W środę o godzinie 15:30 w MDK odbędzie się publiczna debata z udziałem kandydatów na stanowisko burmistrza Zgorzelca. Swoje uczestnictwo potwierdzili już Mirosław Fiedorowicz, Rafał Gronicz, Piotr Woroniak oraz Janusz Burysz. Głównym tematem dyskusji będą programy wyborcze, a także wizja rozwoju miasta. Wstęp wolny.

Bedzie jakies darmowe wspomaganie,w celu dogonienia wizji wizjonerów?Czy jak zwykle na sucho?

Przyjdź i się przekonaj.

Jak zwykle- będzie, ale na zapleczu, i dla aktorów.

To będzie precedens zgorzelecki : , nie pamiętam, żeby coś takiego miało wcześniej miejsce.
W zw. z tym: kto jest organizatorem, moderatorem, jaka będzie forma zadawania pytań, czy będą możliwe pytania z sali, czy tylko zadawane przez moderatora : , czy są przewidziane jakieś wystąpienia kandydatów, przedstawienie swojego programu : jak organizator /-zy/ ma zamiar zadbać o frekwencję, bo przy trzydziestoosobowej frekwencji impreza mija sie z celem :
tyle

odpowiadając:

kto jest organizatorem - Aleksander Pitura - red. nacz. zgorzelec.info
jaka będzie forma zadawania pytań, - bezpośrednia przez moderatorów na podstawie ich programów wyborczych

czy będą możliwe pytania z sali - tak, osoby z sali będą mogły pisać swoje pytania na kartkach i będą mogły je przekazywać moderatorom i jeżeli wystarczy czasu, to zostaną zadane w trakcie spotkania

czy są przewidziane jakieś wystąpienia kandydatów - nie, kandydaci będą odpowiadać na zadawane pytania oraz będą debatować między sobą

przedstawienie swojego programu - nastąpi przez moderatorów w trakcie spotkania

jak organizator ma zamiar zadbać o frekwencję, bo przy trzydziestoosobowej frekwencji impreza mija sie z celem - wcale nie, całość zostanie nagrana, a film zostanie przedstawiony na zgorzelec.info oraz na TV Tomków (obecnie do poniedziałku czekamy na decyzję Pana Tomkowa)

zmiana w moderatorach: Piotr Arcimowicz i Aleksander Pitura poprowadzą całą debatę.

Gratuluję pomysłu. Czy pozostali kandydaci zrezygnowali z idziału w debacie, czy nie zostali zaproszeni.?

Zaproszeni zostali wszyscy oprócz Pana Trzeciaka, z którym nie można się w żaden sposób skontaktować bo i nigdzie nie ma podanych jego danych a w sztabie w Wawie nie są w stanie nic na ten temat powiedzieć

A kto potwierdził?

Hm..... :)
z pierwszego posta:


choć mogli dojść kolejni od tamtego czasu.

nie doszli, natomiast uszli Piotr Woroniak oraz Janusz Burysz . Moderator także pozostał jeden: A. Pitura.
Co nie przeszkodziło, aby debata się odbyła.
Sala była prawie pełna, w tym ok. 80% licząc to zwolennicy dotychczasowego burmistrza, powiązani z nim politycznie, zawodowo i emocjonalnie.
Sam przebieg określiłbym jako sprawny, wszystko trwało godzinę i kwadrans a temperatura debaty była średnia. Fiedorowicz wypowiadał się ze swadą, widać było rutynę związaną z wieloletnim pełnieniem funkcji publicznej oraz wiedzę z nią związaną. Również metody socjotechniczne ma w jakimś stopniu opanowane i merytoryczne błędy, które popełniał, w większości były przez odbiorców niedostrzegane.
Groniczowi natomiast należą się wyrazy uznania za przystąpienie do debaty, w której samodzielnie musiał stawiać czoła Fiedorowiczowi. Dowiódł tym samym, że jest kandydatem poważnym, jedynym, który może zagrozić Fiedorowiczowi w tych wyborach. Reszta kandydatów wygląda na figurantów poszczególnych ugrupowań, bo kto poważnie przymierzający się do fotela burmistrza odpuszcza taką okazję do zaprezentowania się publiczności :
Nie było pytań i zarzutów ostrych i na granicy faulu, przez co debata była lekko nudnawa. Również sam moderator był przy końcu lekko zmęczony /dlaczego nie było drugiego, jak zapowiadano : /.
Moim zdaniem można byłoby pakiet pytań nieco rozszerzyć /brak było np. tematu współpracy z Goerlitz / i całość podzielić na dwie 45 minutowe części.
Najważniejszą rzeczą jest jednak sam fakt, że się debata w ogóle odbyła, może to być przełom w tradycji zgorzeleckich wyborów lokalnych.
Całość debaty ma być dostępna jutro na portalu zgorzelec. info oraz prawdopodobnie na TVK Tomków.

Szanse na mobilizację zwolenników, były wyrównane, trochę byłem zaskoczony nikła reprezentatywnością chociażby kandydatów Platformy . Brak obecności postronnych obserwatorów, chyba jednak świadczy o nikłym zainteresowaniu wyborami



Temperatura nie najwyższa to fakt, choć nie bez złośliwości w niektórych momentach



Plus ogromny dla Rafała Gronicza za odwagę. Choć z odpowiedziami momentami słabo, nie dał się jednak zepchnąć do całkowitej defensywy, braki w wiedzy nadrabiając przytomnością umysłu. Burmistrz no cóż profesjonalnie, spokojnie...kilkanaście lat w samorządzie, robi swoje.



Nie było drugiego bo cóż...wybór sztabu Platformy. Aleks stanął na wysokości zadania przed nim postawionego, co pewnie okupi lekką nerwicą . Myślę, że wcześniejsza koncepcja zmieniona po negocjacjach z komitetami wyborczymi, zapewniła by większe emocje. Z drugiej strony jednak nie o emocje chodziło a o w miarę rzetelne (na ile czas i wytrzymałość publiki pozwalała) przedstawienie treści merytorycznych. Jeden z obecnych kandydatów PiS-u wyglądał na mocno niepocieszonego, brakiem możliwości wyciągnięcia po raz tysięczny sprawy Kalaty...



Zgadza się w 100 %

no to sie cieszę
Rafał nie wypadł źle, zważywszy na nikłą faktycznie frekwencję Platformy na sali /psychologicznie jest to ważne/, nie przeceniałbym 'brylowania' Fiedorowicza, nie wszyscy wyborcy sie na to łapią, ważniejszy długofalowo jest jednak program, możliwości jego realizacji oraz umiejętność mobilizacji elektoratu

Ja mam trochę inne odczucia. Szkoda mi trochę Gronicza. Rutyna Burmistrza zrobiła swoje.
Do tego trochę klaki. I finał można było przewidzieć.
Miałam nadzieję, że przebieg tej debaty będzie miał trochę inny charakter i pozwoli również na uwagi z sali.