Dorzucam ładnego kwiatka, upolowane kilka dni temu

Nie zamierzam nikogo atakować, ani prowadzić jakiejś bezsensownej utarczki. Chciałem jedynie uzmyzłowić czytelnikom i aktywnym forumowiczom pewne fakty, które ludzie dostrzegają, a których do końca nie są w stanie zrozumieć.
Ludzie pytają mnie w pracy i nie tylko, jak to jest naprawdę z akcją "Nie parkuj jak łoś". Kto jest jej inspiratorem. Ponieważ w telewizji mówi się o Aleksandrze Pitura jak jej pomysłodawcy i realizatorze.
To tyle co miałem do powiedzenia i więcej w tym temacie głosu zabierał nie będę.

P.S.
Nie spotykam sie z Bartkiem, jestem heteroseksualny i z tego co mi wiadomo on też jest takowej orientacji.

Pozdrawiam.

Witam -cieszę się ,że temat założyciela tematu akcji ,,PARKOWANIE NA ŁOSIA,,-dobiegła końca i proponuję skupienia się na samej akcji .Dobitnym osiągnięciem będzie zapoznanie z w/w akcją komórek zwierzchnich dbających o ład i porządek w naszym mieście tj.Straż Miejską jak i Policji .Przecież tak nie wiele potrzeba aby zapoznali się z w/w problemami ,jak i lokalizacją miejsc które przysparzają kłopotów mieszkańcom naszego miasta.
W dalszym ciągu zamieszczam zdjęcia parkowanych pojazdów na ulicy Łużyckiej stwarzających ewidentne zagrożenie .Ciekawe było by zapytanie wystosowane do naszej policji ile w prezentowanym miejscu dokonano interwencji??????????


[ Dodano: Wto Wrz 01, 2009 3:59 pm ]

-Piękny kwiatek wyrósł pod czujnym okiem zgorzeleckiej Straży Miejskiej,jak się nie mylę kiedyś ten obszar był monitorowany przez kamerę umieszczoną na tej stronie budynku ale jak jest teraz to nie wiem,,, De fakto ta fotka obrazuje pracowitość naszych funkcjonariuszy w/w instytucji,,a może to było parkowanie dokonane za ich zgodą????

a tego łosia ............ łosia nad łosiami dzisiaj upolowałem na Staszica........niesamowity........

SUPER ŁOŚ BRAWO
Róbmy galeryjkę fajnie to zobrazuje pracę naszych szeryfów.......fotka super

Jakoś ten łoś mnie akurat nie przekonuje...
Po pierwsze - ulica jednokierunkowa.
Po drugie - może ów łoś stał na chodniku i rozmawiał z kimś - obserwując auto czy nie przeszkadza.
Po trzecie - jakie stwarza on zagrożenie i utrudnienie w ruchu? Wg mnie b.małe.

Łosiem jest - ale na pewno nie na równi z tymi parkującymi na Łużyckiej...






Ależ szkoda chłopaki...

Co wy na to..........miejsc zabrakło............

witam-kontynuacja ,,ŁOSI,, z ulicy Łużyckiej trwa-obydwa przypadki ;Łośi ustrzeliłem w dniu dzisiejszym .Jak widać w dalszym ciągu brak wyobrażni właścicieli pojazdów ,a może by ją mieli jak by stracili kasę którą pobierają w bankomacie ,,,,,,,


-ten pan trzyma kasę w ręku na mandacik ,a gdzie szeryfowie naszego miasta?

Właściciel tego Audi również ma fantazję,,,ale co wypasom wolno wszystko,,,,

Ty to masz jakąś obsesję ta na punkcie tej Łużyckiej. Normalnie wątek mi zaczyna brzydnąć. Upoluj coś naprawdę ciekawego skoro już tak 24h stoisz z aparatem w ręce. Idąc miastem trafia się naprawdę poważnych Łosi.

staram się wyeliminować to miejsce na ulicy Łużyckiej -jest to naprawdę nie bezpieczne miejsce ,a tym bardziej ,że nie ma tu żadnych interwencji naszych szeryfów.M oże sam spróbuj się włączyć do ruchu w tym miejscu i jeszcze na dodatek w szczycie,to zmienisz punkt widzenia ,a być może sam tam parkujesz i się boisz że Cię ustrzelę

skoro tak często stoisz na tej Łużyckiej to powiedz mi kiedy tam byla ostatnia stłuczka, skoro to takie niebezpieczne skrzyżowanie i ile razy spełniliście obywatelski obowiązek i zadzwoniliście na policję lub straż miejską, nie wiem czy wiecie ale nie ma tylu policjantów i strażników aby stali na każdej ulicy i tam gdzie wy chcecie

Sprawa jest ewidentna - podwojna ciagla, a do tego zbyt mala odleglosc od skrzyzowania. Parkowac tam nie wolno. Czesto wyjezdzam od ulicy Sw. Jana i prawie zawsze z dusza na ramieniu. Dlaczego ja jadac zgodnie z przepisami mam sie bac, gdy inni bezczelnie lamia przepisy smiejac sie z frajerow, ktorzy mecza sie przez 10 min by wyjechac na glowna?
Kazdego dnia wielokrotnie przejezdzaja tamtedy radiowozy - nikt nie dostrzega problemu?
Pytasz sie o wypadek, czy stluczke - to nie ma nic do rzeczy - sa przepisy, trzeba ich przestrzegac. Podobno lepiej zapobiegac, niz leczyc. Tak wiec zapobiegajmy.

ok rozumiem że są utrudnienia, ale żeby nazywać skrzyżowanie niebezpiecznym gdzie dawno nie bylo wypadku tak jak np często się zdarza na poniatowskiego z traugutta, owszem przepis mówi że nie powinno się parkować bliżej skrzyżowania niż 10 metrów, ale o podwójnej ciąglej z tego co się orientuję, to nie wolno stawać wzdłuż linii podwójnej jeżeli inni uczestnicy są zmuszani do przekraczania jej a w tym wypadku chyba nie ma mowy ulica jest szeroka, myślę, że znak zakaz zatrzymywania w tym miejscu rozwiązał by problemy ale to chyba należy kierować problem do właściciela drogi ( chyba miasta )

znak zakazu nie jest tu potrzebny bo odległość między grunwaldzką i św. jana wzdłuż Łużyckiej wynosi ok 20m czyli tu nie wolno parkować w ogóle. wyjedź stamtąd kilka razy koło 15ej - sam się przekonasz czy jest bezpieczne jak mówisz... a co do skrzyżowania poniatowskiego z traugutta - w czym jest problem? skrzyżowanie jest sterowane sygnalizacją i często tam stoi policja...

Piotro czy ja zwracam się do Ciebie jak do kobiety?? Nie!! Więc i ja nie życzę sobie abyś zmieniał moją płeć. Nie parkuje tam bo nie mam potrzeby no ale skoro Ty zarzucasz nas mało łosiowymi fotkami to weź choć raz podeślij jakąś stłuczkę przynajmniej w tamtym miejscu. Odejdź z tym swoim aparatem bardziej w miasto i tam może upolujesz coś ciekawego bo ta Łużycka to już nudna się zrobiła.