na wymiar) jest na tyle dużo, że bez problemu mogłyby już stać w salkach muzealnych w ubiegłym roku. Dlatego uważam, że zbyt opieszale się tym zajmowałeś,... gdyby nie to, być może utrzymałbyś dotację na ubiegłorocznym poziomie.

Obecnie zapłaciłeś za nie środkami z tegorocznej (jeśli oczywiście gabloty widoczne na fotkach stanowią własność muzeum), znacznie uszczuplonej dotacji. I to jest, wg. mnie oznaką lekkomyślności, by nie rzec braku wyobraźni charakteryzującym ludzi niedoświadczonych i niekompetentnych. ;-)


I znów opierasz się na swoich wyobrażeniach, niestety nie popartych rzetelną wiedzą. Uprzejmie więc Cię informuję, że :

- gabloty zostały zakupione z ubiegłorocznej dotacji :),
- gabloty są własnością muzeum;

Tak więc zamiast po prostu przeprosić za głoszenie nieprawdy - Ty brniesz dalej. Idąc Twoim tokiem rozumowania gabloty mogły stać od początku roku 2008, a nie stały, dlaczego ?

przekorny pisze:
Faktycznie nie byłeś w stanie, dlatego w poprzednim poście odpowiednio Ciebie określiłem.
Pytanie jakie mi się nasuwa brzmi: Czy odpowiedzialni łamania ustawy o finansach publicznych odpowiedzieli za to? I czy wciąż któreś z nich jest pracownikiem muzeum?Odpowiedz, bo to pytanie będę nieustannie powtarzał, skoro sam zahaczyłeś o ten temat!!!


To zostawiam ocenie organu prowadzącego Muzeum, a co zostało chyba dokonane jeśli zmieniły się osoby które tych zamówień dokonywały i je akceptowały.

przekorny pisze:
Po prostu nie zdążyłem jeszcze do niego dotrzeć. Pomysł był dopiero w fazie embrionalnej a do jego sfinalizowania jeszcze nie doszło. Czy zaprzeczasz, że słyszałeś ode mnie o pomyśle z Panem Kabanienką, jego filmami jako dodatkową atrakcją w postaci projekcji multimedialnej wcześniej, zanim zostałeś dyrektorem??


Nie przypominam sobie, ale jeśli tak twierdzisz niech Ci będzie. Tak więc koncepcję wystawy filmów pana Kabanienki wypracował Przekorny, jednocześnie podkreślić należy że nigdy jak sam twierdzi nie zajmował się działalnością merytoryczną. W ten sposób pojawia się mała rozbieżność pomiędzy kolejnymi deklaracjami a stanem faktycznym. Podziwiam też ogromne Twoje wizjonerstwo - bo wystawa została zrealizowana na podstawie materiałów przekazanych do Muzeum - po zakończeniu w nim Twojej kariery. O czym można przeczytać tutaj: http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/akt ... biory.html



przekorny pisze:
Nie wiem ile razy można Tobie powtarzać, że nie żałuję odejścia z tego miejsca, żebyś był w stanie zapamiętać??? Toczą Cię dwie przypadłości: nadmiar pewności siebie oraz chroniczne fałszowanie rzeczywistości, by nie rzec operowanie kłamstwem, żeby tylko się wybielić. Właśnie takimi cechami musi być obdarzony człowiek, który za kromkę chlebka suto omaszczonego nie waha się wyrzucić swoje ideały do śmietnika i ze spokojnym sumieniem "przefarbować się". Dlatego ktokolwiek cokolwiek by Tobie nie zarzucił, spokojnie odrzucasz płodząc naprędce stek kłamstw w odwecie. A dyskusja z kimś takim wydaje się bezcelowa. Choć czasem bywa zabawna... ;-)


Wiesz przykro mi bardzo ale na tym poziomie dyskutować nie będziemy. Niebezpiecznie zbliżasz się o granicy dobrego smaku.

przekorny pisze:
Chwalisz się tutaj tym, że wykonywałeś swoje obowiązki za które otrzymywałeś pensję??? Hmmm...


No pewnie ! Prowadzenie projektu wykraczało po za zakres moich obowiązków. Ba, docenił to także Wójt dając mi nagrodę - za przeprowadzenie tego projektu:) Mam nadzieje, że możesz się pochwalić czymś podobnym.

Oczekuje, że mnie przeprosisz w sprawie gablot, Tym bardziej że odziedziczyłem nie ruszone i niezrealizowane wskaźniki projektu. W ciągu pół roku musieliśmy zrealizować to na co miało być przeznaczone 1,5 roku. Więc przestań proszę mnie obrażać i pomawiać o "niekompetencje" i "mierność".

PS. Aleks proszę wydziel te wiadomości do wątku właściwego.


Ostatnio zmieniony 17 lut 2009, 16:27 przez krytyczny, łącznie zmieniany 3 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 18:07 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
Krytyczny

Cytuj:
...nie udało się zatwierdzić dokumentu pod nazwą "Struktura organizacyjna" tak więc formalnie on nie istniał a co za tym idzie możesz się na niego powoływać.


Na podstawie samego projektu "Struktury organizacyjnej" dokonywano zatrudnień, za wiedzą i zgodą "organu nadzorującego".

Cytuj:
...nawet w kolejnych wersjach przedkładanych do akceptacji organu założycielskiego tego dokumentu nie było wyszczególnienia stanowisk pracy.


Oczywiście, że nie ma. Są natomiast wyszczególnione działy, jak np. Dział Archeologiczny (gdzie zapewne Twoim zdanie można zatrudnić manikiurzystkę), Dział Etnograficzny (tam powiedzmy,...ślusarza-spawacza) i inne. Wiesz,... próbujesz lawirować, jednak zaczyna wyglądać to nieco żałośnie.

Cytuj:
Sprzątaczka pracuje, na zlecenie, ale widzę że w Twoich oczach czeka Muzeum katastrofa bo nie mamy pełnoetatowej sprzątaczki. Ciekawe...


Wcześniej oświadczyłeś, że dokonałeś:
Cytuj:
zamienienie etatu sprzątaczki na etat pracownika merytorycznego, archeologa - absolwentki Uniwersytetu Jagielońskiego


...gdy tymczasem okazuje się, że tak naprawdę nic nie zmieniłeś??? Jest i archeolog, jest i sprzątaczka. Masz prawo zwiększyć zatrudnienie, jednak wolałeś pozornie zaoszczędzić, zatrudniając osobę na stanowisku sprzątaczki jedynie na umowę-zlecenie?? Ty, jeszcze do niedawna socjalista, który gromy słał na niewielkie, Twoim zdaniem, zarobki jakie otrzymywałeś w Urzędzie Gminy??? Teraz, po zmianie "barw" oszczędzasz kosztem ludzi??? Hmmm,.. nie wiem czy powinieneś być z tego dumny.

Cytuj:
- gabloty zostały zakupione z ubiegłorocznej dotacji :) ,
- gabloty są własnością muzeum;


Jakąż musiałeś mieć radosną minkę, pisząc te słowa. Już sam fakt sprawienia Tobie tak ogromnej radości usprawiedliwia mnie wobec tej strasznej "niewiedzy".
Mam jednak pytanie: ile zakupiłeś tych gablot i czy stanowią pełen ich zestaw który jest niezbędny do eksponowania,..tego, co kiedyś będzie tam eksponowane???

Cytuj:
Idąc Twoim tokiem rozumowania gabloty mogły stać od początku roku 2008, a nie stały, dlaczego ?

To chyba nie do mnie pytanie a do Twojego poprzednika lub ewentualnie do p.o dyrektora do czasu wygrania/nie wygrania przez Ciebie "konkursu", prawda??? ;-)

Cytuj:
Czy odpowiedzialni łamania ustawy o finansach publicznych odpowiedzieli za to? I czy wciąż któreś z nich jest pracownikiem muzeum?Odpowiedz, bo to pytanie będę nieustannie powtarzał, skoro sam zahaczyłeś o ten temat!!!


To zostawiam ocenie organu prowadzącego Muzeum, a co zostało chyba dokonane jeśli zmieniły się osoby które tych zamówień dokonywały i je akceptowały.


Czy aby wszystkie osoby zostały wymienione??? Czy nikt kto obecnie wciąż tam pracuje nie przyznał sobie nieprawnie nagrody,...później uzyskując Twoje "przebaczenie"???

Cytuj:
Tak więc koncepcję wystawy filmów pana Kabanienki wypracował Przekorny, jednocześnie podkreślić należy że nigdy jak sam twierdzi nie zajmował się działalnością merytoryczną.


Cóż Ciebie tak dziwi??? Czy nigdy nikt nie "sprzedał" Ci pomysłu, nie będąc zatrudnionym na odpowiedzialnym za dany, wydzielony obszar merytorycznych działań muzeum???
Oczywiście znając Ciebie nie liczyłem nawet, żebyś sobie ten fakt "przypomniał". To niepodobne do Ciebie... :)

Cytuj:
Podziwiam też ogromne Twoje wizjonerstwo - bo wystawa została zrealizowana na podstawie materiałów przekazanych do Muzeum - po zakończeniu w nim Twojej kariery.

A przed rozpoczęciem tam Twojej kariery. Nie musiałem być wizjonerem, tak się po prostu zdarzyło. Projektor multimedialny i ekran zakupiono również przed przekazaniem taśm do muzeum, a nawet przed informacją, że UM takie taśmy posiada. Również wizjonerstwo??? Kilka taśm również znalazły się w moim posiadaniu, przed zakupem projektora i na długo przed ofiarowaniem taśm z urzędu. Również wizjonerstwo??

Podziwiam Twój tupet- zgarnąłeś praktycznie wszystko gotowe ale,... glorię chwały bez skrupułów przypiąłeś sobie. Właśnie ten Twój tupet i bezczelność tak mnie w Tobie drażni. Podobnie było z Jakubami. Sztab ludzi pracował na formułą festynu, ale jedynie Ty mężnie prężyłeś pierś przed tłumem ludzi na scenie, kiedy Gronicz postanowił pochwalić Ciebie publicznie. :oops:

Cytuj:
Oczekuje, że mnie przeprosisz w sprawie gablot, Tym bardziej że odziedziczyłem nie ruszone i niezrealizowane wskaźniki projektu. W ciągu pół roku musieliśmy zrealizować to na co miało być przeznaczone 1,5 roku.


O przeprosinach zapomnij, tak jak zapomniałeś przeprosić mnie rzucając tutaj kłamstwami w moim kierunku. :P

Co do wskaźników,..hmmm, to gdybym Ciebie tak dobrze nie znał, rzekłbym- geniusz!!!
Ale ponieważ znam Ciebie wystarczająco dobrze, racz mi wyjaśnić jak zdołałeś dokonać tego "niemożliwego"??
W jaki sposób instytucja, która od czerwca do grudnia zaprezentowała tak lichy (jak na jej możliwości), program wystaw zdołała "przemielić" kilka tysięcy ludzi???
Czy mogę Cię prosić o umożliwienie mi dostępu do opracowanych przez Ciebie wskaźników???
Czy mocno się pomylę twierdząc, że gro zwiedzających to nasze muzeum (choć nie wiem po co mieliby tam wstępować) przewinęło się w okresie Jakubów??

ps. uruchom w końcu stronę muzeum, abyśmy mogli swobodnie zapoznać się z informacjami dot. funkcjonowania tego obiektu. Wiesz, struktura organizacyjna, statut, być może wyliczone wskaźniki, plany wystawowe itd. itp. Chyba nie zależy Ci na utajnianiu w nieskończoność tych danych??

I ponawiam pytanie które z wrodzonym sobie "wdziękiem" pozostawiłeś bez odpowiedzi:

Cytuj:
Skoro zmusiłeś mnie do wypowiedzi nt. mojej "kariery" w muzeum, mniemam, że odwzajemnisz się tym samym i opowiesz, w jakich okolicznościach zostałeś dyrektorem Muzeum Łużyckiego z pominięciem konkursu. Kto Ci to zaproponował, kiedy i dlaczego, Twoim zdaniem, właśnie Tobie, Piotrowi Arcimowiczowi, który zanim stał się dyrektorem, czyścił serwery w piwnicy Urzędu Gminy???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 19:16 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 10 kwie 2007, 11:00
Posty: 70
Lokalizacja: stąd
Alex gdzie jesteś?? :)
bo to porażka po prostu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lut 2009, 19:33 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Aleks proszę jeszcze raz wypowiedzi do właściwego wątku : http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?t=1968. Proszę. Chce odpowiedzieć Przekornemu, ale we właściwym miejscu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..