makaron pisze:
Jasne, jasne, z polityką to Ty nie masz nic wspólnego
Wielce Szanowny Makaronie
A MOZE MAM ?!!Nic o tym nie wiem. NIe mam. makaron pisze:
Widzę, że rozdwaja Ci się rzeczywistość jak u Marko
Lepszym jest rozdwojenie rzeczywistości niż być dotkniętym rozstrojeniem jaźni.
makaron pisze:
i będziesz odbierany jako zaangażowany politycznie
Szanowny Makaronie a co zrobić aby nie być odbieranym, jako zaangażowany politycznie?
Dr. Dre pisze:
ale ale jest nadzieja...
Widzę, ze na studiach czegoś Cię nauczyli.
Naśladowania.
To też dobrze, jak na początek.
Powielanie mnie, nawet w nieudolny sposób sprawia, że jesteś pozytywnie przeze mnie postrzegany.
Z czasem nabierzesz kreatywności i zaczniesz wykorzystywać fantazję dla własnych, pokojowych, celów.
Dr. Dre pisze:
Jeśli na studiach jedynie studiowałeś to miałeś strasznie nudne życie studenckie
Wprost przeciwnie.
Studiowanie, to piękna czynność. Dzisiaj oddałbym wszystkie dyplomy za możliwość studiowania wraz z młodymi. To jest coś wspaniałego.
Dr. Dre pisze:
...Pewnie w Moskwie
Niestety nie.
Żałuję ale do Moskwy to jechali zazwyczaj wojskowi, i to ci najlepsi, rusycyści, studenci nauk politycznych a przede wszystkim doskonali naukowcy i studenci.
Ja studiowałem i nie byłem prymusem.
Dr. Dre pisze:
Trąci jeszcze odrobiną "towarzysza sekretarza"
Czy był tak miły i mógłbyś mi wyjaśnić, uszczegółowić powyższe określenie.
Jakoś nie mogę zrozumieć.
Zaznaczam, że co prawda nie wierzę w żadnego boga i nie należę do żadnej partii, ale postępuję w większości przypadków chyba lepiej niż hipokryci religijni.
Tak mi się przynajmniej wydaje.
Dr. Dre pisze:
stąd ten język
Mylisz się, jak zwykle zresztą, ja nie mogę o sobie powiedzieć, że znam język rosyjski.
Ubolewam nad tym albowiem Komuna starała się z upartością godną maniaka nauczyć nas obcego języka za darmo a ja, jak ten głupek robiłem wszystko aby się go nie nauczyć. Cóż błędy młodości.
ZSRR można było nie lubić ale języka mogłem się uczyć i nauczyć.
Wracając do artykułu, to mam ciche przeświadczenie, że nikt nikogo więcej nie przeprosi za szkalowanie.
P
G
a za 192 dni