Bo nie agituję. Dlatego słowo "może". Wybór jest nasz-wyborców.

Nie zmienia to faktu, że może jedynie zatwierdzić czytaj zgodzić lub nie zgodzić się z cenami. Jeżeli nie zgodzi się proponuje swoje na co rada ministrów może się zgodzić lub nie. Jeżeli rada ministrów nie zaakceptuje zmian burmistrz praktycznie nie ma pola manewru. No chyba że znajdzie nowego dostawcę który zaproponuje niższe ceny.

Nie pisałem o tym bo w praktyce nikt tego nie stosuje i burmistrzowie miast muszą akceptować stawki.

Turek przeczytaj sobie jeszcze raz moją poprzednią wypowiedź i postaraj się ją zrozumieć. Nie wiem o jakiej ulotce mówisz bo nie sprecyzowałeś co w niej jest. Skoro Walotka coś komuś nakazuje w niej to tym gorzej dla niego i niezależnie czy wzywa swoich wyborców do głosowania na pana G czy na pana F. Każdy z tych wyborców co zagłosował na p. Walotkę lub innego kandydata który nie dostał się do II tury miał jakieś swoje powody i przemyślenia dlaczego dokonał takiego a nie innego wyboru i mam nadzieję, że w niedzielę każdy z nich też będzie miał swoje przemyślenia i powody co do decyzji przy urnie. to tyle w tym temacie.

...

Dla mnie wybór pomiędzy ewidentnym kłamcą i a człowiekiem którego dokonania są widoczne jest jasny.
Jeśli chcecie miasta w którym będzie rządzić partnerstwo publiczno-prywatne - jeśli nie boicie się drastycznych podwyżek za świadczone dotąd usługi przez gminy - zagłosujcie zgodnie z tendencją ogólnokrajową...

Jeśli zagłosujecie za facetem, który rzuca wam po raz kolejny nowy zestaw obietnic, które znowu nie będą zrealizowane, to oznaczać będzie, że kochacie być okłamywani.

Życzę trafnego wyboru...

Szczerze mówiąc cieszę się, że kampania dobiega końca. Największymi zwycięzcami są dziś firmy poligraficzne i ten sklep, który sprzedał jajka, którymi obrzucono plakaty Rafała Gronicza. Z tego co widzę to w większości kłócimy się i spieramy opierając się na plotkach, domysłach. Argumenty, merytoryczna debata odeszła w niepamięć. Najważniejsze okazuje się to sianie zamętu, straszenie wizjami końca tego co dziś mamy. Szkoda, że wpierw musi nastąpić prowokacja aby strony zechciały się spotkać aby wyjaśnić sobie co maiły na rzeczy. Dzisiaj miałem okazję porozmawiać z Magdą Kazimierczak nt. sytuacji jaka miała miejsce we wtorek. Z tego co ustaliliśmy oboje padliśmy ofiarą plotek, dywagacji połączonych z propagandą polityczną. Dzięki temu spotkaniu mieliśmy okazje wyjaśnić sobie wszystko co związane z halą, basenem, całym CSR. Była to też okazja na przeproszenie siebie nawzajem. Szkoda, że tej rozmowy nie było parę dni temu. Mam nadzieję, że od poniedziałku ton niektórych wypowiedzi opadnie i znów będzie można normalnie wyrażać swoje poglądy bez obawy o zarzuty, się POpaprańcem, czerwonym czy sPiSkowcem. Aby do poniedziałku.

Pitek - moment, bo czegoś nie rozumiem... Najpierw oskarżyłeś klientkę, kobietę która za korzystanie z basenu w ramach prowadzonych zajęć reguluje wobec CSR należności, cyt.:



A teraz piszesz, że...



Ty sobie robisz chyba jaja, człowieku???
Wy siebie przeprosiliście nawzajem?? Za co?? Czyżby i ona oskarżyła Ciebie na jakimś forum publicznym o kłamstwo i wprowadzanie Twoich klientów w błąd???

Nawet jeśli ona nie zażądała tego - zwykła ludzka przyzwoitość nakazywałaby Tobie zamieszczenie tutaj oficjalnych przeprosin, a nie jakieś durne "pitu-pitu" o wzajemnym wyjaśnieniu sobie czegoś tam...

Ja ją rozumiem, korzysta odpłatnie z usług CSR i zapewne nie chce wejść w konflikt z jej prezesem z rządzącej PO - a Ty bez skrupułów wykorzystujesz zależność żeby wykpić się jakimiś tam pierdołami...

Po prostu ją przeproś, tutaj, wytłuszczoną czcionką, za kłamstwo jakiego się dopuściłeś wobec tej kobiety - a nie pieprzysz o jakiś plotkach które zrujnowały Ci trzeźwy osąd sytuacji!!!!

I wypowiedz się również w mojej sprawie - wszak oskarżyłeś mnie o pisanie bzdur gdy tymczasem udowodniłem Ci, że kłamiesz...

...

do małego jo - chłopaku jak już to nie rada ministrów tylko rada miasta, po za tym czy wyobrażasz sobie jak jest propozycja dobra dla mieszkańców to radni platformy będą przeciw? szczerze wątpię. to byłby strzał w kolano.

Cztery lata temu wydawało mi się, że te dokonania są czymś niewielkim. Cztery lata temu wydawało mi się, że windując na stanowisko burmistrza człowieka nowego, młodego, świeżego miasto może rozwijać się szybciej....
Dzisiaj widzę, że tamten człowiek okazał się być bardziej prężny od nadziei, czyli jego następcy.
I dlatego zagłosuję jak zagłosuję, ponieważ wybór mam jaki mam...

...

no cóż moje przewidywania nie spełniły się i nie napisałem, że na pewno tylko: "Jak znam życie" wstrzymam się od dalszego komentarza ze względu na ciszę wyborczą.

Nie napisałeś czyją konkretnie mas ulotkę:

To kto z kogo próbuje zrobić durnia ???

A i tak dla jasności nie jestem kobietą i nie mam na imię Jola.

mały jo napisał/a:

Szanowny mały jo,
strasznie się uparłeś na tą RADE MINISTRÓW , ja w przeciwieństwie do Ciebie podałem podstawy prawne regulujące te kwestie.
Proszę Ciebie również o podanie, ustawy i paragrafu na podstawie, której Rada Ministrów ma wpływ na ceny wody w Zgorzelcu.
Ponownie twierdzę, zanim coś napiszesz to się zastanów. Pisanie dla samego pisania nie ma sensu. Chyba, że masz na celu zamieszac mieszkańcom w głowach, mijając się z prawdą

bartekz oczywiście że nie piszę dla samego pisania, ale wybacz w tej chwili powstrzymam się z odpowiedzią. Jest cisza wyborcza. Nie chcę, żeby moja odpowiedź została potraktowana jaki agitacja na rzecz tego czy tamtego kandydata. Odpowiedzi udzielę ci po wyborach.

Ok, czekam
Łączę pozdrowienia