bog180 pisze:
Wbrew pozorom to ty jesteś komunistą i to z tej najgorszej pólki widze cie już w KC . Dla ciebie robotnik zeby nie był socjalistyczny ma mieć wór na grzbiecie , stać po pachy w gównie i trzymać w reku młotek i przecinak. Oczywiscie jego pensja w znacznym stopniu wpływa do KC a jak bedzie chciał buty to mu sie da kartke. Natomiast jak to napisałeś: gustownie ubrany, w gustownej pracy, z gustownymi narzedziami pracy jeszcze niedaj boze z wysokim IQ to wstrętny i namolny robol , który wyzwolonemu z wiezów komunizmu liberałowi z kasą zrobionaną w podłych czasach komunizmu burzy zyciowy mir.
Robotnik przyjmij to do wiadomosci ma swoja godnośc bez wzgledu na ustrój.
Dla jasnosci sprawy nie precuje na stanowisku robotniczym ale z robotnikami.
bog180, sie nie denerwuj, nie krytykowałem wcale twego punktu widzenia.
i nie jestem ani komuchem', ani- liberałem napalonym.
Stoje na stanowisku,ze najlepszym ustrojem jest ustrój 'srodka".
bedzie moze kiedys czas na szersze wywody. Nie czyń ze mnie wroga. Zazartowałem tylko z takiego punktu widzenia, ze jak robotnik, to musi byc TYLKO uswiadmiony.
Edit x3 ;) : własnie ta _była_ PZPR była partią "robotniczo -chłopską" i zadna inna nie miała racji bytu.
Robotnicy (wtedy) byli własnie karmieni tą papką propagandową, że sa tacy ważni, a przeciez wiadomo, gdzie i kto podejmował decyzje.
a i mi wcale nie tak daleko od robotniczego statusu, wiec- spokojnie.
:)
Mam pełna swiadomośc, że współczesny robotnik w wielu przypadkach dysponuje wyzszym wykształceniem.
Taki podział-robotnik(niewykształcony) i urzednik( inteligent) dawno sie zdezaktualizował.
Więc ani sie z nich nie naśmiewam, ani ciebie nie chcę urazić.
jeszcze raz- spokojnie :)