Drogi Turku, dość już mam Twoich bezczelnych uwag. Jeśli uważasz, że ktokolwiek przez moje działania stracił pracę, pisz,... w przeciwnym razie zignoruj moje słowa i przestań w końcu pod płaszczykiem "wyluzowania" obrażać mnie. Jeśli twierdzę, że:



... to oznacza, że wielokrotnie pisałem tutaj w sposób krytyczny o postępowaniu burmistrza wobec m.in. prezesów. Takie traktowanie ludzi jak bezduszne pionki, które można sobie w dowolny sposób przesuwać, powodowany li tylko kaprysem lub tzw. polityczną koniecznością jest dla mnie naganne.



Jakże mi przykro z tego powodu.

...

No tak ale prezesów jest kilku i są to ludzie, którzy są karmieni ręką prezesa, więc jeśli nie chcą się podporządkować decyzji swojego żywiciela, chociaż decyzja ta byłaby idiotyczna, to muszą się li9czyć z konsekwencjami tego, że dostaną kopa.
W sumie to mi ich nie żal.
Wiedzieli, że idą na stanowisko polityczne i ich dni są policzone.
Długością trwania władzy R. Gronicza.

Łatwo jest przekonać się, który prezes jest dobry.
Wg mnie ten, który trwał przed nastaniem R. Gronicza i trwa nadal.

Chyba zacznę już kampanię względem M. Fiedorowicza w sprawie, jak on widzi obsadę stołków prezesów spółek miejskich.
Wiadomym jest, że dotychczasowi prezesie są z nadania oraz z deklaracji „MIERNY ALE WIERNY”, więc z chwilą zakończenia rządów R. Gronicza, a będzie to miało miejsce za 240 dni, powinna nastąpić zmiana prezesów, dyrektorów itp.
Mnie teraz chodzi o to aby opracować taki system weryfikacji kandydatów oceny ich dotychczasowych działań aby kolejny nawiedzony nie mógł zrobić „skoku na kasę” dla swoich.

Ja dodałbym jeszcze uwłaczający jakimkolwiek zasadom sposób postępowania burmistrza oraz jego obozu wobec przedsiębiorców.
Tego R. Groniczowi mikro i mali przedsiębiorcy nie zapomną podczas wyborów.
Z pewnością nie zapomną.

P
G
A za 240 dni

Przekorny, wiesz co, tak czytam te twoje wywody i do tej pory myślałem, że robisz sobie świadomie jaja i próbujesz mnie sprowokować ale ostatnie twoje wpisy utwierdzają mnie w przekonaniu, że ty naprawdę wierzysz w to co wypisujesz. Wiesz, każdemu wolno wierzyć w to co chce więc nie będę tego komentował dalej, żyj sobie ze swoimi wywodami .
Co do mojej rzekomej manipulacji to nie twierdzę, ze burmistrz wziął łopatę i połatał dziury. Stwierdzam natomiast fakt, że DZDiK załatała je szybko i sprawnie, oraz, że za kadencji Gronicza zareagowała najszybciej. Wg mnie ktoś z UM w prawidłowy sposób zareagował i skutecznie dograł sprawę z DZDiK. Ale widzę, że to jest zbyt trudne dla ciebie do zrozumienia.
Widzisz biedaku Gronicz, jak to twierdzisz, wziął się za "dyscyplinowanie" podległych mu ludzi i odwołał dwóch prezesów ( prawdę mówiąc nikt inny poza nim nie ma uprawnień do tego więc nie dziwi mnie to że akurat to burmistrz odwołuje ) podobno z pobudek politycznych. Ciebie jako społecznie zaangażowanego obywatela Zgorzelca w odpowiednim wykształceniem i pomysłami nie zauważył. Sądzę nawet, że cię zignorował i odstawił na "bocznicę" (niemała to strata dla miasta). Na dodatek nic w Zgorzelcu nie robi a jak coś mu się uda to wynika z tego niegospodarność rzędu lokalnej afery hazardowej. W jakich to czasach przyszło nam żyć, co???
Niby wszystko się zgadza tylko pozostaje jedno pytanie. Mianowicie: Czy za poprzedników Gronicza nic takiego nie było??? Ale na to pytanie nie oczekuję od ciebie odpowiedzi, ba nawet nie życzę sobie abyś na nie próbował odpowiedzieć. Niech każdy z mieszkańców sam w spokoju ducha sobie to przemyśli, a na jesieni przy urnach odniesie się do tego.

Właśnie.

R. Gronicz poobsadzał swojakami wszystkie możliwe stanowiska.
Wg mnie, jak nadejdzie M. Fiedorowicz, to będzie musiał odwołać wszystkich "wiernych ale miernych", czyli około 99.997 % prezesów, dyrektorów i naczelników, osób na stanowiskach kierowniczych.

Zastanawiam się nad tym, jakie kryterium będzie nim kierowało podczas wyboru nowych ludzi na stanowiska kierownicze.

Moim marzeniem jest aby na wspomniane stanowiska dostawali się ludzie kompetentni i rzetelni.
Jak to zrobić?
Im prędzej zaczniemy przedstawiać nasze sugestie, tym większe jest prawdopodobieństwo tego, że zostaną one wzięte przez M. Fiedorowicza pod uwagę.
On przecież znacznie się różni od R. Gronicza … i to na korzyść.

Doszły mnie głosy o tym, że Nikos forowany jest na stanowisko dyrektora Domu Kultury.
Pytam więc o następne stanowiska.

Pytam Was o to, jak możemy pomóc M. Fiedorowiczowi przy doborze ludzi na stanowiska kierownicze?

W końcu liczę na to, że zacznie nasz czytać i weźmie pod uwagę nasze głosy.
(a może czyta?)

P
G

W każdym bądź razie ja za 240 dni …

Zaczyna mnie poważnie irytować Twoja upierdliwość w sprawie wyboru Burmistrza.
Powiadam Ci nie lekceważ nas forumowicz oraz innych, którzy czytają..wybory jeszcze się nie odbyły..nie wiesz czy Fiedorowicz je wygra..może wygra je kto inny...odpuść sobie proszę tą irytującą propagandę bo naprawdę uwierzę, że robisz to na zlecenie Mirka i to odpłatnie

Cóż, skoro już się domyśliłeś nie wypada mi nic innego jak się przyznać. Rzeczywiście robię sobie z ciebie jaja, traktuję niepoważnie i prowokuję, ponieważ dostarczasz mi wyśmienitej rozrywki. Na twoim przykładzie powinno się nauczać młodych ludzi, w jak prosty (by nie rzec prostacki) sposób zepsuć doszczętnie opinię "politykowi", który i tak nie ma już wysokich notowań. Ty makaroniku jesteś takim naszym lokalnym PIAR-owcem - inaczej...



Zgadza się. On woli niewykształconych, miernych ale wiernych - znaczy się takich, jak ty. Tylko tacy ludkowie bezkrytycznie patrzą w jego oblicze niczym w obraz, pozwalając wmówić sobie, że oto dzięki geniuszowi mediacyjnemu burmistrza udało się dokonać takich cudów jak np.,... załatanie drogi przez DZDiK czy,... kręgielnię w Plazie.

Z pamiętnika Makarona...

Ano widzisz kolego, tobie do mnie nie wypada się nawet równać. Twoja nieudolność i nachalność w sprawie popsucia opinii i zmanipulowania faktami tak aby w każdym aspekcie zaszkodzić obecnemu burmistrzowi jest tak żenująca i pokraczna, że nawet nie warto o tym mówić, a co dopiero nauczać o tym w szkole.
Jesteś tak żenujący i nieskuteczny, że szkoda czasu i klawiatury aby dementować twoje beznadziejne wywody.

Jak widać z twojego wywodu to burmistrz woli niewykształconych - wiernych niż nieprzydatnych wykształconych z piętnem Judasza. Cóż też wolałbym mieć ludzi lojalnych niż niespełnionych karierowiczów żądnych zemsty za brak oczekiwanych gratyfikacji.
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to mój drogi czesiu, że niewykształcony makaronik został zauważony i doceniony przez burmistrza natomiast wykształcony politolog czesiu odstawiony na boczny tor w niełaskach. Zapewne gryzie cię to namiętnie co kolego??? Ambicja zatruwa ci codzienne życie.
na pociesze napisze ci coś, nie przejmuj się aż tak bardzo tym, nie tylko ciebie to dotyka. Jest wielu ludzi, którzy myślą tak jak ty. Nie jesteś jedyny.
A wybory już w tym roku, może los okaże się łaskawszy i nowy burmistrz dostrzeże twój "talent" polityczny.

I CO TO BĘDZIE DALEJ?
I co to będzie dalej, skoro do wyborów pozostało 239 dni?
Musisz to jakoś przeżyć. Obaj nie mamy innego wyjścia.


Szanowny Jaro28 nigdy, od kiedy tutaj jestem, nie lekceważyłem forumowiczów ani osób przychodzących tutaj jako goście, czy diabli wiedzą z jakiego innego powodu tutaj będących.
Musisz w to uwierzyć. Pozory mogą mylić, ale szacunek mój macie wszyscy, albowiem w Internecie przebywam już kaaawał czasu.
Szanuję nawet ……… Aleksandra, który tyle złego już tutaj mi zrobił.


A tych, co nie czytają też?
Swoją drogą jak mogę szanować tych, którzy tylko czytają, skoro nie wiem kogo mam szanować.


Jest dwóch kandydatów M. Fiedorowicz oraz R. Gronicz.
Wielce Szanowny Jaro28
Z wielkim szacunkiem dla Ciebie ale w chwili obecnej nie ma takiej opcji, żeby stażysta, nieudacznik, człowiek który już pokazał, że nie nadaje się na ten urząd wygrał cokolwiek poza fantazją f-mol na fujarkę.

Jaro28 to nie jest już tylko moje spostrzeżenie, chociaż twierdzę, że jako jeden z pierwszych zacząłem dostrzegać rysy na sposobie rządzenia niejakiego R. Gromnicza oraz jego ekipy i rozpocząłem od piętnowania tego w sposób przyjęty za właściwy w kręgach dyplomatycznych, jednak mój przekaz został odebrany, jako bełkot stadny i przeszedł bez echa.
Przeszedł bez echa kilkukrotnie.
Posunąłem się nawet do osobistego poinformowania tego, czy owego klienta, żądnego władzy i udającego, że słucha głosu ludu pracującego miast i wsi, do przekazania mu informacji o tym, że w grupie rządzącej jest źle.
Dopiero po wyczerpaniu wszystkich środków tzw. dyplomatycznych zdecydowałem się publicznie piętnować błędy burmistrza i jego ekipy. W końcu ja tu mieszkam. To ja będę ponosił koszty decyzji, na które wpadnie osoba siedząca na stołku burmistrza miasta Zgorzelca.
Jaro28 sądzę, że rozumiesz moje obawy przed, nie daj boże, następną kadencją, takiego burmistrza?


Jaro28 ….. jest dwóch … M. Fiedorowicz i R. Gronicz.
Jaro28 uwierz mi … na dzień dzisiejszy w cuglach wygrywa M. Fiedorowicz
Naprawdę.
Jest dokładnie odwrotnie, jak to miało miejsce 4 lata temu, kiedy głosowałem na R. Gronicza i pomyliłem się.
Nigdy więcej błędów.
Jaro28 i jeszcze jedno.
Na królika wyciągniętego z kapelusza nie ma co liczyć.
Już raz zawierzyłem formacji politycznej, która zapewniła mnie, ze stażysta na stanowisku burmistrza będzie doskonałym kandydatem.
Przegrała formacja, przegrał kandydat.
Oni w chwili obecnej starają się znaleźć jakiegoś klienta, który będzie ich reprezentował.
Mówi się, że niejaki Pacyniak ma przeogromną ochotę znaleźć się wśród wybieranych, lecz zauważ, że nie pojawia się jeszcze.
Doceniam odwagę R. Gronicza, który stawia w tej chwili wszystko na jednej szali. On wie, że po wyborach praktycznie jest trupem politycznym i odchodzi w niebyt, więc robi co może, żeby nie dać o sobie zapomnieć. Utwierdzają go w tym ludzie, którzy otrzymali od niego stołki i utracą je z chwilą przejęcia władzy przez M. Fiedorowicza lub jakiegokolwiek innego zdroworozsądkowego burmistrza.
Jaro28 powinieneś mi uwierzyć, że żaden normalny burmistrz nie będzie trzymał nieudaczników, niekompetentnych ludzi, którzy służą tylko do brania pieniędzy.


Jaro28 …. Ja naprawdę robię to z przekonania.
Całą pracę kieruję na wybór właściwego kandydata.
Najlepszego kandydata na burmistrza ze wszystkich możliwych kandydatur.



Masz prawo myśleć. Masz prawo pisać. Masz prawo mówić osobom, z którymi się spotkasz, jednak pamiętaj, że najgorsi są ci, którzy obiecują coś na początku a później traktują cię jak truchło (widziałem zdjęcia tego pieska ……. przez wzgląd na to, że czytają to kobiety i dzieci, nie napiszę, co zrobiłbym temu człowiekowi, który tak potraktował psa).
Ja Tobie natomiast podpowiem, że robię to z przekonania a nie dla pieniędzy.
Kieruje mną troska o dobro społeczeństwa lokalnego. Nie ukrywam, że chodzi mi o to, aby można było w spokoju prowadzić działalność gospodarczą w Zgorzelcu.
Jaro28 za to byłbym gotów zapłacić i to dużo. Sądzę, że wiele osób byłoby gotowe zapłacić wiele byleby nie kierował nami nieudacznik.
Tylko ten, który daje pracę innym wie, ile pracy kosztuje walka ze skostnieniem urzędniczym.
Jeszcze gorzej jest, jak urzędnik pożarł wszystkie rozumy i wie wszystko najlepiej. Wtedy najlepiej czekać na koniec kadencji.
To mną kieruje.
Jaro28 jak to mało, to poczekaj. W trakcie kadencji przedstawione zostaną inne tematy obrazujące sposób nieudacznego sprawowania rządów przez obecną ekipę.
Jaro28 ja w działam w chwili.
Na dzień dzisiejszy są dwaj kandydaci na urząd burmistrza, w tym tylko jeden poważny.
M. Fiedorowicz.
To moje zdanie.
Jeśli przedstawisz mi lepszego kandydata, to uwierz mi, że go poprę, jeśli natomiast wyciągniesz mi znowu królika z kapelusza, albo kolejnego stażystę na pięć minut przed wyborami, to obśmieję Ciebie, nie jego, jemu uświadomię natomiast, że wystawia się na pośmiewisko bo stażystę już mieliśmy i straciliśmy cztery lata.
Dochodzą mnie słuchy, że formacja polityczna tak nie za bardzo popiera R. Gronicza na kandydata na następną kadencję. Pisałem już o wielu, o których się mówi, że chcialiby, ale póki co, nie istnieją.


Jaro28 Ty jesteś z M. Fiedorowiczem na Mirek i Jaro … Twoja sprawa. Może Wam wychodzącym razem z lokali ludzie deptali po dłoniach i możesz traktować go jak kumpel. Dla mnie to M. Fiedorowicz, kandydat na burmistrza, więc jeśli sądzisz, że to mój kolega, to się mylisz. Ma jednak zaletę. Potrafi zarządzać i dał tego dowód. Popełnił też błędy w swoich kadencjach, lecz w porównaniu z tymi, które popełnił i popełnia „stażysta”, to jest nic. Jeśli sądzisz, że robię coś złego M. Fiedorowiczowi piętnując błędy R. Gronicza, to przykro mi, ale nie zmienię tego.
Dla mnie R.Gronicz nie jest poważnym kandydatem na stanowisko burmistrza i nie zmieni tego Twój zapał jego obrony, przy jego nieudolności.

Jaro28 Ty nie być na mnie zły, ja chcieć dobrze.

Już taki jestem. Jak widzę błędy do naprawienia, to je naprawiam.
Dlatego trąbię na lewo i prawo, że wcześniej popełniłem błąd głosując na R. Gronicza,
Dzisiaj tego błędu nie popełnię i zagłosuję na M. Fiedorowicza.

Jaro28 głosuję na M. Fiedorowicza ale w myśl starej stalinowskiej zasady, o której zapomniałem przy wyborze R. Gronicza, czyli „wierz i kontroluj”, już dzisiaj pytam Was, Was, którzy zęby zjedli w lokalnej polityce lokalnej abyście dołączyli do głosu ludzi, którzy chcieliby mieć burmistrza, któremu mogliby powierzyć bez obaw swoje, lokalne sprawy.
Chciałbym dodać, że moim marzeniem byłoby, aby można było prowadzić dialog z burmistrzem m.in. za pośrednictwem internetu. Chciałbym również mieć możliwość przekazania swojego zdania przy wyborze człowieka na stanowisko prezesa, dyrektora. Oczywiście burmistrz podejmowałby decyzję ale wiąłby, wraz z jakimś konklawe, pod uwagę głosy ludu.
Ja wiem, że M. Fiedorowicz nie był święty. Pomników mu stawiać nie będę.
Sam mu będę zarzucał, jak będzie coś robił źle, ale póki co jest najlepszy, więc Jaro28 czy w tym temacie jesteś ze mną?
Jeśli moje uzewnętrzenie się potraktujesz jako treść żołądkową, to mam prośbę.
Bądź cierpliwy.
Pozostało jeszcze 239 dni.


No właśnie.
Ciekaw jestem, czy jest możliwość aby po zakończeniu kadencji R.Gronicza i nastaniu rządów M.Fiedorowicza po wyborze ludzi na stanowiska prezesów i dyrektorów uniknąć takich sformułowań? Jak sądzicie?

Jaro28 z cały szacunkiem do Ciebie i do mieszkańców Zgorzelca.
Dzisiejsza Rzeczpospolita podaje:
Ryzykowna gra samorządów – Polskie miasta zadłużone po uszy
http://www.rp.pl/artykul/55682,449165_R ... adow_.html

lub inaczej:

Widzisz analogię?
[shadow=red]U nas też ma powstać taka spółka i jest plan wygenerowania długu do spłaty dla nas i przyszłych pokoleń.[/shadow]
Czy my musimy się zadłużyć?
On odejdzie długi pozostaną.
[shadow=blue]Spłacać będziemy je MY!![/shadow]
Naprawdę polecam artykuł i proponuję go przeczytać ze zrozumieniem.

Czy jasno wyartykułowałem swoje obawy wobec osoby aktualnie siedzącej na fotelu burmistrza?



Załatwił. To prawda. Miała być od samego początku zobaczcie plany.
Potem załatwił, w ten sposób że jej nie było. Kino też miało być i załatwił, że nie ma.
Reszta, to gra polityczna. Żal bierze, że dajecie się nabierać na tanie chwyty.
Kino też może Wam załatwił.

Kabaret z pewnością mieliście załatwiony. Zwłaszcza na sesjach RM skąd ostatni swietne sprawozdanie Aleksander przygotował.



A co ma burmistrz do otwierania prywatnych inwestycji i po co tam przychodził zamiast pracować dla dobra mieszkańców?
A zobaczysz, jak będzie krzyczał, że załatwił 200 nowych miejsc pracy w Zgorzelcu.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to chyba poprzedni burmistrz rozpoczął rozmowy o Plazie. Na jakim etapie zakończył, nie wiem. Inni może powiedzą.
R. Gronicz z pewnością będzie chciał spijać śmietankę z pracy innych. Zobaczycie.
I jeszcze czekam na chełpienie się bycia drugim człowiekiem roku … przypomnę Wam to.

P
G
A za 239 dni ….

No tak pewnie zobaczymy

Przyznam , że to dobre pytanie. Też z chęcią dowiedziałbym się kto gdzie zasiądzie po wygranych przez Fiedorowicza wyborach. Dałoby to obraz na jaką ekipę głosujemy.



Pytanie tylko czy On by tego chciał... Pytałeś?

Nooo nie pytałem ale plotka niczego sobie. Prawda?
Stąd moje pytania dotyczące sposobu doboru osób na stanowiska prezesów, dyrektorów i naczelników, innimi słowy na stanowiska kierownicze w urzędzie miasta oraz w spółkach miejskich.
Jeśli u Was nie dostanę propozycji, to chyba osobiście udam się do Fiedii na rozmowę.
W końcu ma biuro i można się z nim spotkać w miejscu prowadzenia przez niego działalności gospodarczej.

P
G

a za 239 dni .....

Zawiodłeś mnie Grzegorzu tym , że się plotkami zajmujesz...

Aktualne PYTANIE do Ciebie

Coś mi się wydaje, że chyba jednak człosiek siedzący aktualnie na fotelu burmistrza odstawiony zostanie na boczny tor przez swoją grupę.
Coraz więcej ptaszków tak ćwierka.

P
G

a za 238 dni

To byłoby dla PO najlepsze z możliwych wyjść. Gronicz, otaczając się ludkami pokroju makarona, którzy sami o sobie piszą:



lub...



sam skazał się na niebyt. To właśnie dzięki takim bezmyślnym "doradcom" jak wacek makaron "udało się" burmistrzowi zepsuć wszystko czego się tylko tknął. Przedwyborcze, koalicyjne ustalenia spuścił z wodą, skłócił się niemal ze wszystkimi samorządowcami z okolicy, małych i średnich przedsiębiorców najzwyczajniej w świecie olał, więksi olali jego,... natomiast w opinii mieszkańców Zgorzelca zyskał sobie miano zarozumiałego i butnego człowieka bez choćby cienia empatii. O braku zdolności organizacyjno-ekonomiczno-menedżerskich nawet nie wspomnę...
Jego przedwyborcze obietnice pozostały jedynie zapisanymi na papierze znakami, których przekształcenie w realne dokonania jest już po prostu niemożliwe.
Jeśli PO chce utracić władzę w mieście - wystawi ponownie Gronicza jako kandydata na stanowisko burmistrza, jeśli natomiast zechce ją utrzymać - być może wkrótce poznamy jej nowego protegowanego.
Słyszałem, że choć plany takie rzeczywiście mają miejsce, to najtrudniej będzie przekonać samego Gronicza do odstąpienia od próby reelekcji. Zachodzą obawy, że stworzy sobie swój własny komitet wyborczy, złożony z indywiduów pokroju wacek makaron, niewykształconych, pozbawionych honoru, ambicji i własnego zdania, którzy z wdzięczności za wyciągnięcie z rynsztoka będą kroczyć do wyborczych urn z okrzykiem "Chwalmy Pana,... Rafała". Choć na szczęście nie jest ich wielu, to jednak w jakimś tam stopniu staną się przyczyną rozproszenia głosów.