A jakie masz na myśli kwalifikacje??? Prawo jazdy, kurs maklera giełdowego czy może coś innego???
Ja osobiście zgodzę się z Judytą tego trzeba się nauczyć pełniąc takowe obowiązki.

Twoje pytanie traktuję jako pytanie retoryczne. Jestem przekonany, że wiesz doskonale jakie kwalifikacje powinien spełniać kandydat na Burmistrza. Jeżeli mowa o merytorycznych to przede wszystkim znajomość podstawowych reguł funkcjonowania administracji, jak nt. wypowiada się aktualny Burmistrz zapytaj tych, którzy byli z nim na spotkaniu w Kaprysie. Burmistrz nie znał podstawowych danych z budżetu!!!!!! To o czym my mówimy?

Ja też uważam, że pełnienia funkcji burmistrza można się nauczyć podczas pełnienia jej.
Czasami jednak, jak to jest w aktualnym przypadku, osoba urzędująca nic się nie nauczy i wtedy należy ją wymienić na inną.



Wg mnie to figurant i tyle.

P
G

a za 276 dni

I nie musi wcale znać ich dokładnie. Ja nie rozumiem po co dane z budżetu na spotkaniu z przedsiębiorcami w Kaprysie??? Rozliczaliście go z budżetu czy tworzyliście nowy??? Od tego są radni a nie klub prywaciarza. Burmistrz ma prawo doboru zastępców i skarbnika miasta i to oni powinni znać dane z budżetu skarbnik i zastępca d/s inwestycji w zakresie inwestycji.
Burmistrz powinien skupić się na rozwoju miasta czyli na rozbudowie i modernizacji infrastruktury miejskiej (ulice, parki, chodniki, parkingi, nieruchomości komunalne - właściwe ich zagospodarowanie) zabezpieczeniu odpowiednich służb dla prawidłowego funkcjonowania (wywóz odpadów, utrzymanie czystości miasta, zapewnienie dostaw wody) oraz stworzeniu warunków do przyciągnięcia pracodawców - wytwórców !!! czyli zakładów produkcyjnych.
Jendrzej Ty natomiast czepiasz się, że nie zna cyferek z budżetu. A jakby znał to pewnie zarzuciłbyś mu źle zawiązany krawat albo nieodpowiednio dobrany kolor koszuli do garnituru. Poczekaj jeszcze 10 miesięcy i będziemy mieli kolejną kadencję czy z nowym burmistrzem czas pokarze a wyborcy zadecydują. O tym, że obecny jest Ci nie na rękę wiedzą wszyscy, którzy czytają lub czytali ten wątek.

Nie chodzi o jak to określiłeś "cyferki", ale o podstawowe wartości np.poziom zadłużenia, środki na inwestycje, chyba za wiele nie wymagam! Pozwolę sobie przypomnieć Tobie, że to Burmistrz jest autorem projektu budżetu. Zasłanianie się niewiedzą i szukanie pomocy u współpracowników jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Jak można mówić o rozwoju miasta, jak nie znana się jakie są środki przeznaczone na inwestycje komunalne.Nie czepiam się się koloru krawata, ale na tym stanowisku to także bardzo ważny element rozpoznawalności. Lepiej byłoby jakbyś zapytał się innych uczestników spotkania co oni sądzą o pseudo wystąpieniu Burmistrza, może ja się mylę i jestem zbyt surowy w tych ocenach?

W pełni się zgadzam z makaronem. Tak czy siak byłoby źle.
W końcu jak miałoby być skoro w tym tzw Business Clubie zasiada Fiedorowicz

Jasne, że nie musi Makaronie.
Przecież widać po wynikach, że osoba aktualnie siedząca na stanowisku burmistrza nie musi kompletnie na niczym się znać.
Wystarczy, że przez cały czas będzie wykonywała polecenia padające z drugiego siedzenia to pozostałe wpadki finansowe mogą być darowane, choćby szły w grube miliony.


JUeszcze gorsi od aktualnego burmistrza.
Nie przestrzegają Kpa, więc o czym mowa? Mam na to dowody.


Tylko Makaronie zrozum.
On siie zna nic. Rozumiesz? NIC.


267 DNI


Cieszyłbym się bardzo, jakby M. Fiedorowicz rządził Business Clubem ale chyba tak nie jest.
Jest szarą myszką, która ma stara się wespół z innymi, którym jest bliski Zgorzelec, coś zrobić dla niego dobrego.

Bezstronny. Ja stawiam 10 browarów na to, że po przegranych wyborach niejaki Gronicz wypnie się na działania samorządowe i bedzie nas miał daleko, tak jak to miał zresztą przed wyborami.
Fiedia natomiast działa, czego nigdy o Groniczu powiedzieć nie można było.

Tak za bardzo nie przypominam sobie, gdzie, poza toaletą, zasiadał R. Gronicz.

P
G

a za 276 dni ...

Jest protokół kontroli CBA, są nieprawidłowości. Znowu Burmistrz wydaje nasze pieniądze wg mnie zupełnie zbędnie na umowę z audytorem. Ciekawe ile wynosi koszt takiej umowy?
Co mnie zaciekawiło, otóż umowa z audytorem jest z 6 stycznia b.r., a protokół z kontroli jest z 19 stycznia b.r.!!!!!! No i na koniec cytat z Burmistrza: " Zawiodłem się na moich współpracownikach...." Przypominam, że już raz dla potwierdzenia swojej tezy Burmistrz zapłacił za audytora i co z tego wyszło wiadomo, nic!!!!!!!!!

A ja dodam:
"My zawiedliśmy się na Paniu R. Gronicz."

Nie spisał się jako burmistrz, jako osoba kierująca zespołem ludzkim również nie spisał się.
Nie potrafił sobie nawet dobrać właściwych ludzi do pracy.

P
G
a za 274 dni ....

Grzegorzu,

poprzedni też nie potrafił. Z tego co pamiętam architekt miejski dostał wyrok...

Szanowny bezstronny
W chwili obecnej mam do wyboru kandydatów na burmistrza w osobach M. Fiedorowicz i R. Gronicz.
Biorę pod uwagę dokonania obu.
Widzę milionowe marnotrawstwa dokonane za rządów R. Gronicza, widzę jego nietrafione decyzje oraz dobór niekompetentnych ludzi wokół siebie i wybieram M. Fiedorowicza.

Na 100 % wybieram M. Fiedorowicza na burmistrza

R. Gronicz zawiódł mnie na całej linii.

Do wyborów już niewiele czasu i jeśli będę miał dalej dostarczane materiały, tak, jak do tej pory, to będę publikował w dalszym ciągu miejsca, gdzie zmarnotrawiono wg mnie moje, nasze pieniądze.

Bezstronny wg mnie każdy powinien zająć się tym co naprawdę potrafi.
Burmistrzowanie R. Groniczowi nie wyszło. Po prostu umie rządzić i tyle.
Bez uraz i bez pretensji.

P
G

a za 274 dni ..

jendrzej, i co z tego, że jest autorem budżetu??? Nie tylko on go tworzy. Poza tym co ma go wykuć na blachę jak wiersz w podstawówce??? I dalej nie rozumiem po co na tym spotkaniu dane z budżetu??? Jesteś w stanie mi wytłumaczyć po co wam potrzebna jest znajomość liczb przez burmistrza??? W całym byłym RWPG i obecnej UE budżety sporządza się w formie papierowej po to aby nie uczyć się cyferek na pamięć. A może to są kwalifikacje potrzebne do bycia dobrym burmistrzem??? Wykuć na pamięć budżet miasta?!?!?!

Zgodnie z art. 179 ustawy o finansach publicznych, wyłączna inicjatywa uchwałodawcza w zakresie uchwały budżetowej i jej zmian przysługuje organowi wykonawczemu jednostki samorządu terytorialnego, czyli w tym przypadku burmistrzowi miasta.
Zupełnie nie rozumiem, jak można podpisać się pod nim,.. nie znając go???
Nie zapoznał się z nim, nie analizował, nie omawiał...?
Skąd wziął się projekt budżetu, skoro burmistrz nie potrafi odpowiedzieć na pytania które go dotyczą???

I sprawa Orlika, co do którego CBA zgłosiło wiele wątpliwości...
Tutaj również burmistrz nie jest winien nieprawidłowości które "wypłynęły" w wyniku szczegółowej kontroli???

Na chwilę obecną, jak podaje konkurencyjny portal, burmistrz zlecił wykonanie audytu firmie z zewnątrz. Kolejne kilkadziesiąt tysięcy zostanie wyrzucone w błoto. Rafał G. będzie teraz uporczywie szukał winnych, byle tylko w oczach wyborców wyjść na niewinnego temu, co się zdarzyło w trakcie realizacji Orlika...

Nie zapominajmy jednak o tym, że to właśnie on, Rafał Gronicz, Burmistrz Miasta Zgorzelec, w okresie w którym pełni swoją funkcję, odpowiada za wszelkie nieprawidłowości które zdarzyły bądź też zdarzą w urzędzie i jednostkach podległych...

Jeśli teraz będzie próbował wykpić się od odpowiedzialności, przerzucając całą winę na pracowników urzędu, to oznaczać będzie, że dotychczasowe pseudo "zasługi" którymi się tak obnosił (m.in. w Biuletynie UM) nie były jego zasługą, lecz urzędników którym zlecono wykonanie tego czy innego zadania....

Chyba, że stworzy na potrzebę chwili zasadę, że co dobrego to on a co złego to niekompetentni urzędnicy. A uwierzcie, jest do tego zdolny,...

A ja nie rozumiem jak można stawiać znak równości pomiędzy znać i wykuć na pamięć cyferki!
Inicjatywa uchwałodawcza także przysługuje burmistrzowi w/s np. podwyżki opłaty za wodę co nie oznacza, że burmistrz musi znać budżet wodociągów na pamięć.
Idziecie po najmniejszej linii oporu aby tylko pojechać po niewygodnym burmistrzu, nie zna jakiejś kwoty z budżetu miasta to jest równoznaczne z tym, że nie zna całego budżetu. A tak nawiasem to ciekawe czy były a także obecny starosta znają budżet powiatu??? Jesteś w stanie to sprawdzić przekorny???

To ja Ci wytłumaczę.
Zaczynasz pracować nad jakimś projektem finansowym
Masz się pod nim podpisać.
Nie uwierzę, że burmistrz nie bierze udziału w tworzeniu budżetu. Jeśli tak by było, tym gorzej dla niego.
Dla burmistrza budżet i główne założenia, to jak "Ojcze nasz ... " dla Katolika.
To jak budżet dla gospodyni domowej.
Prościej już się nie da.
Odnoszę wrażenie, że robisz z osoby aktualnie siedzącej na stanowisku burmistrza jakiegoś półmózga, który nie potrafi zapamiętać kilku cyferek na krzyż nawet w przypadku, kiedy sam nad nimi non stop pracuje w różnych zespołach. Temu chyba nie zaprzeczysz?
Cyferki powtarzane są, jak mantra.



Powinien.
Przecież to spółka miejska.
To firma działająca z moich pieniędzy.
W końcu nie jest wiele tych GŁÓWNYCH cyferek.
Spółek miejskich jest tylko kilka i cyferek niewiele.

No chyba, że burmistrz ma problemy z zapamiętaniem kilkudziesięciu danych.

Czy wiecie ile cyferek musi zapamiętać dobry doradca kredytowy w banku?
Klientów ma kilkudziesięciu i to jeszcze rotacyjnie i daje sobie radę.
Zaznaczam dobry doradca kredytowy.



To ciekawe.
Ciekawszym jednak jest to, czy osoby zasiadające na stołkach decyzyjnych mają plan działania na przyszłość, czy tylko plan na przetrwanie na stołkach.

P
G

a za 274 dni ...