Ja mysle ze tak jak ktos tutaj wspomnail wczesniej powinnismy ich w jakis sposob na meczu u nas przywitac zeby wiedzieli ze nie jest dobrze. Nie wiem wygwizdanie to chyba za ostre moze jakis napis??

tak na chłodno patrząc w terminarz i analizując grę poszczególnych drużyn to wychodzi mi na koniec sezonu jeśli obędzie się bez niespodzianek takie coś :
Asseco
Anwil
Polpharma

ta trójka jest nie do ruszenia
następnie tabela raczej taka

AZS 16:10
Trefl 15:11
Czarni 15:11
Turów 14:12 ( i niestety 7 miejsce )
Polonia 13:13

tak więc ćwierćfinały do 3 zwycięstw z Anwilem i powtórka z sezonu 2005/2006 chyba że coś naprawdę się zmieni na duży plus . Dopóki nie znajdą rozgrywającego który poukłada grę Turowa i jeszcze najlepiej sg który potrafi poprawić tragiczną skuteczność za "3" to nie mają innej przyszłości . W sumie to w tym momencie mam mieszane uczucia bo jednak chciał bym kolejny finał dla Turowa a z drugiej jak skończymy sezon tak wcześnie to będzie więcej czasu na wymianę zarządu , wybranie idealnego trenera i dobranie zawodników na sezon 2010/2011 tak żeby wrócić do czołówki . Pozdro

Najlepszy wariant przed PO to dla Turowa miejsca 2,3 (już raczej nie realne) lub miejsca 6,7 z naciskiem na 6. Więc może Urlep już zaczął to kalkulować i chce być na 6 aby w nie zagrać z Prokomem wcześniej niż w finale?! w takim przypadku zawalczymy w ćwierćfinale z miejscem 3 więc wychodzi na to, że będzie to Polpharma, jeżeli ją pokonamy to w półfinale gramy z ekipą która wygra ćwierćfinał w pojedynku 2 z 7 miejscem (sądzę, że będzie to Anwil) i jeżeli Turów by wygrał półfinały to zostaje nam kolejny finał z Prokomem.

Więc tabelarycznie wyglądało by to tak.
1.Asseco Prokom
2.Anwil
3.Polpharma
4.?
5.?
6.TURÓW
7.?
8.?

1/4 finału
1-8
2-7
3-6
4-5
2-7

1/2 finału
1 lub 8 - 4 lub 5
2 lub 7 - 3 lub 6

i możemy sie tego spodziewać że Urlep do tego będzie dążył. To jest jak narazie jedyny i realny wariant korzystny dla turowa.

Nadzieja umiera ostatnia. Jest jeszcze jedno przysłowie o nadzieji i matce.

jechanie po Urlepie nic nie da, bo to nie on dobierał skład, poza korektami i to nie on prowadził przygotowania do sezonu. gość bazuje na pracy łysego saso.. na Turkiewicza wielu na tym forum tez najezdzalo a teraz sa glosy pozytywne.. zbawcą może być klasowa jedynka czyli Edney. W nastepnym sezonie Saso Filipovski znów w Turowie? mało realne. przed sezonem rozmawial w sprawie Slaska i jesli naprawde WKS sie reaktywuje to on dostanie oferte pracy tam. nie wierze by przy super prezesie dostal szanse na come back do Zgo. Ustalanie skladu na przyszly sezon w pierwszym tygodniu lutego to tez troche za wczesnie.
jesli znajda jedynke z glową to jeszcze wiele dobrego nas czeka. jesli nie, to tylko praca i twarda obrona moga dac wyniki. inna sprawa kto wierzyl w wygrana w koszalinie? z tego co pamietam od 4 lat tam regularnie dostajemy. tym razem jednak w fatalnym stylu. Karol rok temu mial udany sezon w Polpharmie, a teraz ma udany okres z AZSem. gosc niby jest niedoceniany, czasami wysmiewany a swoje zrobil i Koszalin tez pnie sie w tabeli.
Co do Starcevica to ma jeszcze kontrakt wazny przez rok w projekcie 2011. ponadto z Jeklinem i szefostwem Polonii maja jasny plan i chyba spokojnie go realizuja. mam tylko jedno pytanie, bo nie orientuje sie w tej sprawie, czy klub ma jakies zadluzenia wobec graczy i nie placi na czas? moze to jest jakies dno kryzysu??

Troszeczkę bym ten Twój skład zmienił Poczynając od trenera to - Mladen nie do wyjęcia z Polonii (jest z nimi już trochę, znają się i robią to dla idei, niekoniecznie dla kasy). Saso nie stawiał na młodych raczej, tylko na swoich wyjadaczy. Dla mnie trenerem dla ambitnych i młodych zawodników, który zawsze robi ciekawy skład z niczego jest WOJCIECH KAMIŃSKI. Bardzo chciałbym go zobaczyć na ławce Turowa, ale tak, żeby dali mu kasę przed sezonem i dowolność w jej wydawaniu. Wtedy mielibyśmy takie perełki jak kiedyś Otis Hill, Gray Reynolds lub Tommy Adams.

Co do zawodników:
PG - Loyd/Jerry Johnson/Rolandas Alijevas/Tyus Edney i Szymański
SG - Roszyk, Chudney Gray/Justin Gray, Bochno, Petrović
SF - Wysocki, Donatas Slanina/Torrell Martin/Thomas Kelati
PF - Wallace, Bodziński, Chris Johnson/Drobnjak/Scekić
C - Oliver Stević/Wright/Lance Williams/Aaron Pettway/Kevin Johnson, Damian Kulig

Niekoniecznie musiałyby się zgadzać nazwiska, ale z pewnością styl gry Myślę, że wówczas moglibyśmy nawet po porażce, być z nich dumni

tur16 Trochę mnie nie zrozumiałeś. Stylowo to ten skład jest dobry, zawodnicy może i ambitni i spokojnie żeby walczyć o srebro, a nawet wygrać z Pacceko ze 2 mecze. Ale przede wszystkim to nie jest skład do 2 mln, czyli kolejny sezon na wydawaniu pieniędzy. Mi bardziej chodziło o stworzeniu czegoś takiego jak ma Polonia 2011 tylko że z dodatkiem obcokrajowców. Polonia 2011 to jest zespół, który walczy do końca, ci zawodnicy są ambitni, grają z sercem i po prostu kochają ten sport. Co do Kamińskiego to już chyba raz był trenerem Turowa i wszyscy wiedzą jak to się skończyło ... Więc jak nie Starcević, to Machowski, on z Kotwa zrobił coś z niczego. Oglądanie zespołu który walczy do końca, przegra, ale na prawdę po walce sprawia większą przyjemność niż oglądanie zespołu który jest znacznym faworytem w spotkaniu, a przegrywa.

W Turowie jak w kalejdoskopie-zmieniają się trenerzy, roszada zawodników tylko jeden kapitan M trzyma się dzielnie stołka. Niestety nastały czasy, które za nic przypominać mogą atmosferę, zaangażowanych kibiców, walczących zawodników i mądrych włodarzy klubu z czasów naszej walki o wejście do extraklasy. Przecież brak sukcesów Turowa jest w chwili obecnej bardzo wygodne dla osób odpowiedzialnych za rozwój naszego grajdołka. Nie ma sukcesów-po co hala-a z czasem może po co koszykówka. No tak przecież niebawem zamiast w sobotę pędzić na Maratońską będziemy mogli z całymi rodzinami udać się na zakupy i po odrobinę rekreacji do PLAZY !!!!!. Wracając do gry naszych zawodników to uważam, że nagradzanie ich gromkimi brawami i wielkie podziękowania za wygrany dwa tygodnie temu mecz to zwykła żenada. W chwili obecnej w Turowie gra tylko MW. który jest profesjonalistą i wie na czym polega gra w basket. Najrozsądniejsza jest propozycja niedopingowania przez jedną kwartę, co już w przeszłości pokazało swoją moc. Przy okazji może ktoś z władz klubu odważy się i powie ile to tysięcy złotych miesięcznie wydajemy na emeryturkę Pana Wójcika, którego postawa niegodna jest reprezentowania czarno-zielonych barw.
Pozdrawiam fanów basketu Robert

Ktoś zna może powody braku transmisji meczy PLK w TVP Sport?

Czy to zapowiadana popularyzacja kosza w Polsce, przez nowy zarząd PLK?

Już wcześniej z anteny eksmitowali magazyn "Za trzy"... aktualnie zaś basket z ogólnopolskiej ramówki wygryzła zbliżająca się Zimowa Olimpiada ...być może mecze ze Zgolka będzie jednak transmitował regionalny Oddział TVP Wrocek (PGE wykupiło przed sezonem pasmo antenowe)...

Tylko szkoda że Tomków nie wykupił praw do TVP Wrocław.

Na PO to chyba będziemy jeździć do knajp we Wrocławiu aby zobaczyć mecz wyjazdowy.

Zaczyna mi się to układać w jedną całość. PGE wykupił pasmo antenowe dla mieszkańców Wrocławia. Niech patrzą jak tworzy się im drużyna z ich ukochanym trenerem?

Coś wydaje mi się, że ktoś tu robi z nas idiotów.


Ale kibice całej Polski będą darli łacha z "Turofa" i naszego Zgorzelca jak PGE wyniesie się do Wrocka. Już widzę te komentarze.

Przed rozpoczęciem sezonu słyszałem opinię, że PGE podpisało umowę sponsorską na 3 lata. Holding mógł sobie jednak zastrzec, że umowa będzie przdłużona jedynie w przypadku dobrych wyników sportowych Turowa. Obawiam się, że jeżeli Turów nie zagra w finale plk może być różnie. PGE ma swoją strategię rozwoju i skoro swoją markę rozwija w Gdańsku to rownie dobrze może rozwijać i we Wrocławiu. Kierunek - duże aglomeracje.Firma była obok Orlenu jedną z większych sponsorów Eurobasketu. Ich tak naprawdę nie interesuje prowincja. Wydaje się, że najrozsądniej byłoby ze strony prezesa Michalskiego rozpocząć poszukiwanie ewentualnego nastepcy/następców PGE, szukanie alternatywnych rozwiązań. Jeżeli faktycznie doszłoby do "zarzadzania z centrali" to o środki z PGE może być trudno, albo inaczej - stanie się to niemozliwe. Tak więc prezes Michalski jako już doświadczony prezes ma pole do popisu. Rolą prezesa przecież nie jest tylko wydawanie gazetki, ale m.in. pozyskiwanie środków finansowych i szukanie sponsorów. Myślę, że jako wytrawny menager stać go na takie działania i nie pozwoli na upadek Turowa. Co to za splendor być prezesem klubu drugo badź trzecioligowego, albo siedmioligowego.

Może "Król bananów" dał by ze dwie bańki na Citronex Turów Zgorzelec. W regionie nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Na Michalskiego to ja bym nie liczył...na bank juz ma jakąs posadkę na oku.

Potencjał na pewno jest:

http://100najbogatszych.wprost.pl/obiek ... owski.html

aleeee już kiedyś mydlił oczęta: