Cytuj:
moim zdaniem nie ma się co emocjonować i podniecać samym faktem możliwości działania, bo smutny fakt jest taki iż bez środków finansowych są one niewielkie czy wręcz znikome
emocje, podniecenie pozostawiłbym innym sferom życia :wink: , natomiast w odniesieniu do możliwości stowarzyszeń zgadzam się, że są one zależne od posiadanych środków oraz umiejętności ich pozyskiwania. A możliwości działania są, wbrew pozorom, spore. Ważne jest, aby stowarzyszenie dało się poznać z dobrej strony i uzyskało wiarygodność.
Ponadto, istotną działalnością stowarzyszeń może być kreowanie środowisk twórczych, prowadzenie różnego rodzaju akcji informacyjnych wpływających na pozytywne postawy społeczne, bez których trudno jest pozyskiwać i akceptację i wspieranie prowadzonej działalności. Jest to niezbędnym uzupełnieniem realizowanych dużych projektów i na to nie trzeba wiele kasy.
Co do roli stowarzyszenia 2010, to zacytuję fragment statutu, aby rozwiać różne, pojawiające się mity, co do jego roli:
Cytuj:
Celem stowarzyszenia jest wspieranie kandydatury Europa-Miasta Goerlitz/Zgorzelec do miana Europejskiej Stolicy Kultury w roku 2010 i popieranie procesu ubiegania się o ten tytuł. Wspieranie organizowania imprez i angażowanie się w ich trwały efekt.
Cel statutowy jest realizowany szczególnie przez wspieranie projektów kulturalnych, realizujących różne rodzaje sztuki, ochronę dóbr kultury europejskiej a także popieranie obywatelskiego zaangażowania w projekt Europejska Stolica Kultury 2010 Goerlitz/Zgorzelec.
Tak myślę, że dyskusja na tym forum pełni podobnę funkcję, jak ta, o której wspomniałem wyżej. Może więc nie jest tak źle w naszym mieście, pomimo odpływu tylu młodych i wartościowych ludzi

: