A co jest małostkowego w opinii, że bity w powietrzu nijak nie wpłyną na klasę dworca? Farba i owszem.

no ciało czy dusza? nic więcej nie miałem na myśli.
"piękne pałace i diabła dusza....' gdzies mi to z lat młodych pozostało

A ja życzę PKS-owi powodzenia. Uważam, że takie wyjście do klienta jest bardzo dobrym, dwustronnie opłacalnym działaniem. Dajmy im szansę na działanie odmienne od tradycyjnego podejścia do przewozów.

atrakcyjność dworca niczego tu nie zmieni. Przy obecnej konkurencji pks powinien się zająć bardziej taborem, koncepcją działania i rozwoju na najbliższą przyszłość a nie rozbudową dworca. Mnie jest obojętne, czy będę jeździł pksem, czy vektorem, byleby było wygodnie, komfortowo, kulturalnie i punktualnie. Oferta pksu, przynajmniej na poziomie przewozów pracowniczych, z których najczęściej korzystam, przedstawia duuuuużo do życzenia. W pksie należałoby zacząć od zmiany sposobu myślenia, bo o to, jak wiadomo najtrudniej.

Bombas w prawie wszystkich poruszanych przez ciebie kwestiach prace ruszyły. Dworca nikt rozbudowywać nie zamierza a wręcz przeciwnie niektórzy chcieliby burzyć. Mysle że do końca wakacji bedą widoczne pierwsze efekty , które i Ty zauważysz. Ze zmianą myślenia kłopot jest od zawsze i nie tylko w PKS . Ale dopóki wokół są życzliwi ludzie to jest to zawsze możliwe.

To może na kursy do Wrocławia będą wysyłane Scanie a nie graty, bo Scania MUSI zawieźć pracowników do kopalni.....Paranoja!

BB dałeś sie poznać na tym forum jako miłośnik i znawca transportu i pozwalasz sobie na takie spłycenie tematu ?.
Oczywiście na linie o odległości ok. 200 km powinny jeździć autobusy o podwyższonym standardzie ale obecna poltyka transportowa PL , ustawy transportowe oraz stosunek do tych spraw decyzyjnych organów samorządowych autobus o wartości scanii itp nie miałby szans nawet przez 15 lat użytkowania zamortyzować się. Ale masz racje że autobusy obecnie obsługujące te linie neoplany PR itp muszą być wymienione i z tego co wiem to w najbliższym czasie będą. Ale te na przewozach pracowniczych też muszą w szybkim tempie się zmienić. Codzienny dojazd do pracy również wymaga pewnego poziomu.

miłe i konstruktywne, nie zapomnij dać znać o efektach
administracyjnych, dodałbym, czyli umysłowych
fakt, więc może nad tym przede wszystkim należałoby popracować?

Pożyjemy-zobaczymy. Ja nie mówię, że do Wrocławia mają jeździć Scanie zawsze (chociaż PKS Lubań takowe wysyła baaaaardzo często, więc Twoje tezy jak widać mijają się z prawdą o zwrocie kosztów). Drugą rzeczą są ceny, które w PKSie są wzięte z sufitu. Bo teraz możesz wmawiać mi, że ceny paliw idą w górę, ale ceny biletów drożały wcześniej, gdy ceny paliw były na stosunkowo niskim poziomie. Więc co? Zabezpieczali się w PKSie na przyszłość? Bo komfort podróży nie szedł w parze z ceną za przejazd. Co do Scanii i PR-ek. PKS Zgc nie wstydził się wysłać na kurs do Krakowa starego, przerdzewiałego grata, więc daruj sobie tę przypadkową szczerość (wiem, tu jestem wredny). Inna rzecz, że później uwalili ten kurs, a potem i PKS Kraków się wycofał. Mam nadzieję, że w końcu zakupione zostaną fabrycznie nowe pojazdy, ala Irisbus czy Solbus z klimatyzacją, a czasy przejazdu np.do Wrocławia zostaną skrócone, bo prędkość 65-70 km/h na autostradzie to lekka przesada. No i te ceny wzięte z sufitu. Wtedy będzie można konkurować z busiarstwem. Aha i żeby nie było, to pojeździłem sobie podobnymi środkami komunikacji w Polsce i Europie i naprawdę, są firmy, które mają gorzej niż PKS Zgorzelec (nie mają kury znoszącej złote jaja jak Kopalnia i Elektrownia), a mają o wiele lepszy tabor i niższe ceny.

C o myśleć o kierowcy PKS, który wioząc ludzi do pracy najpierw wyprzedza drugi autobus na podwójnej ciągłej linii i musi się wycofać, żeby uniknąć czołowego zderzenia, potem przez parę minut 'siedzi' na zderzaku tego autobusu, żeby później już pod górką działoszyńską wyprzedzić jednak dwa autobusy i być pierwszy na placu autobusowym?
Ja myślę, że Kubicą on nigdy nie zostanie, bo mu się szosa bogatyńska myli z torem F1. Ale może dobrze byłoby, gdyby szefostwo PKS przyjrzało się czasem swoim pracownikom a szczególnie młodemu z wąsem z linii 20.
Tak w ramach promocji firmy.

a to dzisiaj ? daj wiecej szczegółów a napewno gościa "wypromujemy"
20 robi kilku kierowców dzisiaj było co najmniej 4 nie duzych i z wasikiem.
Moze jaki autobus albo jakis szczególik.
Od tygodnia trwają kontrole drogowe , jest juz nawet przypadek nie przedłużenia umowy o pracę z miłośnikiem rajdów, dzieki wskazaniom dyspozytorów z Turowa i naszym kontrolujacym mamy nadzieje wyeliminować szaleńców.
Dzięki za uwage prosze o szczególiki.

Brzmi trochę jak prośba o donosik (szczególnie to hasło szczególiki ).
A czy są jakieś plany rozwoju tzw. komunikacji miejskiej?

Sam post juz był z tego gatunku ale bezpieczeństwo przewozonych pasażerów usprawiedliwia zarówno post jak isama prośbę o szczególiki.
Byłem gorącym przeciwnikiem "łosiowania"na żle zaparkowane samochody szczególnie jeżęli całaszkodą przez taki samochód czyniscą było przyblokowanie przejścia a jego ominiecie nie powodowało zagrozenia w ruchu, ale ludziom którzy codziennie muszą dojechac do pracy należy się pewność bezpiecznego dojazdu ,sposób jego egzekwowania usprawiedliwia różne formy .
Miejska linia to sprawa trudniejsza jest to zadanie wykonywane na zlecenie UM.
Ale temat będzie poddany w najbiższym czasie konsultacji wśród uzytkowników co powinno byc materiałem do dyskusji z samorządami.

nie będę gościa likwidował za ten pierwszy raz, post był skierowany do dyrekcji, żeby sprawdzała jak ludzie pracują, a nie czekała na 'gotowce'. To też świadczy o metodach pracy: dajcie szczególiki

Bombas czy wiesz co piszesz ?
Dziennie w szczycie jednocześnie jeździ 140 autobusów , kontrolowanych przez rózne słuzby jest kilkanaście , mam nadzieję że po twojej amnestii drugi raz się źle nie skończy.
A proponowałeś i produkowałeś gotowce dla policji w dużo drobniejszych sprawach.