DragisA pisze:
Grengo skoro apelujesz do prezesuńcia
Może nie apeluję, ale chcę pewnej Jego konsekwencji w działaniach. Skoro Obradowić wyleciał przy bilansie, jaki wskazałem, to co robi tu jeszcze El Furioso? Chcę pokazać, że w obecnej sytuacji P.Turkiewicz jest chyba jedyną alternatywą dla naszej drużyny, bo jak się uda, to chwała i cześć, ale jak się nie uda, to zawsze można powiedzieć, że młody i go nie słuchali. Tak, czy tak, pupka uratowana.
DragisA pisze:
ciche dni i kwasy El Profesorre z El Furioso mają już chyba za sobą?
oj chyba jednak nie... minuta, czy półtorej dla gościa, który na treningach pokazuje się tak jak 10 lat temu, to chyba odrobinę za mało. Przecież w takim czasie Adam i nie tylko On, nawet nie ma szans na wejście w mecz (o rozgrzaniu się nie mówiąc).
tur16 pisze:
to jest albo odpuszczenie (w przypadku finału nie wchodzi to w grę) albo fakt, że nasi pokazali, że potrafią..
a ja byłbym nawet skłonny powiedzieć, że to nie było odpuszczenie, to było pokazanie, że jak chcemy, to potrafimy, ale aby tak było, to w tej machinie, jaką jest drużyna wszystkie tryby muszą pracować idealnie (takimi trybami są zawodnicy ale i trenerzy). Można by rzec, że jak nie smarujesz, to nie jedziesz, ale Turów chyba słynie w tej lidze z tego, że jako jeden z nielicznych klubów smaruje i to nie źle.