to jest bunt po wypier.....u Koljevica ...facet nie mial wyboru , chcieli sie go pozbyc na swoich warunkach ...medialnie to niby Ivan uciekł. zawodnicy pokazali sojusz przeciwko ślimakowki, nie można traktować zawodników jak szmaty i za to im wielkie brawa
Michalski OUT !!!!
Winnicki OUT !!!!
Rozgonić to wroclawskie towarzystwo

A ja ponowię pytanie - KTO WYNALAZŁ I PODPISAŁ KOLJEVICIA?

O to właśnie chodzi.Totalnie nieudany eksperyment i żle sie odbił na drużynie.

a kto go nie chciał puścic w okienku ?

Szczerze mówiąc trochę się spodziewałem porażki, ale nie w takim stylu. Wczoraj powinni to wygrać i był by spokój, a tak wszystko rozstrzygnie się w Zgorzelcu. W tym sezonie nasi dostarczają nam wielu wrażeń do samego końca, tylu dogrywek i meczy do ostatnich sekund nie było w historii Turówa chyba nigdy. Wierzę że stać ich na to ostatnie zwycięstwo. Na prawdę 4 miejsce patrząc na to co się teraz dzieje będzie sukcesem.

Przed Turowem prawdopodobnie najważniejszy mecz w tym sezonie. Apeluję do KK o przygotowanie czegoś szczególnego na ten mecz, a reszta hali na pewno pomoże. Niech zawodnicy widzą i wygrają to dla nas.

7 miejsce może zakończyć koszykówkę w Zgorzelcu na wysokim poziomie.

dopiero w tej chwili moglem zobaczyc wynik, i mam tylko jedno krotkie pytanie - CO JEST K...A?!? 15/69 z gry... no przeciez to jest parodia. Nie sluchalem relacji Hamburgera, mowil cos ciekawego?

dzisiaj grali przeciwko krawaciarzom więc niech teraz zagrają dla nas ...POPIERAM !!!

Czy ktos pamięta 47 punktów Turówa od kąd gra w PLK??????!!!!!


Stało się to co myślałem zajechali sie najlepsi gracze o czym świadczy dzisiejszy mecz...

Thomas: 0/4 za 2, 0/3 za trzy (wczoraj 1/6 za trzy)
Wysocki: 0/1 za 2 , 0/3 za trzy
Brkić: 0/4 za trzy
Jackosn: 0/3 za trzy

Poznań wpadnie na fali w sobote i będzie naprawde naprawde cięzko ich ograć i czyżby znowu 7 miejsce?

W okienku to Oni Go podpisali...



a spodziewałeś się czegoś innego? Tylko niepoprawni optymiści zakładali przed sezonem inny scenariusz. Przyznaję, że nie byłem jednym z nich, ale wierzę, że u nas może się to zmienić, tym bardziej, że jak mówi stare przysłowie: nic nie dzieje się dwa razy...

Ja wierzę

[ Dodano: Sro Kwi 06, 2011 8:49 pm ]

Ja nie pamiętam, ale pamiętam jak to Turów zatrzymał w ULEBie Niemców na 39 pkt.

To co dzisiaj się stało można ująć tylko jednym słowem - MASAKRA. Takich rzeczy to już od dawna nie widziałem na własne oczy. Ale wczoraj także rewelacji nie było.


Tylko wiara i doping nam pozostały.


Albo też można zrobić "cichą" kwartę, tak jak to było w poprzednim sezonie. Tylko trzeba by było to przekazać konkretnym osobom. I może wezmą to do siebie i zaczną należycie grać. A później oczywiście doping na maksa możliwości. Według mnie ten sposób byłby całkowicie na miejscu.

Powiem krótko: bzdury piszesz i tyle. Nie masz kompletnie pojęcia o sytuacji w klubie i drużynie i wymyślasz swoje teorie nie mające pokrycia w rzeczywistości. Nie wypisuj rzeczy, które mogą mieć negatywny wpływ na opinię o klubie tylko i wyłącznie na podstawie swoich, nieprzemyślanych domysłów.

Podpisali go przed sezonem bo grał już w kasztelanie

TOM 11 bzdury proponujesz ! Piszesz że zajechali się a potem proponujesz cichą kwartę ! Pomyśl zanim coś napiszesz ! Jak się zajechali to znaczy że walczyli czyli ambicji nie można im odmówić a że nie wyszło im to trudno teraz tylko DOPING I WIARA !

Powiedzmy sobie prawdę to 2 miejsce po RZ było i tak duzym sukcesem i zaskoczeniem za razem , przy obecnym składzie...
Patrząc po typowaniu wyników... przez różne ludki... wiekszość wskazywała na 3-2 dla
PGB...
Nie twierdze, że tak bedzie, jak gringo napisał "ja wierze", tylko czy sama wiara wystarczy...
Oj żeby tylko znowu nie było - 20...

Komentarz zbędny, lecz stało się.
2-2 to też wynik.

... chyba tylko przeciw sobie, bo następny mecz muszą rozegrać, i także przeciw Kibicom w Zgorzelcu, bo znowu niektórzy pójdą na mecz po zażyciu relanium.
Nie dopatrywałbym się teorii spiskowych w dzisiejszym meczu.

Raczej w aranżacji dramaturgi poszczególnych spotkań.

Ja również.
I uważam, że cele sezonowe Turowa zostaną osiągnięte.
Chociaż w tym najmniej optymistycznym stopniu-pierwsza czwórka.

No cóż. Nie każdy ufa swojej wierze.

Podchodząc optymistycznie do "ostatniego spotkania" z drużyną z Poznania, w Zgorzelcu, można napisać, że cele zostały osiągnięte.
Natomiast przyjmując błędną stronę "niepoprawnych optymistów", należałoby napisać
raczej, że sukcesem stało się wszystko, co pozwoliło Kibicom w Z-cu myśleć o pierwszej czwórce. O walce Turowa, który dzisiaj poległ.
Nie zawiódł, tylko poległ w walce z lepszym i chcącym.... .

Ostatni mecz pokaże wszystkich Kibicom drogę do poświęcenia.
Bawcie się dobrze.