Drogi Adminie, Moderatorze, Panie Kierowniku, ktokolwiek!

Zrób porządek w tym temacie, gdyż szczerze irytuje mnie, jeśli pojawia mi się powiadomienie o nowym poście. Wchodzę w temat, a tam tylko odpowiedzi i dyskusje na tematy "piaskownicy".

Sugeruję utworzyć nowy temat i przenieść tam wypowiedzi np. Teraz ja :/
No i przy okazji jakieś kolejne ostrzeżenie by się przydało, bo jak widać poprzednie nie odniosło skutku i dalej raczy on zaśmiecać nam temat.

Amen.

Popieram wypowiedz tur16. Dorośli ludzi, a tylko kłócić się potrafią. Najlepiej to byście się spotkali i wszystko obgadali, a nie wyżalacie się tutaj. To już nudne się robi.
A wczorajszy mecz to obustronna porażka względem zdobytych punktów. Nie liczy się w jaki sposób i iloma pkt. się wygrało. Ważne, że jest remis w rywalizacji.

Święte słowa. J.Winnicki na każdej konferencji powtarza, że On może wygrywać choćby jednym punktem, istotne aby jednak te zwycięstwa po prostu odnosić. I to jest najistotniejsze, ze mamy 2:2 i na pewno seria powróci do Zgorzelca. Cieszę się również z tego, że bilans wysokich nam się wyrównał po kontuzji R.Witki, mimo że to nieetyczne - radość z czyjegoś nieszczęścia, ale sportowo super, bo nie dość, że stracili strzelca za czy, to jeszcze stracili wysokiego obrońcę i co istotne Polaka. Niemniej i Marko i Robertowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że w Zgorzelcu APG odbierze medale za wice mistrzostwo Polski.

Jak przed chwila napisal mi Torey z jego noga wszystko OK

grengo czy na konferencji był minister Schetyna i rzecznik prasowy Pani Idzi? wiesz może o czym rozmawiali? Pytam oczywiście w kontekście przyszłości klubu.

Wszystko właściwie zostało powiedziane. Heroiczna postawa Turowa i rodzący się w bólach sukces. Winnicki wyciska ostatnie soki w zawodników, a oni chcą być wyciskani jak cytryny. Na ile jeszcze starczy im sił? Konradowi chyba tylko przetaczanie krwi pomoże? Widać, że jest w fatalnej kondycji fizycznej i chyba psychicznej.Przypomina mi się w tym miejscu Grzesiu Mordzak i kroplówka ( mecze z AZS-m ).

Bez względu na ostateczny wynik zespół i trenerzy zasługują na wielkie słowa uznania i podziękowania. Nie zapomnijmy o tym w piątek. Mecz numer 5 zadecyduje o tytule mistrzowskim. Gdyby go Turów wygrał.....nie piszę więcej aby nie zapeszyć.

Pozdrawiam

Cale szczescie ... wczoraj po tym zdarzeniu zamarlem, a gdy wyszedl do szatni to nawet na meczu nie moglem sie skupic ... Bez Toreya to raczej bysmy nie powalczyli

Niestety nie było nikogo z nich. O ile przy ostatniej wizycie Pani D.Idzi życzyła Ona na konferencji sukcesów naszej drużynie, o tyle wczoraj nie było nikogo poza J.Kozłowskim.

Ktoś wie od kiedy rusza sprzedaż bilecików na piątunio ?

a gdzie podział się Dr DRE
jak się trutniu odważysz to zapraszam na następny mecz na sektor kk oddam Ci swoje miejsce heh po rozmowie rzecz jasna rząd 5 miejsce 13. Gdybyś nie mógł trafić spytaj o szaka

Cicho tu, spokojnie tu... Kilka osób się udziela i więcej nic
A ja bym sobie pogadał o Turowie i co ) i nic

Takie pytanie zasadnicze... czy my mamy jakąś piosenkę MISTRZOWSKĄ ułożoną??? Bo może nam się ten mistrz nie udaje, bo nie mamy czego śpiewać po jego zdobyciu?

Może jakiś konkurs na krótką przyśpiewkę )

[ Dodano: Nie Maj 15, 2011 10:46 pm ]
Turów Mistrzem Polski! (bębny 1,2-1,2,3,4)
Mistrz Mistrz Zgorzelec! (jak kiedyś mistrz mistrz Prokom Trefl)
Turów Mistrzem! Turów Mistrzem! Teraz jest! (do tak się bawi, tak się bawi...)
Mistrz już jest nasz! Mistrz do nas należy! Nie damy nikomu! Nikomu nie damy, bo mistrz do nas należy!

Szkoda mi osobiście Witki... ale taki jest sport. Panie Robercie trzymaj się!


Mamy 2:2 dużą szanse na MP a na forum codzienna nuda kilka pościuków o wojnach z KK pare wrażeń z meczy i to wszystko....


http://www.plk.pl/pl/8,zdjecia/gallery/548/500xN/34.jpg <- Zigi rozgrywajka

Pszczółko spokojnie, mam już swoje miejsce i dobrze mi tam. Chyba że oczekujesz pochwały za sobotni mecz to owszem daliście czadu, a my Wam w tym pomagaliśmy z całych sił.

do DR Dre

Widzisz jaki jesteś zmienny w swoich opiniach , my nie daliśmy czadu a konkretnie złożyły się na ten doping dwie sprawy po pierwsze i wydaje się to być najważniejsze pomogła nam cała hala a po drugie to te gamonie od Popkornu nie miały na tyle sił żeby nam przeszkodzić, też jeździłem na wyjazdy i wiem jak to jest z tym drugim meczem.
A i jeszcze jedno wole być pszczółką gdyż są pracowite i pożyteczne w odróżnieniu do trutni:).
Mimo wszystko pozdrawiam i zapraszam do dopingu

Są uzaleznione od poziomu dopingu na hali. Krytykę tez trzeba umieć przyjąć z godnością.

he he bez komentarza Ty masz naprawdę 30 lat?

Fakt, ale akcja rodzi reakcję, jeśli wiesz o czym mowa.

Wiem wiem KAC morderca

Obetrzyj dzióbek z miodku i mam nadzieje, że na kolejnym meczu w piątek poprowadzicie doping podobnie jak w sobotę, a kibice na hali na pewno pomogą. Bo mają serce jak na załączonym obrazku notabene dobra fota Alex

Stan na godzinę 12 ziro ziro... w kasach CS pozostało SIEDEM wolnych bilecików... rozeszły się z prędkością światła...