ze strony głównej:
Cytuj:
Płatne parkingi w centrum Zgorzelca
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku Burmistrz Rafał Gronicz planuje wprowadzić płatne miejsca parkingowe w centrum Zgorzelca. Co prawda nie wiadomo jeszcze zbyt wiele, jednak pewien zarys jest już znany. Pierwsze minuty mają być bezpłatne, a mieszkańcy kamienic będą mogli bezpłatnie parkować tylko jeden samochód na rodzinę. Choć głównym celem nie ma być zarabianie na kierowcach, tylko "odkorkowanie" centrum, to jednak pomysł nie znalazł aprobaty wśród lokalnych przedsiębiorców. "Burmistrz próbuje od początku zniszczyć handel w centrum - mówi jeden z właścicieli firm - teraz mój potencjalny klient mając do wyboru bezpłatny parking przed marketem i płatny niedaleko mojej firmy wybierze market. Ja zarobię mniej, zapłacę mniej podatku, aż w końcu zostanę zmuszony do zamknięcia firmy". Innego zdania jest sam burmistrz, który podkreśla, że bezpłatne kilkanaście pierwszych minut w zupełności powinno wystarczyć na załatwienie potrzebnych spraw. Na cą pójdą pieniądze z opłat parkingowych, kto będzie, a kto nie będzie miał prawa do bezpłatnego parkowania w centrum? - na te i nie tylko pytania odpowiada sam burmistrz Rafał Gronicz w wywiadzie dla naszego dziennika.
treść wywiadu:
Cytuj:
Aleksander Pitura: Czy płatne parkowanie to już przesądzona sprawa?
Rafał Gronicz: Tak, płatne parkingi na pewno będą, choć nie wiem czy w tym, czy w przyszłym roku. faktem jest to, że przygotowana jest już koncepcja rozwiązań komunikacyjnych w centrum miasta. Liczba samochodów w centrum miasta zmusza do podjęcia takiej decyzji.
A.P.:Czy w takim razie miasto wykona dla mieszkańców dodatkowe miejsca parkingowe?
R.G.Tak, wstępnie rozmawiałem już ze starostą, który zgodził się na wykorzystanie na ten cel miejsca za byłym budynkiem policji. Te miejsca będą bezpłatne.
A.P.:Jaki obszar ma zostać włączony do strefy płatnej?
R.G.Przede wszystkim Śródmieście, czyli ul. Warszawska na odcinku od urzędu do centrum miasta, Daszyńskiego, Okrzei itp. Po przygotowaniu pełnej koncepcji wszystko zostanie upublicznione. Trzeba także przygotować alternatywne parkingi bezpłatne, które będą co prawda w pewnym oddaleniu od centrum.
A.P.:Jakie możliwości otrzymają mieszkańcy kamienic, które znajdą się w strefie płatnej?
R.G.Dzisiaj ciężko mi odpowiedzieć na pytanie, bo bo dopiero przygotowujemy się do tego. Chcemy zaproponować mieszkańcom pełną ofertę, żeby uniknąć "wpadki". Może się bowiem okazać, że większość mieszkańców nie będzie stać na to, żeby parkować pod domem. Chcemy jednak zrobić tak, żeby nie okazało się że ktoś posiada trzy samochody, wszystkie trzy będą zaparkowane pod domem. Wstępnie rozważamy taką opcję, żeby każda każda rodzina mogła mieć jedno miejsce parkingowe za jakimś abonamentem, lub bezpłatnie - to jeszcze przemyślimy.
A.P.:Jakie są spodziewane przychody z całego przedsięwzięcia?
R.G.Jeszcze nie wiadomo, teraz ważne jest to, żeby odkorkować całe miasto i jeżeli ktoś będzie chciał przyjechać na zakupy, czy załatwić inną sprawę, to żeby miał 15 minut, czy może nawet pół godziny bezpłatnego postoju. Podkreślam jednak że to, o czym teraz rozmawiamy jest wyłącznie wstępną koncepcją i nie powinna być odbierana jako gotowy projekt.
A.P.:Czy nie uważa Pan, że prywatni przedsiębiorcy mogą na tym zabiegu stracić?
R.G.Myślę, że nie. Na pewno będzie tak, ze początkowy okres postoju będzie bezpłatny, więc będzie można skorzystać z usług firm. Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś będzie przeciwny, ale myślę, że dzięki temu unikniemy sytuacji, w których ktoś zaparkuje samochód w Zgorzelcu na cały dzień i pójdzie na zakupy do Goerlitz. Nie będzie też przyjeżdżania do pracy samochodem i zostawiania go na cały dzień pod kamienicą.
A.P.:Na co zostaną przeznaczone przychody z parkingów?
R.G.Jeszcze nie wiemy. Nie chodzi tu o zarabianie. Osobiście jestem przeciwny na zarabianiu na kierowcach, bo sam także nim jestem. Wiem, że ci są traktowani jak dojne krowy, na których zawsze można zarobić. Chcę żeby opłaty motywowały do zostawiania pojazdu poza centrum miasta.
A.P.:Czy po wprowadzeniu opłat miasto przewiduje dotacje do nowych linii miejskich?
R.G.My cały czas dotujemy autobusy. Co prawda rozmawialiśmy już na temat jednej krótkiej linii autobusowej. Są to jednak spore koszty, więc na chwilę obecną wyłącznie rozmawiamy i dyskutujemy. Zgorzelec jednak nie jest tak wielkim miastem jak Wrocław, czy Warszawa, żeby tak wiele linii było potrzebnych. Trasa obecnej linii jest tak długa, że czas przejazdu jest chyba dłuższy niż czas przejścia, dlatego rozmawiamy na temat szybszej linii, ale warunki finansowe są jeszcze do ustalenia.
A.P.:Kiedy nastąpi zmiana organizacji ruchu?
R.G.Zmiana organizacji ruchu na ul. Piłsudskiego nastąpi już niebawem. W tej chwili ulice Bohaterów Getta, część Daszyńskiego oraz Armii Krajowej musimy przejąć od Urzędu Wojewódzkiego, żeby je zamknąć. To jednak może nastąpić dopiero kiedy UW wyremontuje nam ulicę Armii Krajowej. Wiadomym jest, że chcą nam przekazać w zarząd wszystkie drogi, ale niewyremontowane. Plany remontowe dróg zmieniają się w miarę potrzeb, mi jednak nie zależy na tym czy UW ma tą drogę przewidzianą do remontu, tylko żeby mi ją wyremontował.
Ze zmian, które niebawem nastąpią, to między innymi dwukierunkowość ulicy Kościuszki na odcinku wyłożonym kostką brukową.