To już, jak pamięcią sięgnąć wstecz, druga, a może nawet trzecia czwartkowa grupa się rozpada.

YELLO_35 napisał:



Akurat nie to było powodem tylko przypadkowe spotkanie z kilkoma osobami bywającymi na spotkaniach w przeszłości i dyskusja z nimi na ten temat.



Tak czułam że mnie nie lubicie


viper126pzgc napisał:


No i wielka szkoda bo pamiętam te spotkania jeszcze za czasów B.E.S.T.'a różne organizowane wypady itp. viper może zaczniesz znowu zaglądać ??

Pozdrawiam

Raczej nie. Chyba, że indywidualnie na jakieś piweczko wdepnę, przy okazji mojej bytności gdzieś w tamtej okolicy.

Grupa, o ile się orientuję, jest jedna. To, że poodchodzili jedni, a przyszli drudzy nie jest jednoznaczne z rozpadem. Miejsce jest to samo, czas także. Dyskutowane tematy zmieniają się zależnie od sytuacji, ale jak głos w temacie zaczynają zabierać osoby, które od wielu miesięcy nie zajrzały na żadne spotkanie, to się zastanawiam, skąd mają mieć jakiekolwiek pojęcie o tym o czym piszą...
Grupa istnieje, bo jest takie zapotrzebowanie: na wymianę informacji, konfrontacje różnych poglądów, troskę o miasto. W jakim innym miejscu się o tych sprawach publicznie dyskutuje? bo ja nie wiem

Dokładnie tak.



Z tego co wiem to żadnym - ale Jagna podpuchę załapała
Tylko nie wiem dlaczego tak personalnie to potraktowała...

YELLO_35 napisał:


No i widzisz nie zrozumieliśmy się he he he. Ja tak z przekory hehehe przecież wiem, że mnie uwielbiacie i brakowałoby Wam mnie hihihi takie skromne moje zdanie

co do wypowiedzi Chuck Norris jr zgadzam się.

Jakoś żadnego sprawozdania z ostatniego czwartku nie widzę
odbyło się?

Felietonista (Jagna) zapomniała się



Tak - w wąskim gronie ale kluczowe osoby z tego forum były.
I nie tylko forum zresztą - bo był również Artur Bieliński. Przekomarzań z Przekornym nie było końca...

Oj YELLO sam widziałeś, że niestety wyszłam szybko i nawet nie mogłam się do Was dosiąść. Ale w ten czwartek będę obecna od początku do końca, porobię notatki i szczegółowo zdam sprawozdanie. Ale drodzy forumowicze mogliby zaoszczędzić mi pracy i przyjść wszyscy na spotkanie nie musiałabym pisać

POZDRAWIAM I DO CZWARTKU

...

No ba i to jeszcze jak ;( A ja specjalnie beczki z piwem zamówiłam

no, jakie to miłe takie 'przekomarzania', pewnie wszystkie komary od tego w Zgorzelcu wyginęły
ja to bym to dla lokalnej TV nagrał i pokazywał, może by się czegoś ciekawego dowiedzieli

Wnioskuję aby tworzyć nagrania video spotkań forumowiczów bo sam opis nie oddaje emocji jakie mają miejsce podczas tych spotkań

To może chociaż wrócimy do fotorelacji z tych spotkań jak to było w zwyczaju kiedyś??

Czekam na dzisiejsze sprawozdanie