Czytam ten temat i widzę, że aż roi się od nieścisłości.
Zatroskany, mamy zimę (kalendarzowa ale jest) i nikt o zdrowych zmysłach nie grilluje o tej porze a kamieniołom nie należy do parku (o czym wspomniał Atomic)
Zrobiono tam gruzowisko bo kamieniołom jest najbliższym miejscem gdzie można by to zrobić. Wolę aby było tam gruzowisko okresowe niż żeby te sterty ziemi wozić nie wiadomo gdzie i tym samym niszczyć drogi w mieście. To, że ktoś tam grilluje, pali ogniska nie oznacza, że to miejsce jest do tego przeznaczone Zalew jest miejscem, powiedzmy, mojego szczególnego zainteresowania gdyż mam plany co do tego miejsca (mogę podrzucić Ci linki do forum) To miejsce na dzień dzisiejszy nie ma żadnego przeznaczenia w znaczeniu zagospodarowania przestrzennego.
„Nie chwal dnia przed zachodem słońca” daj im skończyć budowę. Jak nie posprzątają to należy zmusić wykonawcę do odtworzenia terenu. Od tego jest UM. Inna sprawa jak do tego odniesie się inwestor. (UM zażądał od PKP odtworzenia przejazdu na ul. Boh. II A.W.P i widać jak do tego podchodzi PKP)
Renegat – owszem, wyspy są dzierżawione przez prywatną osobę. Osobie tej postawiono warunek, że jeżeli dokona na tych wyspach pewnych inwestycji to wyspy zostaną mu sprzedane.
Hotel ma powstać (plan) ale nie na wyspach tylko na terenie po prawej od wjazdu od strony Reymonta ( na tej dużej polanie/parkingu)
Atomic, ta droga niszczała przez te 20 lat i pisanie, że zrobiły to ciężarówki jest nie na miejscu. Stan tej drogi był zadowalający na etapie do wjazdu w las. Później jeździło się slalomem między dziurami. Wracałeś kiedyś tą drogą po zmroku? Polecam dobry amortyzator przedni.
Cytuj:
(…) ciekawe skąd tak nagłe ożywienie?
No właśnie, też jestem ciekaw dlaczego musieliśmy czekać aż ktoś spadnie ze stołka by spojrzeć na Ujazd z poziomu zwykłych mieszkańców. Jakoś wcześniej nie przeszkadzało to, że ktoś wydał zgodę na to by zlokalizować mechanika dla TIR`ów na ulicy Rzeczki Górne. Nie uważasz, że ta ulica nie jest do tego przystosowana? Ten mechanik jest tam od paru lat i ciągle jeżdżą tam TIR`y systematycznie niszczą nawierzchnię a Ty panikujesz, że od paru tygodni jeździ ciężki sprzęt budowlany. Dodatkowo nieopodal jest zlokalizowany park maszynowy (chyba Citronexu) i uwierz mi to nie są bagażówki. Nie wspomnę już o tym, że na nowobudowaną obwodnice nie będzie wjazdu od tego mechanika i że nadal TIR`y będą jeździć ulica Rzeczki Górne. Nie słyszałem aby ten „spadochroniarz”, który tak krzyczy, że samochody z budowy brudzą kiedyś zajął się tą sprawą jako radny i mieszkaniec Ujazdu.
Ernesto, zgadzam się z Tobą poza jednym, mieszkańcy może chcą obwodnicy ale nie tej, nie tak wyznaczoną. Ta obwodnica jest nieporozumieniem i nie będzie spełniać swojej roli. Nie chce mi się rozpisywać po raz kolejny jak jest zaplanowana bo wspominałem o tym przy okazji przejścia dla pieszych.
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?t=1770 [ Dodano: Czw Mar 01, 2007 11:52 am ]Atomic pisze:
Przyjąłbym Twoje powyższe argumenty, gdyby budowa tej obwodnicy była na zasadzie pospolitego ruszenia, ale nie w przypadku, gdy pojawia się poważny wykonawca (SKANSKA) bierze spore pieniądze i odstawia fuszerkę.
Pewnie jesteś stróżem na tej budowie...
Owszem, tą budowę można by przyrównać do pospolitego ruszenia:
- została rozpoczęta za pieniędze zaoszczędzone z budowy drogi Zgorzelec - Radomierzyce. To nic, że oszczędności mogły wynikać z faktu, że zastosowana nawierzchnia nie spełnia warunków technicznych, i że I i III etap obwodnicy może być do poprawki
http://zgorzelec.naszemia...nia/675192.html Tu też był "poważny" wykonawca co nie odwala fuszerek
- okazało się, że nie wszystkie grunty pod obwodnicę były wykupione

(np. przy cementowni)
- zamiast wiaduktu postawi się znak stop i rogatki, tak dla oszczędności
- zamiast wjazdu na obwodnicę z ulic Górnowiejska i Rzeczki Górne będzie znak "koniec drogi" niby dla bezpieczeństwa za to ma być wyjazd z cementowni więc nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o oszczędności

(jak "bezpieczeństwo" ma się do znaku stop na przejeździe?)
- nie będzie ronda na Reymonta tylko krzyżówka, tak dla oszczędności
- miło nie być przejścia dla pieszych na odcinku Reymonta - rondo na wyjeździe z miasta.. na szczęście będzie ale nie za sprawą przemyślanych decyzji projektantów
