Zacznę może od tego iż bardzo cieszy mnie sam fakt otwarcia A4 jak zapewne każdego kto podróżuje w stronę Wrocławia co pewien chociażby czas. Czas podróży zmieni się przecież diametralnie po droga krajowa nr4 na Bolesławiec to jak wszystkim wiadomo totalna kicha zwłaszcza gdy przychodzi do świat etc.
Fakt jest taki że słyszałem już o przynajmniej kilku terminach jej otwarcia, wrzesień, lipiec. Fakt że ona praktycznie od już dość długiego czasu stoi niemal gotowa a tylko pewne zawiłości sprawiły że musieliśmy tyle czekać. Każdy o tym wie, nie ma co tego poruszać po raz kolejny. Na stronie głównej dowiedziałem się ze otwarcie było niemal pewne w dniu 9 sierpnia, teraz że w następnym tygodniu po 9 sierpnia. Fajnie, zobaczymy czy znów nie poznamy kolejnych terminów niedługo.
Tylko mam takie pytanie najpierw w związku z otwarciem. Czy ktoś wie jak to będzie wyglądało zaraz po? Od razu będą bramki czy zostaną one ustawione później? Czy od strony zjazdu ze Zgorzelca na węźle też zostanie coś ustawione ? (bo rozumiem że bramki będą stały na Ludwigsdorfie - widziałem jakiś czas temu roboty ziemne które tam trwały na miejscu budek strażniczych Straży Granicznej)
I taka dygresja, może trochę na wyrost ale to taka rzecz która mnie niesamowicie bawi w naszym wspaniałym kraju. Ciekawe kto się zjedzie otwierać tą jakże potężną inwestycję. Tusk, Schetyna, 14 przedstawicieli rządu i władz samorządowych. Tak jestem tego pewny, będą wstążki, nożyce i kwiaty, uśmiechy i wielkie hasła ogromnego sukcesu. Ok, niech się cieszą.. tylko zapewne, na 1000% pojawi się tam ksiądz który wygłosi wspaniałą mowę o bezpieczeństwie na drogach i pokropi wspaniałą trasę. Pytam tylko po co ta szopka? Nie wiem jak was ale mnie bawi to nieprawdopodobnie. Na zachodzie nie ma aż takich szopek w związku z tym owszem otwiera się kolejne odcinki dróg ale nie na taką ogólnokrajową skalę i z taką pompą jakby oznaczało to ogromny sukces. To jest normalna rzecz, korzystamy ze wszystkich środków jakie nam przysługują i bardzo dobrze. I oby tak dalej, no ale chyba lubimy się tak radować z tak normalnej sprawy i tak bardzo nam potrzebnej.
Jeśli kogoś tym wpisem poruszę to przepraszam, moja opinia wygląda tak a nie inaczej, zwłaszcza w kwestii księdza w tym momencie
![]:->](./images/smilies/077.gif)