Wygląda na to, że SLD postawiło PiS w niekomfortowej sytuacji, bo radni Tryc, Aniszkiewicz, Wolanin i Woźniak opuścili obrady

w siedmiu by sie nie zgubili.... a tak...

Oddalam się do domu dalej bedize pisał Pitek. Dziekuje wszystkim za uwagę.

Pozostało 12 radnych zostało na sali
poprzednia informacja o (niekorzystnej sytuacji PiS była nieprawdziwa - PiS także wyszedł.

Nowy porządek brzmi: Czy jesteś za odwołaniem Artura Bielińskiego funkcji...
Brak pytań wśród radnych... którzy pozostali.

Udało mi się doliczyć 12 radnych... czyżby 12 gniewnych?

[ Dodano: Sro Lis 04, 2009 4:22 pm ]
16:58 Obecni radni wrzucają swoje karty do urny.

Nie rozumiem skoro PO ma większość to po co te zamieszanie, sposób komentowania również podnosi emocje

Na trybunach trwa dyskusja o tym kto pozostał:
12 radnych
12 gniewnych ludzi
12 małp
12 jeźdźców apokalipsy
12 roztropnych

Wybierzcie sobie

Trwa podpisywanie wniosku końcowego (lub protokołu jak kto woli)

Po przeliczeniu głosów
ZA odwołaniem przewodniczącego Rady Miasta - 1 głos
PRZECIW - 11 głosów
WSTRZYMAŁO SIĘ - 0 głosów

Komisja w składzie (...) po wyjęciu kart stwierdza:
Obecnych uprawnionych: 12
Głosów nieważnych: 0
ważnych: 12
oddanych za odwołaniem 1
oddanych przeciw odwołaniu 11

Radny Artur Bieliński pozostaje na stanowisku.
Sesja zamknięta. Idziemy do domu. Dziękujemy za uwagę.

W piątek możliwe, że powtórzymy relację podobną do dzisiejszej.

Od momentu uzyskania prawa do glosu uczestniczylem w kazdych wyborach.
Nazwiska radnych tej kadencji zapamietam dobrze, bo takich cyrkow nie robil nikt wczesniej.
Na moj glos nie macie co liczyc darmozjady.
Piotr

Byłem tam, widziałem, pośmiałem się...

ja się nie śmiałem. to są radni, którzy świadczą o społeczeństwie, które ich wybrało. i to jest straszne.

Zubek - mam podobne odczucia. W kazdym badz razie pocieszam sie tez, ze na zadnego z tych radnych-bezradnych nie oddalem glosu.

początkowo śmiałem się, nawet powycinałem sobie cytaty, szukając co bardziej smakowitych kąsków:
aleksander

aleksander

aleksander

aleksander

Pitek

stopniowo jednak, czytając tą relację, uśmiechać mi się chciało coraz mniej.
Kompromitacja to chyba zbyt słabe określenie. Jeśli to jest rzeczywiste przedstawicielstwo naszej społeczności, to ja muszę zrewidować wszystkie swoje opinie, które tu oraz poza forum wyrażałem.
To jest albo zbiorowisko idiotów, albo też w sposób pokrętny robią ich z nas.
Którzy ich wybraliśmy.

Dziękuję Panowie Sprawozdawcy za otworzenie oczu na istniejącą a nieznaną rzeczywistość.