Jonasz napisał: "Jest to jego pierwszy tydzień pracy, jednak stwierdził że zgorzelecka spółka MPKG ma za małe przychody. Analogiczna firma w Lubaniu, który jest mniejszym miastem ma paradoksalnie większe przychody"
Zastanawiam się, dlaczego burmistrz Zgorzelca sprowadził do MPGK dyrektora z Lubania, a nie np. z Sulikowa lub Zawidowa. Tam są mniejsze firmy śmieciowe i mają mniejsze przychody, więc idąc podobnym tokiem rozumowania, nie trzeba byłoby po odwołaniu dyrektora Szymańskiego podnosić ceny za śmieci w Zgorzelcu.
Dochodzą też słuchy, że burmistrz Pieńska ma problemy z odbiorem śmieci i z wysypiskiem w swojej gminie i chce tanio pozbyć się problemu. W wywiadzie dla G.W. z 3.03.09r. powiedział, że w tej sprawie rozmawia też z MPGK w Zgorzelcu. Chce aby Zgorzelec przejął wywóz śmieci z gminy Pieńsk i zajął się zarządzaniem wysypiska w Stojanowie.
Burmistrz Łowicki powiedział też, że przez wiele lat gmina nie inwestowała w miejscowy Zakład Usług Komunalnych i teraz ma problemy ze sprzętem i pojemnikami. Gminna wieść niesie, że poprzedni dyrektor starał się i radził sobie dobrze ze sprzętem, jaki jest w ZUK, i że są też w gminie inne problemy śmieciowe. Burmistrz nie powiedział w wywiadzie, że gmina ma duży problem, co zrobić z wysypiskiem, które powinno być już zamknięte, ale pozwolenie zostało przedłużone chyba do 2012r. pod warunkiem wykonania bardzo kosztownych instalacji i obwałowań (koszt kilka mln zł). Za kilka lat dojdą koszty rekultywacji wysypiska, to też będzie bardzo kosztowne.
Kto poniesie koszty potrzebnych inwestycji na wysypisku i rekultywacji wysypiska w Stojanowie?
Mam nadzieję, że koszty te nie spadną na mieszkańców Zgorzelca (w przypadku, gdyby MPGK w Zgorzelcu przejęło wywóz śmieci z gminy Pieńsk). Zgorzelec ma zwartą i w większości wielorodzinną zabudowę, w przeciwieństwie do gminy Pieńsk, więc tu koszty zbiórki i wywozu śmieci są znacznie mniejsze, niż mogą być dla gminy Pieńsk. A do tego dochodzi wysypisko w Stojanowie i jego rekultywacja. Kalkulacja ceny zbiorki i wywozu śmieci z gminy Pieńsk przez MPGK w Zgorzelcu nie może być POlityczna, musi uwzględniać wszystkie koszty, tak aby nie obciążać nimi mieszkańców Zgorzelca.
Burmistrz Łowicki chce szybko i tanio pozbyć się problemu, w tym celu zabiega nawet o swego człowieka w radzie nadzorczej spółki MPGK. Jednak on, a także burmistrz Zgorzelca i nowy dyrektor MZGK muszą wiedzieć, że mieszkańcy Zgorzelca nie są w ciemię bici i będą pilnować poprzez swoich radnych interesu mieszkańców Zgorzelca. Z wywiadu burmistrza Łowickiego wynika, że władze Pieńska przez lata zaniedbywały wykonanie koniecznych inwestycji na wysypisku w Stojanowie oraz uchlały się od zakupu nowego sprzętu dla zakładu komunalnego do zbiórki śmieci, a teraz ocknęły się i chcą sprzedać problem sąsiadom. W tym celu nawet robią reorganizację zakładu wg starej zasady: "jak nie wiesz, co zrobić, rób reorganizację".
Za dotychczasowe błędy i zaniedbania władz Pieńska będą musieli jednak zapłacić sami mieszkańcy gminy Pieńsk.
