Kto by pomyślał "Man Of The Match" = reaktywowany El Profesorre
Dzień klaczy Pana Adama, który wczoraj zapewne trafiłby do kosza byle czym... niekoniecznie piłką

W obronie średnio na jeża, gdyż ostrrrro masował się z klockiem Tomaszkiem w wyniku czego wpadł w "faul trouble". Tytanem obrony Oława nigdy nie był i nie będzie... jednak tak czy siak szaaaacun, respekt i brawa na stojąco za najlepszy meczor w barwach czarno zielonych (wcześniej równie dobre cyferki wykręcił w inauguracyjnym starciu z Stalową Wolą).
Nareszcie także i Chylu, który inkasuje pensje odpowiadającą wynagrodzeniu "stranieri" odblokował się w ataku i niczym w masło wbijał się skutecznie w pomalowane.
Zaskoczyły mnie staty TJ-a? Podczas relacji w radio seryjnie zaliczał durnowate stary, podczas gdy w protokole ma ich tylko dwie? Druuu-kaaaa-rzeeee ?
Troszku mniej odpala szalonych trójczyn, a dużo spokoju przy organizowaniu gry wprowadza Justin, choć aż 15 zespołowych strat przyprawia o gęsią skórkę...
Patyczak Johnson oraz klepacz Pistoljević zapewne dostaną szansę gry w środę podczas PP.
Ciekawe czy po kłopocikach z wizą, doturla się także 225 cm reprezentacyjne mięsko pod kosz made in Azerbejdżan?
http://www.gazetawroclawska.pl/aktualno ... ,id,t.html
ciach bajera w Te Fał Pe Wrocek

...dobrze, że Nasze transmisje w TV mają wykupiony pakiet sponsorski PGE