W Zgorzelcu powstaje własnie drużyna rugby założona przez kibiców naszej lokalnej drużyny - Nysy Zgorzelec.

chętnych do gry proszę o kontakt

z kibicowskim pozdrowiem !

Inicjatywa przednia i godna pochwały. Rugby to sport widowiskowy i ciekawy, do tego kontaktowy.
Będzie to wersja 15 czy 7-osobowa?
Mam nadzieję, że stworzycie nową jakość i klubowi nadacie jakąś własną nazwę - może "Spartan Zgorzelec" lub "Czarni Zgorzelec"? No chyba, że waszym celem jest utożsamianie z "kopaną" Nysą.

świetne uzupełnienie sztuk walki które większośc z nas trenuje/trenowała.


wersja 7 osobowa treningi jak narazie odbywają się co soboty, ale w planach mamy dodanie drugiego treningu- każdy na własną rękę biega, chodzi na siłownie czy także uprawia inne sporty.


Klub zakładamy ponieważ chcemy się rozwijać a nie siedzieć w domu przed komputerem, naszym takim jakbym wzorem byli rugbyści Arki Gdynia i można powiedzieć, że idziemy ich śladem. Ponadto ta gra nam się strasznie podoba i znajdujemy w niej pasję i samorealizację.
Zaś co do nazwy to pośrednim celem założenia zespołu rugby jest reaktywacja młyna na Nysie- w tym kierunku będą szły tez inne działania (możliwe, że zakończone założeniem grupy ultras)- my już jesteśmy grupą fanatyków a jeżeli za pomocą takiej gry jaką jest rugby przyciągniemy do nas nowych nastawionych bardziej sportowo ludzi- tylko sie cieszyć.

Godzina ??
Zajrzę obejrzeć trening.

godzina 12 na stadionie

narazie grupa sie krystalizuje jak chcesz to zagraj z nami

...a czy można Was sfotografować i umieścić na którymś z portali, oraz czy byłoby możliwe przeprowadzenie jakiegoś wywiadu?

A ambulans macie na treningu ??
Żartuje oczywiście
Kiedyś miałem okazje obejrzeć kilka treningów rugby w Potchefstroom i zobaczyć mecz w Pretorii. Rugby w najlepszym wydaniu, lecz nigdy nie myślałem, żeby znaleźć się na te zielonej, delikatnej, wyglądającej jak mech murawie, bez znieczulenia ogólnego
Gracie w butach piłkarskich, czy zwykłych ??
Wpadnę pooglądam, może kiedyś się skuszę.
Fajnie jakby wam wyszło, bo oglądanie tego sportu nawet w wydaniu mało profesjonalnym jest dość pasjonujące.

hmm, nie do końca łapię tu o co biega

Też się zastanawiałem ... myślałem że chodzi o młyn na Nysie Łużyckiej Pomyślałem, że fajny pomysł, taki klimatyczny, klubowy pub w fajnym stylu. Jako że wyczytałem, że grupy ultras to łagodna, aczkolwiek z dużym wyrazem forma kibicowania, pomyślałem że to ma sens. Myślę sobie, klimatyczny pub, fajny wystrój, temat klubowy, ciekawy pomysł.
Ale chyba byłem w ogromnym błędzie
Młyn to forma klubu kibica, nie tylko skupiona na kibicowaniu
Wyjaśnił mi to link poniżej.
http://www.nysazgorzelec.pl/portal.php?article=3&s=11

Jak możesz Bastiat sprecyzuj swoją wypowiedź.
Rugby to świetny sport, ale jeśli chcecie stworzyć grupę, która będzie trenował, nie w celach sportowych to ... wybacz ale to chory pomysł !!!! Mam nadzieje, że się mylę, a Ty rozwiejesz moje wątpliwości swoją wypowiedzią.

młyn to po waszemu "klub kibica" ...


różnie .. ja gram w pilkarskich inni w zwykłych... ale powoli dojdziemy do ujednolicenia... na dzień dzisiejszy chcemy żeby wszyscy byli zaopatrzeni w "szczęki"


sprawia duuuużą frajdę ^^



opary ( sektorówki, piro, baloniada, katroniada) i doping


To wszystko co jest tam napisane jest formą kibicowania...


wszystko robione jest w celach tylko i wyłacznie sportowych dla tzw. spalania kalorii

...

Nooo!!! z tego co wyczytałem na Waszym forum, to brawooo!!!
cytat:
W latach 1997 - 1998 w Zgorzelcu odrodził się koszykarski młyn Turowa, z którymi my kibice Nysy żyliymy w zgodzie. Obecnie są oni jak wrzut na pupie i po awansie do ekstraklasy mnoża się jak grzyby po deszczu. Jeżdżą na wyjazdy ale średnia wieku to ok 60 - 70 lat.

gratuluję wiedzy. A najbardziej ujął mnie ten wrzut na pupie. Tym bardziej, że nie kuma co wrzucaliśmy. O ile Wasza gra opiera się na Waszej inteligencji, to gratuluję i pozdrawiam, ale przeszła mi ochota i na zdjęcia i na wywiad. A może powinienem napisać - na zdjencia i wywiat, bo nie każdy z Was załapie?

Sorry, ale jest po temacie...
Enter.

w kibicowskim świecie wiadomo, że Turów to pikniki więc nie spodziewam się abyście znali definicję kibica kumatego
pogadaj z kibicem jakiejś zorganizowanej ekipy ( ultras, H ) i dowiesz się co to znaczy kibicowanie (ewentualnie mogę zapożyczyć literaturę)... świat kibicowski to nie Turów gdzie chodzą "małysze" ... !!

Pozdrówki Mławianka !!

[ Dodano: Sob Paź 24, 2009 8:52 am ]

nie mamy nic wspólnego z tym opisem... to raz... dwa - inteligencję mamy sporą nie wierzysz - sprawdź

...

nie zaprzeczam bo my ( gracze rugby ) nie robiliśmy tego opisu - robił go chazol- członek starej ekipy ładnych parę lat temu


nie dawałem żadnego linka xD dał go AdrianMarkowski


pierwszy trening za nami- pojawiła się dosyć ładna grupka rugbistów